Tom,  Rozdzial

1     I,  I  |   lasem, co tysiącami kolumn zdawał się podpierać noc i jakby
2     I,  III|     patrzyła w Karola, który zdawał się tego nie spostrzegać,
3     I,  III| wspaniałym ruchem i szczerze zdawał się być pochłonięty przedstawieniem.~
4     I,  IX |       ulegającym, dobrym, że zdawał się nieraz oczami przepraszać
5     I,  X  |     drwiącym śmiechem, który zdawał się tarzać po dywanach.~
6     I,  XV |    krzyk istności zdławionej zdawał się huczeć w mrocznej sali,
7     I,  XVI| drzwi otwartych na rozcież i zdawał się patrzeć zapadniętymi
8    II,  I  |  który jej nieforemny korpus zdawał się przelewać, mosiężna