Tom, Rozdzial
1 I, I | mówił wieczorem, że chce dzisiaj spać dłużej.~- Idź, obudź.~-
2 I, I | Wiesz, Goldberg się spalił dzisiaj w nocy, i to zupełnie, "
3 I, II | samo. Czy będziemy robić?~- Dzisiaj już nie. Mamy bójki pilne,
4 I, II | zatelefonować do Moryca, aby był dzisiaj w teatrze, gdzie dawano
5 I, II | Bucholc wie?~- Nie był jeszcze dzisiaj u nas, ale jak się dowie,
6 I, II | Uspokójcie się, pomówię dzisiaj z właścicielem, przyjdźcie
7 I, III | Leon, kiedyś przyjechał?~- Dzisiaj rano.~- Jakże ci poszedł
8 I, III | rozpiął kamizelkę.~- Myślałem dzisiaj o tobie, a nawet wczoraj
9 I, III | Bawełna!~- Sama?~- Co to można dzisiaj wiedzieć.~- Pieniądze jest?~-
10 I, III | mi odpowiedziano, że pan dzisiaj wyszedł wcześniej.~- Żałuję
11 I, III | kamieniami.~- Karol, ile może być dzisiaj milionów w teatrze? - zapytał
12 I, III | dalej.~Witam pana. Nie ma dzisiaj Hermana, dlaczego? - zapytał
13 I, III | lornetować, o!~- Wygląda dzisiaj jak młoda, tłuściutka, oskubana
14 I, III | pietruszki.~- Pani Stefania udaje dzisiaj złośliwą - szepnął Horn.~-
15 I, III | bardzo, ale przyjdę jutro, dzisiaj nie mogę.~- Czy jesteś pan
16 I, III | cierpko.~- Do Grand-Hotelu. Dzisiaj sobota, przyjeżdża Kurowski,
17 I, III | krępował, tylko czytał:~"Dzisiaj zapadło postanowienie na
18 I, IV | numerowego.~- Wcale nie był dzisiaj, był przygotowany salon,
19 I, V | ryzyko, a ty, Moryc, jedziesz dzisiaj do Hamburga,~- Niech da
20 I, V | odwdzięczyć. Wie pan, te kwiaty są dzisiaj jeszcze, po dwóch tygodniach,
21 I, V | ostatecznej ruiny i takiej, że dzisiaj mąż mój sparaliżowany dogorywa."~-
22 I, V | obowiązuje", zmieniła się dzisiaj na: "miliony obowiązują".~-
23 I, V | czekał takiej okazji i zaraz dzisiaj z wielkim pośpiechem' położył
24 I, V | Mówią, że i Trawiński latał dzisiaj po bankierach, coś z nim
25 I, VI | szczęśliwy miał wszystko; mógł dzisiaj zrobić plajtę i płacić dwadzieścia
26 I, VI | pończochach!~- Aj! jak się Salcia dzisiaj wypchała!~- Uwaga! Szaja
27 I, VI | Franciszek szczęście, że ja mam dzisiaj dobry humor, bo inaczej
28 I, VI | co mówiła pani Stefania dzisiaj rano, podobno wczoraj w
29 I, VI | żałuję zupełnie. Będziesz dzisiaj w "kolonii"?~- Nie wiem,
30 I, VII | Co się stało Morycowi dzisiaj? - myślała Mela wchodząc
31 I, VII | Mela, pieniądze mam, byłem dzisiaj w nocy wzywany do chorego.~-
32 I, VII | twoją fotografię, Will, ty dzisiaj mocno wyglądasz - szepnęła
33 I, VII | sikorki!~- On jest zupełnie dzisiaj ładny - szepnęła Toni pochylając
34 I, VII | tobie, Abraam, to ja zapłacę dzisiaj tylko siedemdziesiąt pięć
35 I, VII | pięć kopiejek, tobie się dzisiaj nie chciało, tyś symulował
36 I, VII | bardzo. Nawet Muller nudny dzisiaj.~- Czemu ich trzymasz, przecież
37 I, VII | Julci zabawki, które mi dzisiaj przysłali z Paryża.~Róża
38 I, VIII | bardziej.~Nie miał nawet dzisiaj czasu wypić herbaty, bo
39 I, VIII | irytowało, taki był zresztą dzisiaj zniecierpliwiony, że z trudem
40 I, VIII | jego tkacki robotnik, a dzisiaj fabrykant wyrobów wełnianych,
41 I, VIII | a zresztą tyle jeszcze dzisiaj roboty.~Byli ze sobą z godzinę
42 I, VIII | Łapińskiej.~- Spóźnia się jakoś dzisiaj - szepnęła.~- Przyjdzie
43 I, VIII | Dlaczego, Kama?~- Miał dzisiaj zrobić awanturę Bucholcowi
44 I, VIII | przysiadając się do niego, również dzisiaj liliowa, jak i w sobotę
45 I, VIII | pan Malinowski mówił co dzisiaj? - zapytała Kama, która
46 I, VIII | nie wołają.~- Pomimo to dzisiaj mi pilniej niż kiedykolwiek.~-
47 I, VIII | zapomnienia, ale że sio poprawię i dzisiaj jeszcze pani przyszłe, przyrzekam
48 I, VIII | Przyszlę pani jeszcze dzisiaj.~- Nie wierzę. Wolę, abyś
49 I, VIII | zrujnować.~- To już trzeci ogień dzisiaj.~- Fabryki?~- A tak.~- Odbijają
50 I, VIII | swojej narzeczonej, który dzisiaj pierwszy dzień robił w fabryce
51 I, VIII | już te ścierwy oberwały dzisiaj kawał kapoty, ale żony nie
52 I, IX | co się zakłada. Ja mogę dzisiaj prawie na pewno powiedzieć
53 I, IX | miała dwadzieścia tysięcy, a dzisiaj ma trzysta! A ja się doczekam,
54 I, IX | Szwajcarii, Grosman, spalił się dzisiaj.~- Jak to?~- Ano spaliła
55 I, IX | i tak spędzał wieczór.~Dzisiaj zaczynało się tak samo;
56 I, IX | interpelacji synowskiej.~Dzisiaj było tak samo.~Przy kolacji
57 I, IX | tylko Knoll powróci, bo dzisiaj telegrafowano po niego.
58 I, X | przywitanie.~- Myślałam, że dzisiaj już nie przyjdziesz - szepnęła
59 I, X | sobą prowianty.~- Wziąłem dzisiaj od starego pieniądze za
60 I, X | zapytał:~- Antoś, dobrze ci dzisiaj?~- Dobrze - wyszeptał cicho
61 I, X | dopiero piętnasty marzec dzisiaj.~- Szkoda - i oczy mu pociemniały
62 I, X | Poznałaś go?~- Pokazywała mi go dzisiaj w południe jedna gręplarka.~-
63 I, X | milczenie Józio. - Spotkałem dzisiaj w południe na Piotrkowskiej
64 I, X | przy tym byłem u nędzarzy dzisiaj, nałykałem się tyle widoków
65 I, X | Mela, jesteś brzydka dzisiaj! Kobiety płaksiwe są podobne
66 I, X | Daj spokój, Bernard, bo dzisiaj nawet twoje porównania przechodzą
67 I, X | Wcale nie jesteś wytworny dzisiaj.~- Nie idzie mi o to zupełnie.~-
68 I, X | pożegnanie.~- Bratowa mnie dzisiaj prosiła, aby wam przypomnieć,
69 I, X | Nie, dziękuję, nie jestem dzisiaj usposobiony.~- Pójdziemy
70 I, XI | obojętności.~Nie powiedziała mu dzisiaj o swoich cierpieniach, bo
71 I, XI | twarz.~- Coś taka blada dzisiaj, możeś chora? Nasz doktor
72 I, XI | fabrykantów do Szai, ale Szaja był dzisiaj w dobrym humorze, nie chciał
73 I, XI | żonę, która pierwszy raz dzisiaj występowała w Łodzi na tak
74 I, XI | rozczerwieniła się cała. Wyglądała dzisiaj bardzo ładnie w różowej
75 I, XI | Zobaczymy się jeszcze dzisiaj?~- Nie, bo ja zaraz wychodzę,
76 I, XI | Cała Łódź jest u nas dzisiaj! Prawda, że się dobrze bawią?~-
77 I, XI | hotelu? Kurowski ma być dzisiaj.~- Przyjdę, bo nie widziałem
78 I, XII | zbrzydło kawalerstwo, że dzisiaj właśnie postanowiłem...~-
79 I, XII | rodziny. Ach, jaka ona była dzisiaj śliczna w kościele! - zawołał.~-
80 I, XII | i nieludzko, i który ona dzisiaj przekreśliła pogardą pełną
81 I, XII | pamiętał, że obiecał być dzisiaj o zmroku u Lucy, nie poszedł.~
82 I, XII | niecierpliwością.~- Przyjdzie kto dzisiaj? - zapytał podnosząc na
83 I, XII | Chciałbym, żeby nikt więcej dzisiaj nie przyszedł - dokończył.~
84 I, XII | elektryczności.~- Odwołaj, że dzisiaj nie przyjmujesz nikogo,
85 I, XII | nic a nic nie obchodzą.~- Dzisiaj.~- Może i przez jutro jeszcze -
86 I, XII | któremu polecił nie puszczać dzisiaj nikogo do siebie i przynieść
87 I, XII | dziwna kombinacja rozwija się dzisiaj w świecie: człowiek ujarzmił
88 I, XII | którzy kradli państwa. A dzisiaj co? kieszonkowe złodziejstwo
89 I, XII | zobaczył nic.~- Wszyscy dzisiaj tak jakoś oplątani... -
90 I, XIII | amant!~Ale Maks nie był dzisiaj w dobrym humorze. Przyszedł
91 I, XIII | mnie przychodził, to mnie dzisiaj nie było i nie ma, słyszysz?~-
92 I, XIII | kolorem, którego jeszcze dzisiaj nikt nie potrafi naśladować.
93 I, XIII | Ja! ale co się straci dzisiaj, tego już i najlepszy sezon
94 I, XIII | spieszył, gdyż miał jeszcze być dzisiaj u Bucholca.~Prosił też Mullera
95 I, XIII | Jak się pan prezes czuje dzisiaj? - spytał Kafol po chwili.~-
96 I, XIII | mu się zupełnie obojętnym dzisiaj.~A głęboko pod linią świadomości,
97 I, XIII | Skończyłem robotę na dzisiaj. Dobranoc panu. Uścisnął
98 I, XIII | dziwnie pustym wydawało dzisiaj, tak mu ciężyła ta samotność,
99 I, XIV | kolejowych.~- A nie, z biurem już dzisiaj pożegnałem się na zawsze.~-
100 I, XIV | wszystkim herbatę. - Mówił mi dzisiaj Reck, który przyjechał z
101 I, XIV | brakować, dołożę, bo chociaż dzisiaj nie mam. ale mogę pożyczyć
102 I, XIV | go umieścić u Szal, wstał dzisiaj tak późno, że nim wypił
103 I, XV | Wysockim.~Jaskólski był dzisiaj bardziej jeszcze zalękniony
104 I, XV | gdzie na spacer?~- Jeździłem dzisiaj, nudzi mnie to więcej jeszcze.
105 I, XV | A dobrze. Dlaczegóż tak dzisiaj cicho idzie fabryka? - szepnął
106 I, XVI | jestem trochę niezdrowy dzisiaj, trochę smutny, a ty mi
107 I, XVI | patrzeniem na Melę, bardzo dobrze dzisiaj wyglądającą i rozpromienioną.~-
108 I, XVI | melancholijnie Halpern, bo nie był dzisiaj dobrze usposobiony, szedł
109 I, XVI | Moryca.~- Tak się mam, jak dzisiaj bawełna.~- To znaczy, że
110 I, XVI | Kocham cię, Karl! Przyjdź dzisiaj koniecznie, chcę ci coś
111 I, XVI | niepotrzebnych.~- Co to dzisiaj ludzi odpoczywa za darmo.~-
112 I, XVI | towarzyszach z politowaniem.~On dzisiaj już wiedział, że nie zgnije
113 I, XVI | życiu i przełomowych - bo dzisiaj zrobił pierwszy wielki interes,
114 I, XVI | końcu stał się właścicielem.~Dzisiaj rano został już prawym posiadaczem
115 II, I | ojciec będzie łaskaw przyjść dzisiaj do nas na obiad?~- Nie,
116 II, I | ze strachu.~- Był u mnie dzisiaj w nocy przeor - dodał cicho.~-
117 II, I | przejmował go strachem zawsze, a dzisiaj zatrząsł nim do głębi opowiadaniem
118 II, I | niestworzone rzeczy i twierdzi, że dzisiaj lub jutro najdalej umrze.~-
119 II, I | Koniecznie musicie panowie jechać dzisiaj? - zapytała nieśmiało Anka.~-
120 II, I | Wczoraj zachwycałeś się wsią, dzisiaj ziewasz i chcesz uciekać
121 II, I | nazywałeś ludźmi z operetki, dzisiaj zaś bronisz ich.~- Bo mi
122 II, I | długie białe rękawiczki.~Była dzisiaj prześliczną w jasnokremowej
123 II, I | w inną garderobę. Dać im dzisiaj z dziesięć morgów gruntu,
124 II, II | Żydkiem.~- Kugelman, proś dzisiaj o urlop, stary w dobrym
125 II, II | Szteiman, niech pan przypomni dzisiaj o gratyfikacji.~- Żeby on
126 II, II | prezes trochę źle wygląda dzisiaj.~- Pan jesteś taki głupi,
127 II, II | mam przyjść?~- Przyjdź pan dzisiaj po południu.~- Dobrze, panie
128 II, II | Gdzie tu jest sens! Od dzisiaj będziecie, panowie, płacili.~-
129 II, II | wiele słychać. Fiszbin już dzisiaj skończył.~- Niech mu będzie
130 II, II | telegraficznie. Kiedy pan pojedzie?~- Dzisiaj w nocy, za tydzień będę
131 II, II | zje" - nie słuchał mnie i dzisiaj co? Stracił wszystko i jest
132 II, II | oni tylko patrzą, żeby dzisiaj zrobić geszeft, a w sobotę
133 II, II | oczach wzrastały mury, ale dzisiaj szedł wolno, słowa Grosglika
134 II, III | rzecz zbyteczna, jak na dzisiaj. Cóż mi pomoże cześć tradycji
135 II, III | Przyszli j mi pan kogo, dzisiaj nawet na Leona Cohna się
136 II, III | spragnionej rozkoszy.~Była dzisiaj kusząco piękną; jakiś lekki,
137 II, III | drgające w strachu.~- Jesteś dzisiaj bardzo zdenerwowana, bardzo
138 II, III | ich tysiąc codziennie, ale dzisiaj przyjechała ciotka z Częstochowy
139 II, III | wstyd przed swoimi za mnie. Dzisiaj uradzili, że ciotka ma mnie
140 II, IV | Zośkę?~- Przywiozłem ją dzisiaj wieczorem.~Stary popatrzył
141 II, V | u siebie miejsca. Ma być dzisiaj u mnie, zobaczycie, jaką
142 II, V | jest biedna kobieta. Jak ja dzisiaj nie będę miała pieniędzy,
143 II, V | Bardzo przyjemne powietrze dzisiaj. Niechże pan siada - zapraszał
144 II, VI | przenikliwe spojrzenie Szai.~- Od dzisiaj będziesz pan u nas. Muller
145 II, VI | rachunek. - Przysłali mi dzisiaj rachunek i recepty za ostatni
146 II, VI | z panną Grunspan wracają dzisiaj. Przed chwilą otrzymałem
147 II, VI | Trawińska, nadzwyczajnie dzisiaj piękna, wysmukła, jasna,
148 II, VI | z pieniędzmi. - Posłałam dzisiaj do pana zaproszenie, ale
149 II, VI | rozgrzanych smarów i oliwy.~- Od dzisiaj jestem w waszej fabryce -
150 II, VII | Kiedyż pani przyjechała?~- Dzisiaj rano, przyszłam do Niny
151 II, VII | Niestety, ale trzeba, bo choćby dzisiaj we trzech mieliśmy robotę
152 II, VII | twarz pełną radości.~Anka dzisiaj była porywającą; ten fakt,
153 II, VII | jej "chłopak kochany" był dzisiaj dla niej taki dobry i serdeczny,
154 II, VII | dzieciak!...~- Bom szczęśliwa dzisiaj... kocham - odpowiedziała
155 II, VII | mieszkańca Marsa, jak powiedział dzisiaj pan Kurowski.~- A Karol?~-
156 II, VII | przy tym jest jakaś smutna dzisiaj, chodźmy do nich - powiedziała
157 II, VII | pani Wysocka uwzięła się dzisiaj na Żydówki i co którego
158 II, VII | szczęściem, ale słyszane dzisiaj, teraz, budziły w niej tym
159 II, VII | głębszy smutek i ból; bo dzisiaj dopiero, w tym jasnym salonie,
160 II, VII | swoim towarzystwie, aby mógł dzisiaj odczuć jej stan wewnętrzny.~
161 II, VII | towarzystwie, nie miała dzisiaj humoru.~Nie zwracała uwagi
162 II, VIII | wyjścia, ale Muller był dzisiaj w doskonałym humorze, ujął
163 II, VIII | ją rozkosznym drżeniem, a dzisiaj rozbrzmiewał w jej duszy
164 II, VIII | pannie Madzie?~Ślicznie dzisiaj wygląda.~- Ja, Mada śliczna,
165 II, VIII | najdroższy, niech się upiję dzisiaj, niech oszaleję!~Więc on
166 II, IX | cię zobaczy. Pytał mnie dzisiaj o ciebie.~- Nie bardzo się
167 II, IX | zaraz, co robił wczoraj, co dzisiaj i co robić będzie jutro,
168 II, X | Moryc był bardzo blady dzisiaj, dziwnie nerwowy i dziwnie
169 II, X | To jest logika kobiet, że dzisiaj porwie ją dola wrony zdychającej,
170 II, X | u diabła, pokazywałem ci dzisiaj rachunki.~- Rachunki widziałem,
171 II, X | rublu, i to zarobić zaraz, dzisiaj, nie licząc się z tym, że
172 II, X | do tego jutra, wolałbym dzisiaj robić interesy. To, coś
173 II, XI | Pomyłka. Grosman jeszcze dzisiaj będzie wolny!.- odezwał
174 II, XI | ocierając łzy. - Dobrze. Od dzisiaj się nie znamy. Dobrze. Od
175 II, XI | się nie znamy. Dobrze. Od dzisiaj będę chodziła na spacer
176 II, XI | bziki?~- Panno Kamo, czy dzisiaj dostanę buzi na do widzenia -
177 II, XI | gotówkę.~- To dobrze, bo mnie dzisiaj dużo potrzeba gotówki.~-
178 II, XII | dwa seme-stry, a przecież dzisiaj to mu nic nie przeszkadza
179 II, XIII | tysięcy.~- A warte?~- Warte są dzisiaj pięćdziesiąt.~- Place podskoczyły
180 II, XIII | uśmiechnęła się nieco. Była dzisiaj bardzo blada: smutek wiał
181 II, XIII | kapitalista! Zaśmiał się.~- Dzisiaj jestem na dwadzieścia tysięcy,
182 II, XIII | pogadasz pan z kim innym. Mnie dzisiaj Grosglik dawał sto tysięcy
183 II, XV | zdrowy. Pan Wysocki był dzisiaj, chciał go obejrzeć, to
184 II, XV | Trawińskiej i powiedziała, że dzisiaj nie pojedzie do kościoła.~
185 II, XV | czy Karol tutaj będzie dzisiaj?~- Nie wiem, nie wiem, czy
186 II, XV | czy pana Borowieckiego dzisiaj widzieć będę.~Kurowski bystro
187 II, XV | Helenowa, tam za wiele ludzi dzisiaj.~- Pojedziemy za miasto.
188 II, XVI | tylko przędzalnię, i na dzisiaj właśnie naznaczył dzień
189 II, XVI | Nie sprzeczaj się chociaż dzisiaj. Patrz, to jednak nasze
190 II, XVI | dobrze pijany.~- Nie bredź, dzisiaj święto prawdziwej pracy,
191 II, XVI | chciał, bo jak pan wie, dzisiaj u mnie święto otwarcia fabryki~
192 II, XVI | się zaraz ubrać. Jedziemy dzisiaj do teatru, on chce koniecznie.~-
193 II, XVII | powiedzieć, że wkrótce wychodzę. Dzisiaj sobota, zebranie u Kurowskiego.~-
194 II, XIX | kolonii", tak zawsze wesołej, dzisiaj panował smutek na wszystkich
195 II, XXI | przy panu Adamie, który dzisiaj był więcej rozdrażnionym
196 II, XXI | pacierze; nie odmawiała z nim dzisiaj, bo nawet nie słyszała,
197 II, XXI | drzwiami.~- Co ty wyrabiasz dzisiaj! - mruknął chory, który
198 II, XXI | bałam wtedy... Jeszcze... dzisiaj... teraz... słyszę ten straszny
199 II, XXI | Sosnowcu, dali mi depeszą znać dzisiaj dopiero, dlatego się spóźniłem.
200 II, XXI | największy kapitał. Stracił pan dzisiaj, za parę lat wszystko się
201 II, XXII | zielonych jaszczurek.~- Był dzisiaj Karol? - zapytała znowu
202 II, XXIII| wszystkich.~Muller miał dzisiaj święto rzetelne, wydawał
203 II, XXIII| mankietów... Nasze wesele dzisiaj... to nasza uciecha... Ożeniliśmy
|