Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
moge 110
mogez 1
mogil 1
mógl 175
mogla 52
moglaby 3
moglabym 2
Frequency    [«  »]
182 zupelnie
180 niech
177 bez
175 mógl
174 domu
167 gdy
167 gdzie
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Ziemia Obiecana

IntraText - Concordances

mógl

    Tom,  Rozdzial
1 I, II | magazynach bawełny.~Nie mógł żyć z dala od tego potężnego 2 I, II | z przyjaciółmi - ale nie mógł zebrać myśli, nie mógł ani 3 I, II | nie mógł zebrać myśli, nie mógł ani na chwilę zamknąć się 4 I, II | wystrojony, co go nikt nie mógł poznać, cały w kortacn i 5 I, II | a potem to już kto ino mógł, to leciał do tego miasteczka 6 I, II | adwokatem, byłbyś się wtedy mógł opiekować nieszczęśliwymi 7 I, III | szuka kogo? może ja będę mógł pana objaśnić - nastręczał 8 I, III | więcej miejsca. - Żebym mógł iść do loży Mullerów, to 9 I, III | oczy świeciły dziwnie; nie mógł ze wzruszenia trafić z binoklami 10 I, III | rękawiczki.~Zapinał, ale nie mógł znaleźć ani dziurek, ani 11 I, III | ani guziczków, tak jak nie mógł znaleźć jej spojrzenia, 12 I, III | do niej.~Drżał cały, nie mógł więcej mówić i nie otrzymując 13 I, III | mieszkań, takim jak Łódź, mógł jeszcze wyrwać okrzyk zdziwienia.~ 14 I, III | bawełny. Wykupi, co będzie mógł zdążyć, i weźmie mniejszych 15 I, III | głowę i poszedł za nią.~Nie mógł się oprzeć jej urokowi.~ 16 I, III | znaczy?~Wytłumaczył jej, jak mógł, ale nic nie zrozumiała.~- 17 I, IV | tak nim trzęsło, że nie mógł zapalić papierosa, bo mu 18 I, V | się chwiał na nogach i nie mógł utrzymać równowagi, a za 19 I, V | podejrzewał jaką zasadzkę, bo nie mógł pojąć, jak można chcieć 20 I, V | przez ten czas nie będę mógł prowadzić.~- Świnia - powiedział 21 I, V | ubierając się.~- Żebym ja mógł trochę porachować żebra 22 I, V | szepnął Borowiecki i nie mógł powstrzymać złośliwego uśmiechu.~- 23 I, V | chociaż na chwilę zapomnieć mógł.~- Uważasz pan to za niepotrzebne? - 24 I, V | a nikt robić nie chce. Mógł który z was tak jak ja przyjść 25 I, V | niezwykłą przyjemność, jeśli mógł męczyć kogoś i pluć w ludzkie 26 I, V | bez szelestu, śledząc, co mógł kto potrzebować.~Jeden stał 27 I, VI | łódzkim "Grunderem", żeby mógł mieć jakie wahania sumienia, 28 I, VI | szczęśliwy miał wszystko; mógł dzisiaj zrobić plajtę i 29 I, VI | najniemożliwsze kombinacje.~Nie mógł znaleźć ani sposobu, ani 30 I, VI | w agenturze. Weksli nie mógł już więcej wystawiać, jeśli 31 I, VII | Wysockiemu ręce, żeby nie mógł otrzepywać się .i wpychać 32 I, VII | modlił się gorąco, ale nie mógł ani na chwilę oderwać wzroku 33 I, VII | fabrykanta-współzawodnika, którego nie mógł przewyższyć niczym.~Bucholc 34 I, VII | pierwszym i tego mu właśnie nie mógł darować Szaja, on, który 35 I, VII | zawsze był większym, nie mógł go prześcignąć.~Szaja rósł 36 I, VII | i nienawiścią.~Szaja nie mógł tego zrozumieć, zdawało 37 I, VIII | machinalnie, mylił się, nie mógł skupić uwagi, kolumny cyfr 38 I, VIII | zasłoną, ale że stąd nic nie mógł dojrzeć, zapuścił się w 39 I, VIII | co zrobić ze sobą. Nie mógł wziąć strony Horna, bo nie 40 I, VIII | Chciał rzucić miejsce - mógł; miał jakie pretensje do 41 I, VIII | jakie pretensje do Bucholca, mógł je wyłuszczyć; z Bucholcern 42 I, VIII | przeczytał ten telegram i nie mógł ukryć zadowolenia.~- Dobre 43 I, VIII | usiądę sobie nisko, będę mógł wygodniej patrzyć; śliczny 44 I, VIII | na szwajcara, który nie mógł zmieścić jego potężnego 45 I, VIII | czym byli wszyscy - ten nie mógł marzyć o istnieniu i choćby 46 I, VIII | współczucia. Pomógłbym, gdybym mógł, a że nie mogę - nie pomagam. 47 I, VIII | fabrykantów. Człowiek, który mógł mieć miliony i nie chciał 48 I, IX | prosto w Piotrkowską. Nie mógł nic myśleć, czuł się rozbitym 49 I, IX | Męczył się ogromnie, nie mógł usiedzieć w dorożce, więc 50 I, IX | oddalić jeszcze, a zresztą nie mógł się oderwać od tej ulicy.~ 51 I, IX | siadając obok niej.~- A któż by mógł być u mnie? - szepnęła smutnie.~- 52 I, IX | jego sercem. Czuł, że gdyby mógł powiedzieć jej wszystko, 53 I, IX | powiedzieć jej wszystko, że gdyby mógł wtajemniczyć w swoje 54 I, IX | gotówki nie mam, ale co będę mógł zrobić, zrobię panu. Daj 55 I, IX | tego szczęścia będziesz mógł używać do obrzydzenia.~- 56 I, X | chciał powstrzymać, ale nie mógł, bo się polały jak wielkie 57 I, X | wziąłbym go krótko, żeby nie mógł się zedrzeć do góry i nie 58 I, X | majątek, przez niedołęstwo nie mógł od dwóch, lat znaleźć miejsca, 59 I, X | szybko, że Jaskólski nie mógł nadążyć.~- Nie ma doktór 60 I, X | go tak irytował, że nie mógł się powstrzymać.~- Panie 61 I, XI | wspaniale urządzony, ale nie mógł się do niego przyzwyczaić, 62 I, XI | był już z powrotem. Nie mógł i nie umiał żyć bez tego 63 I, XI | Mesalina!~Borowiecki nie mógł zaprotestować, bo się zbliżali 64 I, XI | Muszę rozumieć pytanie, abym mógł na nie odpowiedzieć.~- Ach, 65 I, XI | spoliczkowała, znieść nie mógł, a znieść musiał, bo Endelmanowa 66 I, XI | jej ostatnimi słowami.~Nie mógł zrozumieć własnego stanu, 67 I, XII | się myślą o co bądź.~Nie mógł się pozbyć tej gryzącej 68 I, XII | Zapragnął znowu jej miłości.~Nie mógł znieść spokojnie tej myśli, 69 I, XII | ordynarnością i głupotą. Nie mógł się w niej teraz dopatrzeć 70 I, XII | widział.~I na pewno, gdyby mógł mówić o niej w tej chwili, 71 I, XII | Chociażby dlatego, abyś mógł wątpić.~- Nie wątpię, bo 72 I, XII | wyłaziła nuda i pustka.~Nie mógł już dłużej wytrzymać w tej 73 I, XIII | wzięli, i żebym spokojnie mógł spać!~Wsunął się pod kołdrę, 74 I, XIII | Przecież i ten jej narzeczony mógł się dorobić.~Mój ojciec, 75 I, XIII | gościom i dlatego, żeby Muller mógł powiedzieć: - Mam pałac.~ 76 I, XIII | swojej fabryce.~Karol, jak mógł, udawał zajęcie tym, co 77 I, XIII | normalnie, bóle nóg przeszły, mógł się dosyć swobodnie poruszać, 78 I, XIII | ociężałość w sobie, nie mógł myśleć bo co chwila rwała 79 I, XIII | i wyszedł, a Bucholc nie mógł się zdobyć na prośbę, aby 80 I, XIII | miały ciężar ołowiu, nie mógł nimi poruszać.~- Czy mogę 81 I, XIII | najdłużej w pokoju, a nie mógł powiedzieć mu prosto w oczy, 82 I, XIII | przytłumiwszy światło.~Nie mógł jednak zasnąć.~Godziny płynęły 83 I, XIV | posiada coraz więcej, że mógł widzieć ten ruch szalony, 84 I, XIV | szalonym pośpiechem, że mógł podziwiać olbrzymie cyfry " 85 I, XIV | zupełnie niezrozumiałym.~Nie mógł pojąć, jak można nie brać 86 I, XIV | jego siostra.~Nie, nie mógł w to uwierzyć, siedział 87 I, XIV | roku i nigdy skończyć nie mógł.~Miała to być maszyna dynamo-elektryczna 88 I, XIV | zalewającej świat. Spać nie mógł, po kilka razy wstawał i 89 I, XV | słyszał niewiele, bo nie mógł zupełnie skupić uwagi, a 90 I, XV | taka niecierpliwość, że nie mógł minuty wytrzymać w jednym 91 I, XV | ociężałym, ruszać się nie mógł i brakowało mu coraz częściej 92 I, XV | pomoc, ale nie miał sił, nie mógł wydobyć głosu, z trudem 93 I, XV | upadł powtórnie i już nie mógł się podnieść, czołgał się 94 I, XVI | była prawdziwą.~Kto chciał, mógł iść się przekonać do pałacu 95 I, XVI | rozumiał tego stanu, nie mógł zdać sobie sprawy z niego.~- 96 I, XVI | wąskiej uliczce tłum nie mógł się pomieścić od razu.~- 97 I, XVI | środki, handlował, czym mógł, zarabiał, na czym się tylko 98 I, XVI | się do roboty...~Ale nie mógł robić spokojnie, czuł się 99 I, XVI | głową bardzo łaskawie.~Nie mógł zapomnieć tej obrazy, jego 100 I, XVI | Wilczek, który jeszcze nie mógł zapomnieć Borowieckiego, 101 II, I | Dlaczego?~- Bo nie będę mógł już tutaj nigdy przyjechać.~- 102 II, I | pragnienia, których nie mógł zaspokoić, tyle lat był 103 II, I | teraz, kiedy to wszystko mógł mieć żeniąc się z Madą - 104 II, I | dzieje za wolą Boga, nie mógł już wytrzymać i zawołał 105 II, I | wzruszenia.~Pykał, ale że nie mógł dociągnąć się dymu, bo chłopak 106 II, I | się dymu, bo chłopak nie mógł zapalić, trzasnął go cybuchem 107 II, I | stojące przed oknami.~Maks nie mógł spać. Otworzył okno i patrzył 108 II, I | że Maks nic słyszeć nie mógł, natomiast usłyszał chór 109 II, I | papierosy, ale zasnąć nie mógł, bo słowiki tak głośno śpiewały 110 II, I | strasznej.~Nie, Maks usnąć nie mógł.~Słowik, który śpiewał pod 111 II, I | odezwie gdzie głos Anki.~Nie mógł zdać sobie sprawy, co się 112 II, I | tak drżał cały, że nie mógł pić kawy, bo mu się ręce 113 II, II | natychmiast, a gdy powrócił, nie mógł dokończyć, bo musiał załatwić 114 II, II | Dałbym dwa lata życia, żebym mógł usłyszeć to własne dzieło 115 II, II | będzie śmiały, on będzie mi mógł patrzeć prosto w oczy. To 116 II, II | przykro, że z wami nie będę mógł robić interesów.~- Dlaczego? - 117 II, III | wyjeżdżali z Kurowa.~Maks nie mógł tego zapomnieć, tym bardziej 118 II, III | krwawym rumieńcem obawy, że mógł zauważyć jej oczekiwanie 119 II, III | jaki zalegał pokój, nie mógł dobrze dojrzeć wyrazu jej 120 II, III | Usprawiedliwiał się, że przyjść nie mógł, ale zaraz pobiegł, bo go 121 II, III | swojej miłości głosem, jak mógł, najłagodniejszym, chociaż 122 II, IV | chwila, pookrywał , czym mógł, wytarł chusteczką jej twarz, 123 II, V | w interesy Wilczka.~Nie mógł już dalej wytrzymać i gdy 124 II, VI | niż nasze.~- To wszystko mógł pan powiedzieć bez omówień 125 II, VI | bagaże; pomógł jej, w czym mógł, a nawet, wsadzając do dorożki, 126 II, VI | poruszył głową przecząco, nie mógł mówić ze wzruszenia.~Wtedy 127 II, VII | uciec z tego salonu - i nie mógł, trzymany na uwięzi obecnością 128 II, VII | swoim towarzystwie, aby mógł dzisiaj odczuć jej stan 129 II, VII | inteligentnych słuchaczów, że mógł się na chwilę oderwać od 130 II, IX | zawsze albo jakby go nie mógł zrozumieć, bo cofnął się 131 II, IX | ostatnich czasach, gdy spać nie mógł, poszedł do fabryki.~Pawilony 132 II, X | dobrze znał Moryca, aby mógł mu ufać.~A zresztą ta bezinteresowność 133 II, XI | Drżał cały w sobie i nie mógł utrzymać laski, wylatywała 134 II, XI | Piotrkowską, ale nic robić nie mógł; zajrzał do składów bawełny, 135 II, XI | usłyszał dobrze czy nie mógł uwierzyć lub zrozumieć, 136 II, XV | do kościoła?~- Jeśli będę mógł, to dam znać rano.~Z tym 137 II, XV | wykończaniem fabryki, mało mógł poświęcać i czasu, i uwagi 138 II, XVI | Karol nie chciał i nie mógł już z różnych powodów czekać 139 II, XVI | żałuję tylko, że nie będę mógł poświęcić mu tyle czasu, 140 II, XVI | chwili fałszywego, ale nie mógł patrzeć dłużej, bo wszedł 141 II, XVI | skompromitować.~Uspakajał , ale nie mógł zatrzeć łatwo wrażenia, 142 II, XVII | przeprowadzić swoje plany, aby mógł tam, dokąd pragnie - dojść. 143 II, XVIII| nie wie, że naród, aby mógł żyć, rozwijać się i zwyciężać, 144 II, XVIII| ogólna.~Borowiecki tylko nie mógł się rozruszać, mówił mało 145 II, XVIII| mrokach wieczności."~"Kto się mógł cały oddać jednej idei - 146 II, XVIII| głupi i mądrzy."~Kessler nie mógł już dłużej słuchać spokojnie, 147 II, XVIII| za mocno boli, abym dalej mógł znosić.~- A czyż gdzie indziej 148 II, XVIII| patrzył w jakąś dal i nie mógł stłumić żalu, jaki go przepełnił 149 II, XVIII| cichej spółki z tobą, żebyś mógł po- i zbywać się długów 150 II, XIX | chodziło o pieniądze, ale nie mógł strawić tego, że został 151 II, XIX | towarzyszów zimno, bo nie mógł w tej chwili patrzyć na 152 II, XIX | wybuchy płaczu Kamy, nie mógł wytrzymać. Nie żegnając 153 II, XIX | o nim z Anką, długo nie mógł dobrze pojąć, jak się to 154 II, XIX | demokratą, ale tego nie mógł pojąć, a raczej na taką 155 II, XIX | raczej na taką równość nie mógł się zgodzić, więc zakończył:~- 156 II, XX | Lucy bardzo zbrzydła; nie mógł patrzeć bez głębokiej urazy 157 II, XX | niej, więc przyciszał, jak mógł, wstręt i nienawiść, jaka 158 II, XX | położył się, ale zasnąć nie mógł, bo pod czaszką, w nim całym, 159 II, XX | myślał chwilami tylko, bo nie mógł już myśleć, nie mógł splątać 160 II, XX | nie mógł już myśleć, nie mógł splątać jednej całej myśli, 161 II, XX | tak zdenerwowanym, że nie mógł się utrzymać na nogach, 162 II, XX | logicznego myślenia, ale nie mógł stłumić niecierpliwości 163 II, XXI | zastrzeżenie.~Wtedy Borowiecki nie mógł już wytrzymać.~- I ty mnie 164 II, XXII | chwilę, popisywał się, jak mógł, i wyszedł bardzo chłodno 165 II, XXII | oczy głęboko.~Karol nie mógł znieść jej łzawego spojrzenia, 166 II, XXII | wstyd palił mu serce.~Nie mógł znieść jej szlachetnego 167 II, XXIII| fabrykantów, a jak tylko mógł, uciekał do Maksa Bauma, 168 II, XXIII| głowa, więc skoro tylko mógł, wyrwał się z czułych, kochających 169 II, XXIII| Kurowskiego unikał, bo tamten nie mógł mu darować Anki i przy każdej 170 II, XXIII| Z Morycem Weltem żyć nie mógł, bo mu obrzydł zupełnie.~ 171 II, XXIII| Kurowski, za Ankę i nie mógł mu tego zapomnieć.~Ale Borowiecki 172 II, XXIII| Pocałował w rękę i nie mógł się na nią napatrzeć.~Tak, 173 II, XXIII| biło gwałtownie, że nie mógł oddychać.~Szli przy sobie 174 II, XXIII| powstrzymywaną boleścią.~I nie mógł mówić widząc te łzy, bo 175 II, XXIII| odwijała się przed nim, że mógł rozpatrywać szczegółowo,


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License