Tom, Rozdzial
1 I, I | powiadam.~- Dlaczego? - zapytał cicho i oparł się o stół.~-
2 I, I | rozmowa na czym stanęła? - zapytał spokojnie już Baum.~- Zakładamy
3 I, I | Goldberg się spalił? - zapytał Baum.~- Tak, zrobił sobie
4 I, II | zmęczenia.~- Idzie, co? - zapytał po chwili.~- Robi się -
5 I, II | słychać, panie Szwarc? -- zapytał.~- Rozenberg się załamał.~-
6 I, II | chwilę.~- Co panu jest? - zapytał go Borowiecki, który z nim
7 I, II | sieni i gdy wychodziła, zapytał:~- Z których wy stron?~-
8 I, II | pan radził tej babie? - zapytał surowym dosyć głosem, patrząc
9 I, II | zastąpił drogę.~- Czego? - zapytał krótko, nie zatrzymując
10 I, II | maszyn, zza sągów materiałów, zapytał idąc za nim:~- A co my będziemy
11 I, III | rubli!"~- Co powiedział? - zapytał stary aktor nachylając się
12 I, III | złośliwie Moryc.~- Co on mówi? - zapytał znowu stary aktor szeptem.
13 I, III | Nie poznałeś znowu kogo? - zapytał nieco ironicznie.~- Czekaj!... -
14 I, III | Zostajesz pan u Bucholca? - zapytał prędko.~- Nie. Powiem otwarcie,
15 I, III | pewnym jakby szacunkiem zapytał:~- Bawełna?~- Nie powiem
16 I, III | dzisiaj milionów w teatrze? - zapytał cicho Moryc.~- Będzie ze
17 I, III | Jak się pani bawi? - zapytał, aby coś powiedzieć.~- Doskonale,
18 I, III | chce tego, po co to pani? - zapytał dosyć twardo.~- A bo chcę -
19 I, III | dzisiaj Hermana, dlaczego? - zapytał ohydną polszczyzną.~- Nie
20 I, III | Wy nic nie tracicie? - zapytał się Maksa Bauma, który znalazłszy
21 I, III | A, Józef jest tutaj? - zapytał Borowiecki idąc, bo znał
22 I, III | dalszych pokojów.~- Co to? - zapytał bezwiednie Borowiecki nasłuchując.~-
23 I, IV | Pan Kurowski już śpi? - zapytał numerowego.~- Wcale nie
24 I, V | który z nas pojedzie? - zapytał Baum. - Może jechać Moryc
25 I, V | ryzyka. - W jaki sposób? - zapytał Karol przystając.~- Odstąpcie
26 I, V | na palcach.~- Jest co? - zapytał Karol, bo często w nocy
27 I, V | tę arszenikową kurację? - zapytał Borowiecki.~- Trzeci miesiąc
28 I, V | słychać, wciąż Mikado? - zapytał Karol drwiąco.~- Mówi pan
29 I, VI | Franciciszek.~- Co to za fest? - zapytał Moryc Feliksa Fiszbina.
30 I, VI | rubli.~- Gdzie są weksle? - zapytał stary bawiąc się złotym
31 I, VI | zawołał.~- Ile ma? - zapytał ciekawie Moryc, wstając,
32 I, VI | się to nazywa, Moryc? - zapytał Fiszbin.~- Kiełbie we łbie -
33 I, VI | ogrodzie.~- O czym myślisz? - zapytał po chwili cicho.~- O Albercie,
34 I, VII | lokaja.~- Kto tam mieszka? - zapytał ostro, wskazując na okna.~-
35 I, VIII| a przy rozstaniu, kiedy zapytał, czy istotnie miała tak
36 I, VIII| Horna nie było jeszcze? - zapytał ktoś przez stół pani Łapińskiej.~-
37 I, VIII| Mówił Kamie o tym? - zapytał żywo Karol.~- Taki plan
38 I, VIII| mu Karol.~- Dlaczego? - zapytał ostro, zsuwając cylinder
39 I, VIII| się pali, panie Rychter? - zapytał Karol naczelnika straży
40 I, IX | będzie dla uczciwych? - zapytał ironicznie.~- Sza, panie
41 I, IX | pamiętasz?~- Żądałaś tego? - zapytał dosyć ostro.~- Tak, chciałam
42 I, X | jedwab jasne włosy i znowu zapytał:~- Antoś, dobrze ci dzisiaj?~-
43 I, X | nie zielono na polach? - zapytał cicho.~- Nie, dopiero piętnasty
44 I, X | ma doktór nic dla mnie? - zapytał nieśmiało, równając się
45 I, X | spojrzenie.~- Co ci jest? - zapytał, pochylony nad jej twarzą.~
46 I, X | w Żydówce.~- Dlaczego? - zapytał.~- Bo Żydówki są dobre do
47 I, XI | wciągając ciepłe rękawiczki zapytał:~- Dlaczego nie chcesz iść
48 I, XI | to ta śliczna kobieta? - zapytał Grosglik.~- Moja żona, panie.~-
49 I, XI | Bawi się pani dobrze? - zapytał poważnie, aby ją wyprowadzić
50 I, XI | Czy nie do zapomnienia? - zapytał z uśmiechem, śledząc jej
51 I, XI | Pani mnie indaguje? - zapytał dosyć porywczo, bo go irytowało
52 I, XI | powiedziała z naciskiem.~- Więc? - zapytał stłumionym przez gniew głosem,
53 I, XI | jestem ciekawa.~- Niczego? - zapytał trochę drwiąco.~- Przynajmniej
54 I, XI | w tej chwili wychodzi? - zapytał cicho.~- O nieobecnych,
55 I, XI | cię kosztują, Endelman? - zapytał cicho Grosglik.~- Sto rubili
56 I, XII | nóg.~- Czego chcecie? - zapytał osi co.~- A to wedle tego,
57 I, XII | A, to Michalakowa? - zapytał łagodniej, patrząc na jej
58 I, XII | widział.~- Pan Kurowski? - zapytał na pierwszym piętrze posługacza.~-
59 I, XII | prosząc za sobą.~- Karol? - zapytał silny, dźwięczny głos z
60 I, XII | Przyjdzie kto dzisiaj? - zapytał podnosząc na Karola orzechowe
61 I, XII | oni na pewno przyjdą? - zapytał spoglądając na zegarek i
62 I, XII | tygodnie nie byłeś w Łodzi? - zapytał nie odpowiadając na pytanie.~-
63 I, XII | dwa cale stali.~- Kiedy! - zapytał prędko, jakby z niedowierzaniem.~-
64 I, XII | Cóż twoja fabryka? - zapytał po pewnym czasie Kurowski.~-
65 I, XII | wyrzucić psom.~- A w końcu? - zapytał Karol, niespokojnie patrząc
66 I, XII | prędzej pozbyć. - Co to? - zapytał prędko, odsuwając się mimowolnie,
67 I, XIII| Cóż się u was stało? - zapytał Karol, zupełnie nie zdziwiony
68 I, XIII| Jakże pani zdrowie? - zapytał w końcu z rozpaczą.~- Dobrze,
69 I, XIII| poruszać.~- Czy mogę już iść? - zapytał szeptem lokaj.~- Idź, idź! -
70 I, XIII| Halpern.~- O co panom idzie? - zapytał Borowiecki nie mogąc się
71 I, XIII| pan myśli o Myszkowskim? - zapytał przytrzymując go za rękę,
72 I, XIV | potrzeba aż stu rubli? - zapytał Józia.~- Kiedy nic nie dajesz,
73 I, XIV | takie przypuszczenie? - zapytał spokojnie na pozór.~- Widziałem
74 I, XIV | ojciec poszedł do fabryki? - zapytał szukając oczami Zośki w
75 I, XIV | różańca.~- A gdzie Zośka? - zapytał, znowu drżąc z niecierpliwości.~- "...
76 I, XIV | Zośka pojechała do ciotki? - zapytał ciszej.~- Mówiłam ci. Herbata
77 I, XIV | byłeś u mnie cały tydzień? - zapytał;~miękko, z wielką miłością
78 I, XV | Pan jest Jaskólski? - zapytał Karol wchodząc.~- Tak, mam
79 I, XV | rozumieć. Co wam jest? - zapytał prędko, bo Murray nie słuchał,
80 I, XV | Dlaczegóż się nie żenicie? - zapytał Borowiecki.~Murray się zmieszał,
81 I, XVI | Ile? pod co? skąd? - zapytał krótko, podrażniony zachowaniem
82 II, I | był wczoraj u państwa? - zapytał Maks.~Nie. Ksiądz Szymon
83 II, I | przykładnie.~- Pańszczyznę? - zapytał zdziwiony Maks. - Narzeczona
84 II, I | Co pan robi w Kurowie? - zapytał Maks.~- Przyjechałem na
85 II, I | węgli do swojej fabryki? - zapytał ciszej, pochylając się ku
86 II, I | Jakie pan daje warunki? - zapytał Karol chłodno.~Stach przysiadł
87 II, I | decyduje. Więc jakże? - zapytał uprzejmie, nie zważając
88 II, I | czy Neuman położył się? - zapytał Maks Stacha.~- Już.~- Zupełnie?~-
89 II, I | że ja pasałem bydło? - zapytał ironicznie, widząc zakłopotaną
90 II, I | Pan dawno zna księdza? - zapytał Wilczka Maks.~- Od dziecka.
91 II, I | tak wielkie rumieńce? - zapytał idąc z nią do ganku.~- Niedobry -
92 II, I | ale ją objął ramieniem i zapytał szeptem:~- Bardzo niedobry?
93 II, I | Znasz pana Karczmarka? - zapytał pan Adam.~- Przecież pan
94 II, II | przegrodami.~- Coście grali? - zapytał znowu Blumenfelda, który
95 II, II | Straciliśmy co na giełdzie? - zapytał ciszej prokurent firmy wychodząc
96 II, II | sprawozdanie.~- Dużo zostawił? - zapytał bankier w przerwie, oglądając
97 II, II | Co? W literaturze?... - zapytał zdziwiony, podnosząc oczy
98 II, II | Co to będzie kosztować? - zapytał już spokojniej.~- Ja nie
99 II, II | go wysłał za inkasem? - zapytał po chwili.~- Ja, ale pan
100 II, II | Jakże bawełna poszła? - zapytał pierwszy Grosglik.~- Sprzedaliśmy
101 II, II | wytłumaczył.~- Cóż takiego? - zapytał Welt niespokojnie.~- Ja
102 II, II | interesów.~- Dlaczego? - zapytał prosto Moryc, bo twarz bankiera
103 II, II | chciał, aby Moryc pierwszy zapytał go otwarcie.~Ale Moryc milczał,
104 II, II | solidarnie!~- A Niemcy? - zapytał krótko Moryc poprawiając
105 II, III | tylko je zaprowadzasz? - zapytał Moryc cicho, wsadzając binokle.~-
106 II, III | politowaniu.~- Dlaczego? - zapytał krótko, patrząc na zegarek.~-
107 II, III | A jak powiem, to co? - zapytał żartobliwie, odgarniając
108 II, III | ja byłem na schadzce? - zapytał z uśmiechem.~- Nie wiem.
109 II, IV | Józio jest w domu? - zapytał Horn ściskając mu wyschniętą,
110 II, IV | się nikt nie dostanie? - zapytał wskazując rozszerzonymi
111 II, IV | kobieca.~- Co ona tam robi? - zapytał patrząc na ciemną~ścianę
112 II, IV | powietrzem i żegnając się zapytał żartobliwie:~- Cóż, nie
113 II, IV | Może na schadzkę, co? - zapytał żartobliwie.~- Tak, tak...
114 II, IV | Gdzież masz to rendez-vous? - zapytał Horn, gdy wyszli na uliczkę
115 II, IV | Więc cóż poczniecie? - zapytał z wielkim współczuciem.~-
116 II, IV | wieży, że stary szeptem zapytał syna:~- Znalazłeś Zośkę?~-
117 II, V | niego.~- Dlaczego musi? - zapytał zaspanym głosem Horn.~-
118 II, V | Pan pracował u Bucholca? - zapytał dosyć wyniośle. - Pan syn
119 II, V | et Weber w Warszawie? - zapytał po raz drugi, nie otrzymawszy
120 II, VI | że mu pomogła ta woda? - zapytał ironicznie nieco, spacerując
121 II, VI | Więc o co panu chodzi? - zapytał żywo Wysocki otrzepując
122 II, VI | widzieliście ją w południe? - zapytał po chwili Horn do ucha,
123 II, VI | bawełnianym.~- Co wam jest? - zapytał zobaczywszy, że Adam zaciął
124 II, VI | kwiatowych.~- Co wam jest? - zapytał Wysocki siadając obok leżącego.~-
125 II, VII | czego to pan zmierza? - zapytał Karol, dotknięty jego tonem.~-
126 II, VII | Polek nie ma ani jednej? - zapytał ciszej, aby nie mącić brzdąkania
127 II, VII | nie lubi protestantyzmu? - zapytał Kurowski goniąc orzechowymi
128 II, VIII| pani tak humor popsuło? - zapytał Karol cicho. Mada nic nie
129 II, VIII| puszczając jej.~- A później? - zapytał cicho, zaglądając jej w
130 II, VIII| przyjaciółka.~- Jesteś sama? - zapytał Wysocki, na próżno usiłując
131 II, VIII| ten śpiew się rozchodzi? - zapytał nasłuchując, bo z góry od
132 II, X | Dlaczego? Wiesz co? - zapytał żywo Karol. - Jeszcze nic
133 II, XI | Grunspana, aresztowany? - zapytał Horn.~- Wiemy, wiemy. Odpocznie
134 II, XI | Cóż to Kama wie? - zapytał poważnie, tłumiąc wesołość.~-
135 II, XI | byłem taki nieszczęśliwy? - zapytał Horn.~- Kiedy? a zanim pan
136 II, XI | bankiera. - Szef u siebie? - zapytał witając się ze Stachem Wilczkiem.~-
137 II, XI | I jeszcze nie koniec? - zapytał ze zdumieniem.~- Nie jesteśmy
138 II, XI | gazetę.~- Cóż nasza wełna? - zapytał dość niecierpliwie. - Pan
139 II, XI | na mieście o Grosmanie? - zapytał nieco ciszej.~- Policja...
140 II, XI | wypłaty. Dużo zarabiamy? - zapytał częstując go cygarem.~-
141 II, XI | pańskie, a nie moje, co? - zapytał zimno.~Bankier oprzytomniał,
142 II, XII | bezustannym locie.~- Nic nowego? - zapytał półgłosem Malinowskiego
143 II, XIII| Kiedyś wyszedł stamtąd? - zapytał Moryc Grosmana.~- Przed
144 II, XIII| sumę pan go oprawisz?... - zapytał Moryc.~- Landau et Companie
145 II, XIII| w terminie dwuletnim? - zapytał stanowczo.~- W zasadzie
146 II, XIII| nie ubyło.~- A to czego? - zapytał jeden z robotników dosyć
147 II, XIV | Cóż, ładna, prawda? - zapytał go Kessler drwiąco,~- Nie
148 II, XIV | pan porozumieć z nią?... - zapytał Kessler.~- Nie próbowałem
149 II, XV | krzesło. - Z miasta idziesz? - zapytał stary.~- Jak zwykle - odpowiedział
150 II, XV | rozjaśnił twarz i miękkim głosem zapytał:~- Cóż tu nowego słychać?
151 II, XV | Madą.~- Mullerowa z Madą? - zapytał ze zdumieniem.~- Przyszły
152 II, XVI | pieniędzy.~- Czego szukasz? - zapytał Moryc Karola wchodząc za
153 II, XVI | wasze sprawy, żenicie się? - zapytał go po cichu Maks.~Anglik
154 II, XVI | podniósł sio z krzesła i cicho zapytał:~- Co ja mam myśleć o tym,
155 II, XVI | dłuższym milczeniu znowu zapytał:~- Panie Borowiecki, ja
156 II, XIX | Pisałeś list do mnie? - zapytał groźnie Kessler. Skinął
157 II, XIX | Aha! więc co chcesz? - zapytał po raz drugi i bezwiednie
158 II, XIX | teraz, Wilczek, robicie? - zapytał Horn przystępując do nich.~-
159 II, XXI | Kiedy Karol przyjedzie? - zapytał znowu słabym szeptem.~-
160 II, XXI | się tam dzieje, Anka? - zapytał stary niespokojnie.~- Nic...
161 II, XXI | straszniej.~- Co ci się stało? - zapytał chory, usłyszał bowiem.~-
162 II, XXI | Wszystko pan stracił? - zapytał żywo.~- Wszystko - odpowiedział
163 II, XXII| Na długo pani wyjeżdża? - zapytał prędko Maks.~- Może zupełnie,
|