Tom, Rozdzial
1 I, I | tego? Co cię to obchodzi, czy oni są złodzieje, czy porządni
2 I, I | obchodzi, czy oni są złodzieje, czy porządni ludzie? My wszyscy
3 I, I | no, niech Karol powie, czy ja nie mam racji - mnie
4 I, I | dookoła, jakby z obawy, czy kto nie widział tej chwilowej
5 I, II | Bech telefonował o to samo. Czy będziemy robić?~- Dzisiaj
6 I, II | kadzi wodę dłonią i patrząc, czy jest w niej jeszcze farba,
7 I, II | roztargnieniem oglądał towar, czy nie jest zbytnio przesuszony
8 I, III | Panie Welt, panie Maurycy, czy pan nie jesteś za cwajkoniak
9 I, III | trzy tysiące rubli.~- Długi czy krótki towar?~- Krótki.~-
10 I, III | towar?~- Krótki.~- Weksel czy nachname?~- Nachname. Zaraz
11 I, III | Moryc.~- Znasz ją bliżej?~- Czy ja ją znam bliżej? Ha, ha,
12 I, III | jutro, dzisiaj nie mogę.~- Czy jesteś pan zamówiony do
13 I, III | swoje ogromne, cudne oczy.~- Czy to możebne?~- Dla pana jest
14 I, IV | wiedział i mówił z pewnością.~- Czy ona ma i duszę jaką? - myślał
15 I, V | powiedział zimno Borowiecki.~- Czy ja mówię inaczej! Moglibyśmy
16 I, V | wytrzymam dłużej, a zresztą, czy mój fater długo pociągnie?
17 I, V | nie może być. Fabrykę, tak czy owak, mieć musimy. Ja także
18 I, V | co mnie ona obchodzi?... Czy ja ją kocham?~Czy ja ją
19 I, V | obchodzi?... Czy ja ją kocham?~Czy ja ją kiedy kochałem? Postawmy
20 I, V | płacę.~- Telefon się pyta, czy jest pan Borowiecki? co
21 I, V | powstrzymał, nie wiedząc, czy czytać. - Czytaj pan, wymyślają
22 I, V | ciekawością, ale wątpię, czy pan zyska we mnie adepta.~-
23 I, V | adresem lokaja. A każde słowo czy dźwięk rozlegało się echem,
24 I, VI | kogo obchodziło, zarobił czy ukradł, byle te miliony
25 I, VI | mieszkania dawać znać codziennie, czy było lub nie było, to nie
26 I, VI | się staremu i rozmyślał, czy mu zaproponować interes,
27 I, VI | mu zaproponować interes, czy nie.~Miał ogromną chęć,
28 I, VI | przestając chodzić po pokoju.~- Czy ja co śmiesznego powiedziałem? -
29 I, VI | Moryc, za szczerość.~- Czy cię to gniewa, Mela?~- Nie,
30 I, VI | chwili cicho.~- O Albercie, czy zrobi tak, jak postanowił,
31 I, VI | zrobi tak, jak postanowił, czy też tak, jak oni chcą.~-
32 I, VI | co mają oni. Polacy.~- Czy to czasem nie nazywa się
33 I, VI | przyjemnością ci towarzyszę.~- Czy dlatego, że tak cierpliwie
34 I, VII | być dekadentką. Mieciek, czy ja mogę być dekadentką?
35 I, VIII | Baron Oskar Meyer pyta się, czy zastanie za pół godziny
36 I, VIII | z tobą się spotkać. A ty czy myślałeś o mnie?~- Musiałem,
37 I, VIII | innym.~- Jak to dobrze. Czy ty mnie jeszcze kochasz,
38 I, VIII | rozstaniu, kiedy zapytał, czy istotnie miała tak ważny
39 I, VIII | Nie potrzebuję wiedzieć, czy pan jest cierpliwy, czy
40 I, VIII | czy pan jest cierpliwy, czy nie, to mnie nie obchodzi.~-
41 I, VIII | podnosili głowy i nasłuchiwali, czy nie odzywają się już świstawki.~
42 I, VIII | panie dobrodzieju, tak czy owak, a zawsze się pokaże -
43 I, VIII | dobrodziejski, także...~- Kocham tak czy owak - dokończyła Kama ze
44 I, VIII | wyszedł z pośpiechem.~- Czy istotnie szło tak ostro,
45 I, VIII | zamknięty w sobie.~- Ciociu, czy pan Malinowski mówił co
46 I, VIII | chmurny.~- Proszę pana, czy ja panu także się wydaję
47 I, VIII | Cezar zaczął szczekać.~- Czy ja powiedziałam jakie głupstwo? -
48 I, IX | co otwierają interesy, czy one będą żyć! Niech mi pan
49 I, IX | złością.~- Złodziejskie czy nie złodziejskie, to dla
50 I, IX | lichtarze i lampy.~- Prędzej czy później musiałbym to zrobić.
51 I, IX | tymczasem zapytuje listownie, czy gruby Szwab, to niby ty,
52 I, X | patrzy z obawą na domy, czy się nie walą na niego, czeka
53 I, X | rozumiem jej, wątpię nawet, czy można tak bardzo czuć, tak
54 I, X | zmoczonych parasoli, zamknąć je czy rozpiąć - zawsze kapią.
55 I, X | i oczy, w kim się kocha, czy dobrze tańczy itp. Znasz
56 I, X | dostałam zaproszenie, ale czy będę - nie wiem!~- Przyjdźcie
57 I, XI | to gotów był się ożenić.~Czy go kochała, czy była mądra,
58 I, XI | ożenić.~Czy go kochała, czy była mądra, czy głupia,
59 I, XI | kochała, czy była mądra, czy głupia, zdrowa lub chora,
60 I, XI | księżycowy brzask jakby z obawą, czy te dotknięcia nie pozostawiły
61 I, XI | Wysockim, nic pytała się nawet, czy on ją kocha, za bardzo go
62 I, XI | trapić niepokojące pytanie, czy Wysocki ją kocha? Pytanie
63 I, XI | nadzieję, bo nie wiedziała, czy tam bywa.~Jechały przez
64 I, XI | pani. Uśmiechnął się.~- Czy powiedziałam co niewłaściwego?
65 I, XI | były pudrem i brylantami.~- Czy ma zęby własne - nie ręczę,
66 I, XI | oglądając się na salon, czy nie nadchodzi jaki wybawca.~-
67 I, XI | jednak do pana pewien żal!~- Czy nie do zapomnienia? - zapytał
68 I, XI | mi pan męża oczarował.~- Czy narzekał, że bawił się wtedy
69 I, XI | odrzekł.~- Nudna baba!~- Czy pan bywa na jej czwartkach?~-
70 I, XI | chwila hukało korkami.~- Czy pan już puścił w ruch swoją
71 I, XI | wpływem jakiejś nagłej obawy czy strachu zaczął szeptać gorączkowo:~-
72 I, XI | Dobrze. Mówmy o obrazach, czy to nie właściwy temat dla
73 I, XI | teraz mówić o kobietach, czy to nie właściwy temat dla
74 I, XI | że wychodzisz za niego, czy to prawda?~- A coś odpowiadał
75 I, XI | jakiś cień rozdrażnienia czy też gniewu.~Nozdrza mu drżały
76 I, XI | rodzajowa, mitologiczna czy historyczna, ja wszystko
77 I, XI | parsknąć śmiechem.~- Bernard, czy ja nie mam racji?~- Zupełną,
78 I, XI | Mniejsza o powody, bo czy są takie lub inne, zgromadziły
79 I, XII | posługacza.~- Zaraz się dowiem, czy wstał. Powrócił za chwilę,
80 I, XII | określeniu.~- Jak chcesz! Czy oni na pewno przyjdą? -
81 I, XII | Bjornstjerna-Bjornsona. Wątpię, czy się to podoba twojej kochance.~-
82 I, XII | życia.~- Nie odpisałeś mi, czy dajesz kredyt lub nie?~-
83 I, XIII | Mam przyjemność go znać. Czy już wyjechał?~- Ja, do Berlina -
84 I, XIII | zerwała z narzeczonym?~- Nie, czy panią to oburza?~- Dziwi
85 I, XIII | Zatrzymała się patrząc, czy Borowiecki się nie śmieje,
86 I, XIII | tym zajmuję. Kosztuje tyle czy tyle, to kwestia kasjera -
87 I, XIII | w końcu i sam sprawdzał, czy dobrze zamknięte są żelazne
88 I, XIII | nie mógł nimi poruszać.~- Czy mogę już iść? - zapytał
89 I, XIV | ciężką na chleb powszedni.~- Czy mam prosić, aby pan raczył
90 I, XVI | trochę zarobić, panie Horn.~- Czy to prawda, że Bucholc zostawił
91 I, XVI | głowy w okno karety.~- A czy tak dobrze? - szeptała całując
92 I, XVI | wreszcie jest ta uczciwość!~Czy był uczciwym Bucholc? Któż
93 II, I | Migurskich...~- U Migurskich czy nie u Migurskich, ale to
94 II, I | nabożeństwie, a nie o tym, czy kto co mówił lub nie mówił.~
95 II, I | podnosząc oczów:~- Nie wie pan, czy Karola nie spotkało co złego?~-
96 II, I | spotkało co złego?~- Nie. Czy pani co zauważyła?~- Tak
97 II, I | męski z akcentem gniewu.~- Czy dlatego, że cię kocham?
98 II, I | dlatego, że cię kocham? Czy dlatego, że każdą twoją
99 II, I | słucha.~Był bardzo ciekawym, czy Anka wróci jeszcze i co
100 II, I | konie weźmiesz do Łodzi czy sprzedasz?~- A po cóż bym
101 II, I | bardziej, i aby się przekonać, czy są jeszcze, wstał.~Karol
102 II, I | jutro najdalej umrze.~- Czy to ten ksiądz, który był
103 II, I | patrzył a nasłuchiwał chciwie, czy się też nie odezwie gdzie
104 II, I | działo.~- Nie wyspałem się czy co? - myślał ściskając sobie
105 II, I | parcha nie chciałem być. Czy panowie macie już dostawę
106 II, I | będzie sprawdzać u mnie, czy co?~- Wyważy się nawet więcej,
107 II, I | górzystych.~- Nie słyszał pan, czy Neuman położył się? - zapytał
108 II, I | panem widzieć.~- Socha? Czy to ten protegowany pani,
109 II, I | parówce, i w falbierni, i czy w lapryturze, ale jakby
110 II, I | parasolka w ręku.~- Trzy czy cztery miesiące i Łódź ich
111 II, I | Jutro pójdę do niej. Czy ona naprawdę jest naszą
112 II, I | Proszę się spytać Maksa, czy ja dla siebie mam choćby
113 II, II | pan, ja panu co powiem. Czy oni bardzo czekają na gratyfikację? -
114 II, II | panu spółki z Borowieckim? Czy pan nie możesz sam otworzyć
115 II, II | liczyć, ich i tak prędzej czy później diabli stąd wezmą,
116 II, II | przyzywał do siebie.~- Moryc, czy ty już nie poznajesz znajomych! -
117 II, II | niedzielę, bo Mela przyjeżdża.~- Czy ona jeszcze siedzi we Florencji?~-
118 II, II | obchodziła ich fabryka, bo czy Karol straci, nic go to
119 II, III | chcesz?~- Panie doktorze, czy ja się mam bać? - pytał
120 II, III | bardzo proszę pana doktora, czy ja się mam bać?~- Powiedziałem
121 II, III | lubię się w nim pławić. Czy u Miecia dużo chorych?~-
122 II, III | zupełnie mi nie chodzi, czy Miecio zarabia wiele, bo
123 II, III | wiele, bo w rezultacie, czy jest tak lub owak - żyjemy
124 II, III | Przepraszam! bardzo przepraszam. Czy dawno czekasz? - zapytała
125 II, III | stopnia tym atakiem histerii czy zdenerwowania zwykłego.~
126 II, III | zawołała szczerze i głęboko.~- Czy w domu spotkała cię jaka
127 II, III | spotkała cię jaka przykrość?~- Czy jedna! Mam ich tysiąc codziennie,
128 II, III | są szalone myśli...~- A czy miłość nie jest także szaleństwem,
129 II, IV | Lepiej ci teraz niż zimą?~- Czy tam się nikt nie dostanie? -
130 II, VI | natychmiast! No, moi panowie, czy nie uważacie tego faktu
131 II, VI | to znaczy dziesięć rubli. Czy uważa pan, że mu pomogła
132 II, VI | pocieszające, bardzo, ale czy pan nie przypuszcza, że
133 II, VI | rozpylonego srebra.~- Do widzenia. Czy prosto idziecie do domu
134 II, VII | jestem trochę niespokojny, czy się jemu co złego nie stało?~-
135 II, VII | przeszedł na inną wiarę, bo czy on będzie katolik, protestant
136 II, VII | będzie katolik, protestant czy mahometanin, to i tak Żydem
137 II, VII | tydzień, to potem w szabas czy w niedzielę potrzebuję odpocząć,
138 II, VII | rzeczach. Bądź pan zdrów. Czy ja po to idę do kościoła,
139 II, VII | kilkakrotnie głośno pytała:~- Mela! czy ty nie potrzebujesz już
140 II, VII | zapytała cicho Maksa:~- Czy ta panna, co siedzi przy
141 II, VIII | odprowadzić pannę Grunspan.~- Czy panny Grunspan nie może
142 II, VIII | mrocznych pokojów ku wyjściu. - Czy nie czujesz, jak mi ciężko
143 II, IX | chwila wsłuchiwał z trwogą, czy żyje jeszcze; żyła, ale
144 II, IX | co miał na myśli, żonę czy fabrykę, i wlókł się coraz
145 II, IX | jestem? Pomiędzy ludźmi czy wśród maszyn? Tfu, psiakrew,
146 II, IX | wstać o piątej do fabryki.~- Czy macie już miejsce po Borowieckim?~-
147 II, X | sucho.~- Wiem o tym, ale czy robotnicy nie ucierpieli,
148 II, X | Dobranoc pani. Chodźże, Moryc, Czy Mateusz poszedł?~- Zaraz
149 II, X | Nic mnie to nie obchodzi, czy one są takie, czy inne,
150 II, X | obchodzi, czy one są takie, czy inne, niech tylko będą ładne,
151 II, X | Sprzysięgli się na nas czy co? Gdzie utknę o kredyt -
152 II, X | majątku.~- Otóż wątpię, czy starczy czasu tym stu nowym
153 II, X | to dotychczas obojętnym, czy jego dziesięć tysięcy rubli
154 II, X | dziesięć tysięcy procentu, czy też będzie żył tylko z pensji,
155 II, X | zdechnie z nim razem.~- Czy się co nowego stało?~- Nie,
156 II, XI | niej.~- Słucham z uwagą.~- Czy pan ma metresę? - zawołała
157 II, XI | za bziki?~- Panno Kamo, czy dzisiaj dostanę buzi na
158 II, XI | zaczął przypominać sobie, czy nie ma gdzie indziej pilniejszego
159 II, XI | strony, zajrzał do kantoru, czy kto nie podsłuchuje, i mówił
160 II, XI | uśmiechnął dwuznacznie.~- Ale czy to potrzebne, żeby policja
161 II, XI | Bankier nie usłyszał dobrze czy nie mógł uwierzyć lub zrozumieć,
162 II, XII | do fabryki na chwilę...~- Czy te niespodzianki... będą
163 II, XIII | chciał jeszcze próbować, czy mu się nie uda co więcej
164 II, XIII | uda co więcej wycisnąć.~- Czy Mela chce wyjść za pana?~-
165 II, XIII | przytula do siebie.~- Mela, czy chcesz zostać moją żoną? -
166 II, XIV | nakazująco do Moryca.~- Czy pani myśli, że to będzie
167 II, XV | werendy i nasłuchiwała, czy nie usłyszy kroków Karola. -
168 II, XV | niech się spyta panienki, czy prędko pojedziemy do kościoła,
169 II, XV | mazgajowatych". Pomijając to, czy Karol tutaj będzie dzisiaj?~-
170 II, XV | dzisiaj?~- Nie wiem, nie wiem, czy pana Borowieckiego dzisiaj
171 II, XV | sprawiając mu przykrość.~- Czy tutaj zostaniemy? - zapytała
172 II, XV | zapytać, jako twoja krewna, czy wiesz, co mówią w Łodzi
173 II, XV | zawołał dotknięty.~- Nie wiem, czy się pan starał o to kiedykolwiek.~-
174 II, XV | w taki sposób do mnie?~- Czy pragnie pan, abym nie mówiła
175 II, XV | przemów i przebacz mi. Czy już tak mało cię obchodzę,
176 II, XVI | odparł melancholijnie.~- Czy to przyjęcie dla robotników
177 II, XVI | wskazując fabrykę.~- Ale czy długo trwać będzie? - odpowiedział
178 II, XVI | tylko kupa gruzów! Kto wie, czy za rok sam nie będziesz
179 II, XVI | żebyśmy się nie dali... Czy rozumem... czy kalkulacją...
180 II, XVI | nie dali... Czy rozumem... czy kalkulacją... czy pięścią
181 II, XVI | rozumem... czy kalkulacją... czy pięścią na ten Przykład,
182 II, XVI | Boga zaklinam pana, pytam: czy prawdę mówi ten list? Czy
183 II, XVI | czy prawdę mówi ten list? Czy to wszystko jest prawda?~-
184 II, XVI | wszystkie świętości pańskie, czy to jest prawda, czy nie,
185 II, XVI | pańskie, czy to jest prawda, czy nie, co tu napisane w tym
186 II, XVI | życiu, a nawet nie wiem, czy ona mnie zna.~- Przysięgnij
187 II, XVI | Kochasz mnie jeszcze?~- Czy tego nie czujesz?~- Nie
188 II, XVI | mój, taki... zimny...~- Czy myślisz, że takie wielkie
189 II, XVII | przesada. Pomyśl tylko, czy nasza fabryka może zrobić
190 II, XVIII| odkryć, wynalazków, co? Czy też są produktem tej szarej
191 II, XVIII| wypowiada się ich rasa, naród czy państwo, które ich z siebie
192 II, XVIII| nie macał się po bokach, czy mu nie wyrastają skrzydła
193 II, XIX | Żydówką, zjadłeś jej strucle czy nie? - ciągnął nieubłaganie
194 II, XXI | sprytnie, aby mnie zgubić, ale czy myślisz, że ci się uda,
195 II, XXII | zapytała znowu Nina.~- Był...~- Czy już?...~- Nie jeszcze, nie
196 II, XXII | Maks prosi przeze mnie, czy może jutro odwiedzić panią.~-
197 II, XXIII| śmiechów - cała gama przeszłego czy jutrzejszego życia rozlewała
|