Tom, Rozdzial
1 I, I | czarną jak smoła brodę i szepnął drwiąco:~- Nie gadaj, Maks
2 I, I | wszystkich Lodzermenschem - szepnął Moryc.~- A ty nim nie jesteś?~-
3 I, I | biegnąc dalej.~- Morgen... - szepnął i poszedł wolniej.~Gryzły
4 I, I | oprzytomniał.~- Co za głupstwo - szepnął niechętnie i obejrzał się
5 I, II | Słucham, słucham! - szepnął grzecznie, ale z pewną niechęcią.~
6 I, II | się pan w końcu ożeni - szepnął drwiąco.~- Może byś pan
7 I, II | ramię.~- A, pan prezes - szepnął, poznawszy właściciela fabryki.~-
8 I, II | Jego szlag może trafić - szepnął któryś z pochylonych przy
9 I, II | razem sto choler ciśnie! - szepnął cicho któryś.~Cisza się
10 I, II | uważnie, uśmiechnął się tępo i szepnął:~- Panie von Horn! Panie
11 I, II | macie za co przeklinać - szepnął nieco podrażniony.~- Ni
12 I, II | wyszedł.~- Kapitalny mazgaj - szepnął za nim Borowiecki i także
13 I, II | maszyny. Psy, psiakrew - szepnął robotnik i kopnął z całą
14 I, III | nie weźmie,~- Szlachcic! - szepnął z pewnym drwiącym politowaniem
15 I, III | więcej, abym tylko został - szepnął zimno.~- Dam panu trzy,
16 I, III | kartoflami przede wszystkim - szepnął pogardliwie Borowiecki i
17 I, III | kobiety z tej Zukerowej - szepnął Leon do Borowieckiego, bo
18 I, III | widzi, teraz nie mam czasu - szepnął i poszedł.~- On jest wielki
19 I, III | fater tak powiedziała - szepnął znowu Storch cofając się
20 I, III | puścił na ten interes - szepnął Moryc.~- Przysuń się pan
21 I, III | udaje dzisiaj złośliwą - szepnął Horn.~- Albo tamta, Szajówna,
22 I, III | stracenia.~- To bawełna - szepnął Leon do Borowieckiego. -
23 I, III | Ałpasow w Odessie - klapa! - szepnął Mory c, który skądciś dowiedział
24 I, III | traci ze dwa miliony! - szepnął bardzo poważnie i usiłował
25 I, III | powróciłem, musiałem powrócić - szepnął ciszej.~- Do teatru, zapomniał
26 I, III | kątach ust.~- Chodźmy - szepnął skończywszy zapinanie. Doprowadził
27 I, III | jej rękę i całując gorąco, szepnął:~- Niech mi pani przebaczy,
28 I, III | nie otrzymując odpowiedzi szepnął bardzo cicho i bardzo głęboko:~-
29 I, III | romantyczna awantura! - szepnął padając na jakiś zydel perski
30 I, III | omdlewające światło.~- Handełesy - szepnął z jakąś zawistną nieomal
31 I, III | pani prosi pana dyrektora - szepnął z ukłonem stary wygolony
32 I, III | licytację tamtych Żydów - szepnął cicho, zginając się przed
33 I, III | Jestem szczęśliwy! - szepnął jej po francusku. Zaczęli
34 I, IV | Kurowski musi już spać - szepnął kwaśno przypominając sobie,
35 I, IV | zabawę nie zapłacił fabryką - szepnął i zaczął biec prędko, już
36 I, V | bawią się echt po łódzku - szepnął Karol szukając oczami Moryca.~-
37 I, V | ciebie bardzo pilny interes - szepnął Karol przysiadając się do
38 I, V | chcesz, masz pugilares - szepnął nadstawiając kieszeń spodnią
39 I, V | ist Geid! Czyje conto? - szepnął stukając kuflem w stół i
40 I, V | miałem do pana mały interes - szepnął Borowiecki.~- Ile pan potrzebuje?~
41 I, V | Karol, po co go budzisz - szepnął cicho Moryc.~- We trzech
42 I, V | się ten interes nie uda - szepnął cofając się z okna.~- Ano,
43 I, V | Bucholca.~- Boicie się? - szepnął Moryc.~- To naturalna obawa,
44 I, V | zarobimy jeszcze więcej - szepnął Maks nadstawiając pod działanie
45 I, V | go im nikt nie spie-rze - szepnął mściwie i aż zaciął zęby
46 I, V | Socha, rzeknij no, matka - szepnął. szturchnąwszy łokciem żonę.~-
47 I, V | mów, matka, dokumentnie - szepnął poważnie chłop.~- Juści
48 I, V | więcej zrobiła, mówcie - szepnął prawie z rozpaczą, bo kobieta
49 I, V | Anka moja droga - szepnął porwany uczuciem i rozjaśnionymi
50 I, V | Jeszcze jeden niedołęga! - szepnął niechętnie. "Ma jakiś projekt
51 I, V | twarz jego.~- Chory jestem - szepnął wskazując na nogi pookręcane
52 I, V | skąpstwa.~- Pan myślisz? - szepnął i oczy mu strzeliły płomieniem
53 I, V | co kupić sobie miejsce - szepnął Borowiecki i nie mógł powstrzymać
54 I, V | znaleźli gdzie indziej - szepnął, bo złość nim miotać poczynała.~-
55 I, V | wyrazy w uchu.~- Wariatka! - szepnął uśmiechając się ironicznie
56 I, V | teraz będziemy się bawić! - szepnął skonczywszy rzucać, zostało
57 I, V | Czytaj pan, czytaj - szepnął widząc, że Borowiecki przez
58 I, V | jesteś mądry człowiek! - szepnął do Karola, idącego tuż obok.~-
59 I, V | bierze w nagrodę męczeństwo - szepnął sentencjonalnie, dmuchając
60 I, V | jej pokój, jej buduar - szepnął cicho, z namaszczeniem wprowadzając
61 I, V | że pan kochasz głęboko - szepnął.~- Kocham, kocham bardzo!
62 I, VI | głodu.~- Cudne miasto - szepnął Moryc stojąc na rogu pasażu
63 I, VI | tysięcy rubli.~- Bom winien - szepnął pochylając na piersi bladą,
64 I, VI | ze mną nie witała, Mela - szepnął Moryc siadając obok najmłodszej
65 I, VI | pięć procent najwyżej - szepnął stary dmuchając w spodek.~-
66 I, VI | trzeba o tym pomyśleć - szepnął Moryc uśmiechając się do
67 I, VII | strachu zaczął się żegnać - szepnął głośniej Will.~- Cóż to -
68 I, VIII | masz, ja pana wyrzucam - szepnął Bucholc.~- Ja sobie robię
69 I, VIII | Kundel, za drzwi z nim! - szepnął jeszcze ciszej Bucholc,
70 I, VIII | przyduszonym, ochrypłym głosem szepnął:~- Policja!~Długa cisza
71 I, VIII | Niechaj straci głos - szepnął wysoki, chudy blondyn w
72 I, VIII | coś na moim interesie - szepnął wychodząc na ulicę.~Był
73 I, VIII | sezon się zaczyna gorący - szepnął i pobiegł do telefonu, aby
74 I, VIII | bawełny.~- Mówże, co? - szepnął Karol wprowadzając go do
75 I, VIII | Zaraz ci będę mówił - szepnął siadając na jakiejś pace.~
76 I, VIII | Przynajmniej szczerym jesteś - szepnął gorzko.~- Mój drogi, po
77 I, IX | przedtem licho nie weźmie - szepnął nienawistnie.~- Ha, ha,
78 I, IX | krzyknął.~- Kapcan! - szepnął za nim pogardliwie Halpern
79 I, IX | nie będę nawet próbować - szepnął blednąc, czuł bowiem zobaczywszy
80 I, IX | barw.~- Muszę iść, Nina! - szepnął przypominając sobie starego
81 I, IX | przy progu się zatrzymał i szepnął:~- Nina pocałuj mnie i życz
82 I, IX | Nie ma co oglądać, nędza - szepnął lekceważąco, siadając z
83 I, IX | masz psuć jej złudzenia - szepnął stary.~- Ma ojciec rację,
84 I, IX | panuje, dobrze tu u was - szepnął Karol.~Wyciągnął się w fotelu
85 I, X | płacz, bo mama usłyszy - szepnął mu ciszej.~Antoś uspokoił
86 I, X | Ojciec idzie z doktorem - szepnął Antoś usłyszawszy głosy
87 I, X | palto.~- Panie doktorze - szepnął nieśmiało. - One tak pachną,
88 I, X | jak umiałem i mogłem - szepnął ze łzami w głosie.~- Nie
89 I, XI | zaczynamy! Milion okrągły! - szepnął przedstawiając go Mullerównie.~-
90 I, XI | usłyszałem przed chwilą - szepnął Borowiecki stając przed
91 I, XI | wdzięczyła, że Borowiecki szepnął:~- Śliczne dziecko!~- Tak,
92 I, XI | najrozumniejsza panna w Łodzi - szepnął i przedstawiał go przyjaciółkom,
93 I, XI | Tym gorzej dla mnie - szepnął tak skromnie, że Endelmanowa
94 I, XI | było Munchenbier, co? - szepnął do Bernarda.~- Masz przecież
95 I, XI | śmiech.~- Mnie stać i na to - szepnął skromnie bankier. - Proszę
96 I, XI | to ustąpią dobry rabat - szepnął mu Bernard przez ramię i
97 I, XI | francuszczyzną krowy hiszpańskiej - szepnął do Trawińskiej, która szukała
98 I, XII | jak wam powiedziałem - szepnął i wszedł do mieszkania,
99 I, XII | musi być bardzo dobrze - szepnął Murray, zazdrośnie obejmując
100 I, XII | apetyt i obiad na stole - szepnął niechętnie Karol i przyśpieszył
101 I, XII | nią.~- Delirium tremens - szepnął Karol z politowaniem i pojechał
102 I, XIII | Wspaniały pokój do spania! - szepnął Karol.~- To Mady, jak pójdzie
103 I, XIII | człowiek Jest niewolnikiem! - szepnął wchodząc do kantoru Bucholca.~
104 I, XIII | August, pójdźmy na górę - szepnął podnosząc się z miejsca
105 I, XIII | dobry człowiek, bardzo! - szepnął wymijająco.~- On jest genialny
106 I, XIV | jak cały skład perfum! - szepnął Horn.~- Mam perfumy w komis! -
107 I, XIV | Szulc.~- To nie dowcip! - szepnął Blurnenfeld siadając przy
108 I, XIV | drugiemu nie przeszkadza - szepnął Wilczek i chodził po pokoju,
109 I, XIV | powlókł za nim oczami i szepnął:~- Wyglądasz jak stara pokojówka!~-
110 I, XIV | Dowcipnie kombinujecie - szepnął Horn.~- Na niego nie liczcie.
111 I, XIV | ale ze schodów wrócił i szepnął do Malinowskiego:~- Adaś,
112 I, XIV | pokój, co mnie to obchodzi - szepnął niedbale i czuł, że mu jakaś
113 I, XIV | obejrzał się i po cichu szepnął mu do ucha - mnie już ta
114 I, XV | Szwabów być mu nie wolno - szepnął wyniośle.~- A zdychajże
115 I, XV | mi miłość do śmierci! - szepnął nienawistnie.~- Ach, więc
116 I, XV | dzisiaj cicho idzie fabryka? - szepnął nasłuchując ze zdziwieniem.~-
117 I, XVI | mówisz o przykrych rzeczach - szepnął niechętnie i utonął oczami
118 I, XVI | skręcał w Konstantynowską, szepnął do Myszkowskiego, idącego
119 I, XVI | jego palcami.~- Wariatka? - szepnął odsuwając się od okna na
120 I, XVI | końca i gdy usłyszał dzwony, szepnął:~- Wesoła parada - mieć
121 I, XVI | mazgaisz!~- Smutno mi! - szepnął Józio, wzdrygnął się i obtulił
122 I, XVI | Mocno Blinie to obchodzi! - szepnął myśląc o tym, skręcił na
123 II, I | ksiądz kartami jak cepem - szepnął z goryczą stary Borowiecki.~-
124 II, I | słowo honoru panu daję! - szepnął Zajączkowski przez stół
125 II, I | Ładna kolekcja mamutów - szepnął Karol do Maksa, bo w pokoju
126 II, I | takie dziecinne kłótnie - szepnął ironicznie Karol.~Ksiądz
127 II, I | podstawiając do zapalenia Jaśkowi, szepnął:~- Drażnią cię kły, dobrodzieju
128 II, I | odetchnął tym zapachem i szepnął głucho:~- Śmierć już stoi
129 II, I | Ojciec Liberat.~- Pójdź! - szepnął mi przeor.~- Ostatni! -
130 II, I | pocałował mnie w czoło i szepnął:~- Pójdź!~- Idę, o Panie!
131 II, I | mam co innego do roboty - szepnął niecierpliwie, zimno przywitał
132 II, I | fabrykanta jej suknię i szepnął bardzo poważnie:~- To twoja "
133 II, I | siedzieli.~- Nasze chustki! - szepnął Maks wskazując na kilka
134 II, I | brat.~- To zuch chłopak - szepnął ksiądz po jego wyjściu.~-
135 II, I | pociecha.~- Dla kryminału - szepnął Karol, którego irytowały
136 II, I | A, jest ten bisurmanin - szepnął ksiądz. - Jak się masz,
137 II, I | moje złote dziecko, co? - szepnął czule.~- Nie, nie! bo przecież
138 II, II | Graliśmy, zaraz powiem - szepnął wstając do okienka załatwić
139 II, II | dobrym humorze, śmieje się - szepnął Stach do sąsiedniego przedziału.~-
140 II, II | Bankier przejrzał uważnie i szepnął ze śmiechem:~- Niech się
141 II, II | I tam w pałacu także - szepnął od niechcenia Blumenfeld.~-
142 II, II | Dziękuję panu prezesowi - szepnął smutnie i cofnął się do
143 II, II | potrzebuje się spalić Goldberg - szepnął cicho.~- Takie nieszczęście
144 II, II | musiałem cofnąć kredyt - szepnął bankier z bolesną miną i
145 II, II | Prezes daleko widzi! - szepnął Moryc ironicznie.~- Pan
146 II, II | Borowieckiego, to ja idę z nim - szepnął cicho, gryząc laskę.~- To
147 II, II | fabrykantów dla niego!~- Zmowa! - szepnął bezwiednie Moryc.~- Jaka
148 II, II | niemieckimi.~- Sami nasi! - szepnął jakby z pewną ulgą i lekceważący
149 II, III | chwilę, przywitał z Morycem i szepnął mu do ucha:~- Wiesz, nie
150 II, III | to polnische Wirtschaft - szepnął Moryc z ironią.~- Przekonasz
151 II, IV | proszę cię o to bardzo! - szepnął gorączkowo i wrócił do mieszkania.~
152 II, IV | zapłakane oczy.~- U Kesslera! - szepnął cicho, ale z taką mocą bólu,
153 II, IV | przywróciwszy do przytomności szepnął miękkim, braterskim głosem:~-
154 II, IV | powiek, potem powrócił i szepnął cichym głosem:~- Domyślacie
155 II, IV | tej chwili do Kesslerów! - szepnął twardo i zielone oczy błysnęły
156 II, IV | za nim i już za progiem szepnął:~- Zajmij się tą... przecież
157 II, V | Wrócisz ty jeszcze! - szepnął za nim ironicznie i zatarł
158 II, VI | omówień aż tak dalekich! - szepnął zirytowany doktór.~- A więc
159 II, VI | niedzielę dopiero.~- Wariatki - szepnął Stanisław.~- To jest niespodzianka,
160 II, VI | Galicji...~- U jezuitów! - szepnął Stanisław ojcu pochylając
161 II, VI | Wiecie, jej już nie ma! - szepnął podnosząc twarz na niego.~
162 II, VI | Dogonił go przy wyjściu Adam i szepnął prosząco, ze łzami w głosie:~-
163 II, VI | pogładził drugą ręką po twarzy i szepnął wzruszonym głosem:~- Dobrze
164 II, VI | Dzieci nie macie?~- Były... - szepnął ciszej i oczy mu pokryła
165 II, VI | w serce.~- Ścierwa... - szepnął mocno i podniósł pięść ku
166 II, VI | pochylił się nad nim i szepnął:~- Bądźcie zdrowi, przyjdę
167 II, VII | chciał pan powiedzieć – szepnął Kurowski cicho Grosglikowi.~-
168 II, VII | bo mamy na co patrzeć - szepnął Kurowski ogarniając obie
169 II, VII | jest zadziwiająco piękna! - szepnął po dłuższym milczeniu do
170 II, VII | czasu obserwować, bo lokaj szepnął mu do ucha po cichu, że
171 II, VIII | zgodziłbyś się pan wydać córkę - szepnął Kurowski siedzący obok Niny.~-
172 II, VIII | Dziękuję, dziękuję! - szepnął drwiąco Kurowski ściskając
173 II, VIII | rozpromienionymi oczami.~Nachylił się i szepnął cicho i tak blisko, że poczuła
174 II, VIII | doktora.~- Tak, to ciekawe - szepnął, ale nic nie słyszał, o
175 II, IX | obwiśnięta skóra.~- Umarła! - szepnął patrząc na długi szereg
176 II, IX | Wszystko mi tak idzie! - szepnął Karol ze złością.~- Prędko
177 II, IX | Nie bardzo się ucieszy! - szepnął Moryc wciskając binokle
178 II, IX | migdałach, kogo stać na to? - szepnął drwiąco Moryc.~Wołu tylko
179 II, X | się tak marnuje w Łodzi - szepnął pan Adam.~- Pewnie, że byłoby
180 II, X | kłopocie, kto mu dowiedzie? - szepnął Moryc przeczytawszy.~- A
181 II, X | powiedział to słowo... - szepnął znacząco Moryc.~- Nie mogę...
182 II, X | Dobranoc.~- Dobranoc! - szepnął Moryc nie odrywając oczów
183 II, X | wszystkiego - śmierć! - szepnął i zabrał się do czytania
184 II, XI | musiałem się przepracować - szepnął cicho.~Wstąpili razem do
185 II, XII | sobie co zafundować za to – szepnął przyglądając się wystawie
186 II, XII | przędzy zwijanej, co? - szepnął Kessler wskazując w drugą
187 II, XII | odradziłem.~- Wejdźmy tam - szepnął Moryc z iskrzącymi oczami.~-
188 II, XII | muszę mu dać nogą w zęby - szepnął Kessler.~W kantorze dał
189 II, XIII | dwadzieścia najwyżej! - szepnął cynicznie Grosman patrząc
190 II, XIII | wiedzą? kto wie? policja? - szepnął zjadliwie.~- Nie powtarzaj
191 II, XIII | widział, gdzie uciekać - szepnął jakiś mularz przykładając
192 II, XIV | będzie dla mnie kara? - szepnął wciskając binokle, bo mu
193 II, XIV | mi pan, że to na próżno - szepnął Kessler rzucając okiem na
194 II, XV | przypomni to nam Kurów... - szepnął, zdjął kapelusz, przeżegnał
195 II, XVI | marzenia nie stało się - szepnął wskazując fabrykę.~- Ale
196 II, XVI | późno, zawsze za późno! - szepnął z goryczą i drżącymi rękami
197 II, XVI | Jaskólski i odnalazłszy Karola szepnął mu do ucha, że ktoś czeka
198 II, XVIII| wyjazdu.~- Biedna Anka! - szepnął.~ ~
199 II, XIX | mi jest i nie wiem co! – szepnął wstrząsnąwszy się nerwowo.~
200 II, XIX | On już był na Syberii - szepnął Moryc.~- To cichy człowiek.
201 II, XIX | Coś zrobił z Zośką? - szepnął nachylając się do niego.~-
202 II, XIX | Malinowski zastąpił mu drogę i szepnął cicho, bardzo spokojnie:~-
203 II, XXI | Słyszę... słyszę... - szepnął niecierpliwie pan Adam.~
204 II, XXI | w kółko, nachylił się i szepnął mu bardzo cicho do ucha:~-
205 II, XXI | mnie opuszczasz, Maks? - szepnął z goryczą i łzy, pierwsze
206 II, XXII | pochylił głowę nisko i szepnął cicho, ledwie dosłyszalnie:~-
207 II, XXIII| Jeśli tylko będzie można! - szepnął, oblizał się jak pies przed
208 II, XXIII| jestem, jaki być musiałem - szepnął hardo i wyzywająco, ale
209 II, XXIII| je stwarzać dla drugich - szepnął wolno i mocnym, męskim spojrzeniem,
|