Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
tegiego 1
tego 307
tegoz 2
tej 212
teka 1
teke 1
telefon 9
Frequency    [«  »]
219 teraz
212 bedzie
212 nawet
212 tej
209 szepnal
209 ty
207 aby
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Ziemia Obiecana

IntraText - Concordances

tej

    Tom,  Rozdzial
1 I, I | Gdzie się będę spieszył? Do tej parszywej budy? A zresztą 2 I, I | majaczących w ciemności; w tej masie czarnej, nieruchomej, 3 I, I | dobrze tak chodzić i myśleć o tej przyszłej fabryce, urządzać 4 I, I | obawy, czy kto nie widział tej chwilowej słabości.~Nie 5 I, II | zamówienie na pięćset sztuk tej pańskiej lamy.~- Aha, dwudziesty 6 I, II | kąpał się z rozkoszą w tej rozpalonej atmosferze. Zatapiał 7 I, II | chwili.~- Coś pan radził tej babie? - zapytał surowym 8 I, II | Horn, pan nie skończysz tej praktyki, jak mi się zdaje.~- 9 I, II | niego. - Zresztą, dajmy tej sprawie spokój. Będziesz 10 I, II | Rozensztejnów, Entów, całej tej ohydnej, przemysłowej bandy - 11 I, II | świat, na Łódź, która z tej wysokości czwartego piętra 12 I, II | wypluwały go suchym i stały w tej olbrzymiej, czworokątnej 13 I, III | śpiewaczka - że...~- Zaczekaj, w tej chwili przyjdę! - przerwał 14 I, III | Ładny kawałek kobiety z tej Zukerowej - szepnął Leon 15 I, III | złotawych obrzeżach rzęs i w tej chwili z rozchylonymi nieco, 16 I, III | opowiadała mi ciekawe szczegóły o tej nowej baronowej.~- No, nie 17 I, III | nie umiał zresztą teraz, w tej chwili, myśleć, wiedział 18 I, III | wyśpiewywał.~- Ja tak marzyłam o tej chwili, tyle miesięcy pragnęłam 19 I, III | fabryczki jakiejś, których w tej stronie miasta było dosyć.~ 20 I, III | słyszeli, zatopieni w fali tej miłości nagłej i oślepiającej, 21 I, III | szeptał, teraz zrozumiał, że o tej wiadomości nic mu nie powiedział 22 I, III | niepowstrzymaną źrebienia na tej wypadkiem otrzymanej wieści 23 I, III | niźli sercem, które było w tej chwili zajęte zupełnie czyim 24 I, III | świecie całym, oddawał się tej miłości z całą zapamiętałością 25 I, III | odpowiadał i czuł, że w tej chwili mówi pierwszy raz 26 I, III | więcej?~Siedzieli tak długo w tej wielkiej ciszy nocy i buduaru, 27 I, III | obłokiem zachwytu nad sobą; w tej obezwładniającej atmosferze, 28 I, IV | go zupełnie i wyrwały z tej dziwnej ciszy, jaka ogarnia 29 I, IV | skończywszy na ostatnim gwoździu w tej olbrzymiej maszynie wytwórczej, 30 I, IV | muszą się cali oddawać tej pracy, jest niezmiernie 31 I, V | głos Bum-Buma, który był tej piosnki przedziwnie głupiej 32 I, V | najmniej. My się możemy na tej uroczystości pocałować! 33 I, V | obejmując je prosiła:~- A tom po tej ostatniej kurze, co się 34 I, V | zaprawiony już dobrze w tej serwili-stycznej subordynacji 35 I, V | niektórych kolegów, tylko do tej czarnej roboczej masy...~- 36 I, V | echem, prawie huczało w tej wielkiej jadalni, w której 37 I, V | się już spać zachciało w tej ciszy i nudzie.~Stara tak 38 I, VI | przynieśli, ja nic nie płacę.~- W tej chwili będzie. Melaaanż! - 39 I, VI | farbiarni, gęsto rozrzuconych w tej stronie, obłamywane, zapomniane, 40 I, VI | opuszczenia i smutku.~Błoto i w tej ulicy było wyżej kostek. 41 I, VI | studentów rozczochranych, do tej deklamującej rady-kalii, 42 I, VI | na synekury biurowe, do tej wykwintnej atmosfery blagi 43 I, VII | bumsy berlińskie wiedziały o tej sprawie.~- Powiedz, Bernard.~- 44 I, VII | przypatrywał się po raz pierwszy tej cyrkowej zabawie znudzonych 45 I, VII | których, niby ostry krzyk w tej czarnej symfonii, czerwieniła 46 I, VII | który był przewodnikiem tej masy żydowskiej, jaka go 47 I, VII | własną rękę.~Uśmiechnął się w tej chwili z politowaniem do 48 I, VII | nocy, że zostanie królem tej Łodzi.~Bucholc wciąż był 49 I, VIII | VIII~- Przyjadę w tej chwili. Do widzenia - odpowiadał 50 I, VIII | utęsknieniem południa.~- Tej babie, którą pan protegujesz, 51 I, VIII | urzędownie. Bauer, dopilnuj tej sprawy, niech się to skończy 52 I, VIII | bo czuł się śmiesznym w tej roli kochanka, zmuszonego 53 I, VIII | świstawki.~Karol usiadł obok tej barokowej, która w sobotę 54 I, VIII | mocno na czoło.~- Cóż to, w tej branży chcesz pan pracować?~- 55 I, VIII | Bo, ja w tym wypadku, tej prawdy nie znam.~- Kiedyż 56 I, VIII | rozkoszą dał się porywać tej strasznej masie siły nagromadzonej 57 I, VIII | wziął mocniejszych, co w tej chwili pali Grosmana, nie 58 I, VIII | padać?~- Suma nędzna, ale ja tej sumy nie mam. Chciałem pożyczyć - 59 I, VIII | zakładam fabrykę, a poza tym w tej chwili jestem grubo zaangażowany 60 I, VIII | zwracam ci u-wagę, że w tej chwili pali się Grosman, 61 I, VIII | Kilkanaście kobiet pracowało w tej białej, chłodnej i prawie 62 I, VIII | Sala ogłuchła, tylko w tej ciszy rozlegały się płacze 63 I, VIII | maszyny były w ruchu prócz tej jednej, okrwawionej zbrodnią, 64 I, IX | z biernością wyczerpania tej ostrej, przenikliwej fali 65 I, IX | tego olbrzymiego wiru, z tej maszyny nazywanej Łodzią 66 I, IX | nie mógł się oderwać od tej ulicy.~Utopił się w tłumie, 67 I, IX | wysysają całą żywotność tej starej dzielnicy, zamieszkałej 68 I, IX | Się uśmiechnął tylko do tej archeologicznej spuścizny 69 I, IX | sumę, a ja pokryję do tej samej wysokości pańskie 70 I, IX | uśmiechem przypatrując się tej scenie. Wreszcie znudzony 71 I, IX | Dziadziu, co trlombi w tej trlombie - pytał chłopak 72 I, IX | Widzi nawet odrodzenie tej kasty w przemyśle. Trawiński 73 I, X | nazwy, która tyłami dotykała tej słynnej miejscowej rzeczki, 74 I, X | odczuwał zupełnie grozy tej choroby brata.~Antoś bowiem 75 I, X | stoliku i utonęła na chwilę w tej niedawnej przeszłości, która 76 I, X | przeniósł się duszą do tej wsi ukochanej, za którą 77 I, X | uratowane z rozbicia, po tej strasznej rzeczywistości, 78 I, X | Nie powinna pani nosić tej chustki na głowie, to panią 79 I, X | przechodził, obojętnym mu było w tej chwili wszystko, bo zaczęła 80 I, X | bała zdradzać przed nim w tej chwili, powstrzymana jedynie 81 I, X | bowiem, to, co czuł, nawet w tej chwili, było tylko wielkim 82 I, XI | Łodzi, żeby się przyjrzeć tej swojej przyszłej.~Papa podobał 83 I, XI | godną niezapierania się tej miłości, panie Borowiecki. 84 I, XI | pomocna.~- Dobrze. Zaczynam od tej chwili.~Przesiadł się na 85 I, XI | twarz.~- Proszę państwa, w tej chwili rozpoczyna się koncert? - 86 I, XI | rozpacz, i wyrzuty, ale tej pogardy, jaką go spoliczkowała, 87 I, XI | dyrektorowej Smolińskiej, która w tej chwili wychodzi? - zapytał 88 I, XI | przyprowadzę kogoś, który w tej specjalności jest au courant.~ 89 I, XI | Mela! O czym marzysz?~- W tej chwili myślałam o tobie - 90 I, XI | co mówię. On jeszcze z tej miłości nie zdaje sobie 91 I, XII | polecając Mateuszowi zanieść tej kobiecie rubla.~- To ona 92 I, XII | bądź.~Nie mógł się pozbyć tej gryzącej pamięci słów Em-my.~ 93 I, XII | pożegnał się i zaraz wyszli.~W tej stronie Piotrkowskiej, pomiędzy 94 I, XII | Nie mógł znieść spokojnie tej myśli, że się rozstali na 95 I, XII | ucałuje jej ust, nie zobaczy tej dumnej głowy w swoich ramionach.~ 96 I, XII | rozmazgajenia, jakie czuł w tej chwili.~Wziął się przecież 97 I, XII | gdyby mógł mówić o niej w tej chwili, toby odsądził 98 I, XII | przywarł do powierzchni tej "ziemi obiecanej", zaaklimatyzował 99 I, XII | miłości. Nie masz głosu w tej sprawie dotąd, dopóki nie 100 I, XII | mógł już dłużej wytrzymać w tej samotności pospiesznie się 101 I, XIII | laty jako zwykły tkacz do tej ziemi, która istotnie stała 102 I, XIII | Niech pan siądzie na tej ładnej kanapie - zapraszał 103 I, XIII | ciepłej.~Nikt nie sypiał w tej sypialni.~- Wspaniały pokój 104 I, XIII | chwili wstyd mu się zrobiło tej dziecinnej słabości..~Słuchał 105 I, XIII | Roszkowskiego pusto było już w tej godzinie, tylko w ostatnim 106 I, XIII | Wielka pociecha, zupełnie tej samej wartości, jak gdyby 107 I, XIV | budzić żony i słyszeć trochę tej muzyki sączącej się przez 108 I, XIV | takim napisem niemieckim: "W tej skrzyni stoi łóżko, a na 109 I, XIV | łóżku leży pościel, a w tej pościeli, na tym łóżku dnia 110 I, XIV | wszystkich o pożyczenie tej sumy, będzie oddawał po 111 I, XIV | zabrał się do rozbierania tej maszyny, która mu wypijała 112 I, XIV | pan nikomu nie pokazuje tej fotografii?~- Nikomu.~- 113 I, XIV | wywijając okutym kijem.~- O tej godzinie na ulicy, a fabryka? - 114 I, XV | niechby już raz nie wracać do tej zdychającej z głodu rodziny, 115 I, XV | Kilkadziesiąt kobiet pracowało w tej wielkiej sali, która cały 116 I, XVI | już w gardle zaschło od tej parady milionerskiej.~- 117 I, XVI | łaskawie.~Nie mógł zapomnieć tej obrazy, jego mściwe serce 118 II, I | interesów, czuł wstręt do tej własnej fabryki, jaką od 119 II, I | Buntował się przeciwko tej konieczności wszystkimi 120 II, I | dźwięków, który się rozlewał w tej cichej, czarownej nocy czerwcowej, 121 II, I | głęboki oddech ziemi.~Ale po tej chwilowej ciszy wszystkie 122 II, I | jakby porwany rozszaleniem tej wiosennej nocy i pożerającą 123 II, I | Adama nikt dobrze nie spał tej nocy we dworze kurowskim.~ 124 II, I | zatopiony w modlitwie i w wizji tej przeczuwanej śmierci.~Cały 125 II, I | księdza przedarł się po tej ruchomej fali głów, jaka 126 II, I | rodziny. To mój rodzic w tej chwili dudli na organach - 127 II, I | Tyle skorzystałem na tej miłości, że moje jasne rękawiczki 128 II, II | wypłaconą.~Uśmiechał się po tej operacji długo i z lubością 129 II, II | znam dobrze i wiem, że na tej ufności zarobię z dziesięć 130 II, II | spolszczenia Łodzi, bo czuł w tej chwili, patrząc na żydowską 131 II, II | w tym interesie, tylko z tej strony go obchodziła ich 132 II, III | Podbudzał go jeszcze do tej pracy Maks, który z wielką 133 II, III | ale że wprost przepadała w tej miłości, szukał sposobów 134 II, III | wypytywać o zdrowie, jak spała tej nocy, jak się czuje itd., 135 II, III | perswazje Maksa ani zięciów, ani tej reszty znajomych starych, 136 II, III | drzwi, co ja przeszkadzam tej gniecionej medycynie. Zaczekałem 137 II, III | namiętnych, i uścisków, tej rozkoszy nie wyczerpanej 138 II, III | namiętności, pod wpływem jeszcze tej goryczy, jaką mu wlało w 139 II, III | ciebie, tyle dni myślałam o tej chwili spotkania się z tobą, 140 II, IV | wionął ze słów matczynych i tej czarnej gardzieli kurytarza, 141 II, IV | wielkim współczuciem.~- Idę w tej chwili do Kesslerów! - szepnął 142 II, IV | umiał go objaśnić, gdzie w tej chwili może być młody Kessler.~ 143 II, V | przypatrywał się szeregom tej nędzy, stojącej przed domem 144 II, V | nie będziemy.~- Jak ja w tej chwili pogardą pana, którą 145 II, V | ten łajdak robi więcej dla tej nędzy sam niż wy wszyscy 146 II, V | czasu protestować, bo w tej chwili wszedł Grunspan.~- 147 II, VI | par oczów przyglądało się tej scenie.~- Panie Piotrowski - 148 II, VI | uważam za konieczne pomagać tej naturze, chociażby środkami 149 II, VI | jeszcze zupełnie, to mogę od tej chwili opuścić miejsce u 150 II, VI | zatrzymując powóz, bo w tej chwili dopiero spostrzegła 151 II, VI | podchwycił żywo Wysocki i rad z tej okazji pozostania, wyskoczył 152 II, VI | ruchu; z piersią pełną tej samej nieśmiertelnej potęgi, 153 II, VI | miłosiernego Pana Jezusa proszę i tej Matki Najświętszej...~Podniósł 154 II, VII | tworzyły niby kask złotawy na tej cudnej głowie, która z profilu 155 II, VII | Zasłoniła mu sobą drzwi.~Ale w tej chwili znad jej ramienia, 156 II, VII | A ja nie mogłam znieść tej myśli, że pan się tutaj 157 II, VII | zapytała Anka nie rozumiejąc tej mimozowej iście wrażliwości.~- 158 II, VII | przy tym naspraszała pani tej polskiej roboczej hołoty, 159 II, VII | nieprzezwyciężony wstręt do tej nietoperzej głowy i tych 160 II, VII | zdumieniem przypatrywał się tej nagłej zmianie, ale nie 161 II, VIII | niczym potrzebę wypicia tej szczęśliwości do dna, do 162 II, VIII | dźwiękiem spłoszyć czar tej chwili cudownej.~Cisza dookoła 163 II, VIII | jeszcze zaklęć... jeszcze tej miłości tak silnej, tak 164 II, IX | po całym mieście.~- Idę w tej chwili! Dobranoc państwu.~- 165 II, IX | szereg sal, nasłuchując w tej śmiertelnej ciszy. - Umarła! - 166 II, IX | na kawę.~- Przyjechałem w tej chwili i szedłem do domu, 167 II, X | Moryca zaś się obawiał.~W tej walce podjętej w imię: " 168 II, XI | myśli, jaka mu przyszła w tej chwili, kupił bukiet najpiękniejszych 169 II, XI | uśmiechnął nieznacznie z tej troskliwości.~- Cóż wełna? 170 II, XII | się ożeni.~Nie rozumiał w tej chwili niepodobieństw. Pierwsza 171 II, XII | Drewnowską.~- Widziałem w tej chwili Grosmana, puścili 172 II, XIII | przed nim.~- Co ja wiem o tej sprawie, to druga rzecz, 173 II, XIII | już, Albert nie wrócisz do tej budy. Ja zrobiłem wielki 174 II, XIII | wpierw skończy.~- Pan dla tej sprawy powinieneś dołożyć 175 II, XIV | Oferta wspaniała, ale do tej licytacji nie stanę, za 176 II, XIV | kto by mnie oswobodził od tej dziewczyny. Może chcesz?~- 177 II, XIV | mocnych pocałunków tonęły w tej dzikiej wrzawie rozpasania, 178 II, XV | herbacie.~- Prawda, jaka z tej panny Mady typowa gęś?~- 179 II, XV | coraz niecierpliwiej, bo po tej modlitwie uspokoiła się 180 II, XV | to powiedziała przecież w tej chwili - szepnęła ciszej 181 II, XV | coraz żywszym odczuwaniu tej wieści niespodziewanej.~ 182 II, XV | pokazywania, co czuła w tej chwili, i z szalonym pragnieniem 183 II, XV | wyszedł.~Anka długo żałowała tej chwili straconej dla odzyskania 184 II, XV | wielki, stłumiony krzyk tej miłości umierającej, krzyk 185 II, XVI | wysoko, ku dachom miasta i ku tej zbitej masie kominów, które 186 II, XVI | czuję?~- A jednak jest w tej chwili, bo każe się domyślać 187 II, XVI | Usiadł ciężko, czując, że w tej chwili nie potrafiłby powiedzieć 188 II, XVI | głosie i twarzy coś było w tej chwili fałszywego, ale nie 189 II, XVII | teraz?~- Jest jeszcze w tej skardze - szepnęła Nina.~- 190 II, XVIII| deklamowanym dla galerii, a jeśli tej brak - dla samego siebie. 191 II, XVIII| co? Czy też produktem tej szarej masy "konserwatorów", 192 II, XIX | towarzyszów zimno, bo nie mógł w tej chwili patrzyć na nikogo, 193 II, XIX | Grosmana, bo poczuł, że z tej strony zdoła ugryźć Grunspana 194 II, XXI | popołudnia Anka jak zwykle o tej godzinie siedziała przy 195 II, XXI | huku murów pękających i w tej dzikiej, rozszalałej, syczącej 196 II, XXI | sposobami wydobycia się z tej matni, ani na mgnienie nie 197 II, XXI | niepodobieństw, tylko do tej nowej, zaciętej walki z 198 II, XXII | Malowała jej portret, właśnie w tej pozie wyczerpania, na pół 199 II, XXII | powiedziała dosyć żywo.~Czekała tej wizyty bardzo niecierpliwie, 200 II, XXII | się poczuł winnym wobec tej bladej, chorej dziewczyny.~ 201 II, XXIII| milionów, jakie go otaczały, tej jasnej, wystrojonej, obsypanej 202 II, XXIII| wytryskiwać z każdego cala tej "ziemi obiecanej".~Kurowski 203 II, XXIII| pracy, krzyki maszyn, gwar tej walki, toczonej z całą namiętnością - 204 II, XXIII| moja wina, że zdobyłem w tej "ziemi obiecanej" wszystko - 205 II, XXIII| pogrążone w odpocznieniu i w tej słodkiej kwietniowej nocy 206 II, XXIII| zmartwychwstających teraz, w tej chwili. Nie chciał, uciekał, 207 II, XXIII| własnego nieszczęścia. On o tej prawdzie wiedział, ale teraz 208 II, XXIII| murami, hen w polach, dookoła tej "ziemi obiecanej", w głębiach 209 II, XXIII| wszystkich krańców świata do tej "ziemi obiecanej", wszystkimi 210 II, XXIII| gorączką szukając konturów tej "ziemi obiecanej".~Z równin 211 II, XXIII| nieskończoną procesją do tej "ziemi obiecanej". Przychodzili 212 II, XXIII| pracę, wiarę i marzenia.~Dla tej "ziemi obiecanej", dla tego


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License