Tom, Rozdzial
1 I, I | jesteś radykał pąs nr 4.~- Ja jestem uczciwy człowiek - burknął
2 I, I | ale nie zapominajcie, że jestem uczciwy człowiek.~- Frazes!
3 I, II | służyć?~- Owszem, zapalę, bo jestem diablo zmęczony.~Zapalił
4 I, II | przed długim stołem.~- No, jestem praktykantem kantorowym,
5 I, II | prawidłowości i zgodności.~- Nie jestem maszyną, jestem człowiekiem.~-
6 I, II | zgodności.~- Nie jestem maszyną, jestem człowiekiem.~- W domu. W
7 I, III | co?~- Panie Bum-Bum, ja jestem za systemem wyrzucenia pana
8 I, III | już kiedyś wspominał. Ja jestem prosty człowiek, panie von
9 I, III | papie, ale powiedział mi, że jestem głupia i powinnam się zająć
10 I, III | spostrzegłszy jego pomieszanie.~- Jestem szczęśliwy! - szepnął jej
11 I, V | chodźmy do bufetu. U diabła, jestem pijany - mruknął, na próżno
12 I, V | Łodzi Feluś Fiszbin.~- Ja jestem człowiek, panie, najautentyczniejszy
13 I, V | mnie potrzeba faktów! Ja jestem człowiek realny, panie Wysocki,
14 I, V | realny, panie Wysocki, ja jestem pozytywista. Panienko, maszynka
15 I, V | podkręcając wąsiki.~- Ja jestem człowiek realny i dlatego
16 I, V | płacę, to ja się rzucę, ja jestem Cohn, Leon Cohn!~- Co mi
17 I, V | odpowiadał w kółko:~- Ja jestem Moryc Welt, Piotrkowska
18 I, V | uśmiechnął się Borowiecki.~- Ja jestem Leon Cohn! Ile?~- Jutro
19 I, V | niesłychanie.~- Jak interes, to ja jestem prawie trzeźwy. Chodźmy.~
20 I, V | raz drugi.~- No, ciekaw jestem, co to może być.~I zaraz
21 I, V | zupełnie przytomnym.~- No, jestem już fertig. Do diabła, zimno
22 I, V | dobrowolnie dzielić zyskami.~- Jestem A r y j c z y k, a ty jesteś
23 I, V | herbaty, Wytrzeźwiałeś już?~- Jestem już na glanc, proszę pana
24 I, V | świdrował twarz jego.~- Chory jestem - szepnął wskazując na nogi
25 I, V | ma ich zupełnie w Łodzi, jestem nawet pewny, że ich nie
26 I, V | prezes bywa w teatrze.~- Ja jestem Bucholc, panie von Borowiecki.
27 I, V | uderzył go oczami. - Ja jestem punktualny, jak mi raz powiedzieli,
28 I, V | to po panu.~- Tak bardzo jestem zdrowy, że jakbym posiedział
29 I, V | obwiązany.~- Nie, panie. Jestem zupełnym panem wszystkich
30 I, V | o bardzo dawnej.~- Nie jestem au courant spraw warszawskich,
31 I, VI | jej po ustach~- Czyli że jestem w twoim rodzaju. Dziękuję
32 I, VI | bądź spokojną, ja w tym jestem, sam przeprowadzę ten interes -
33 I, VI | szepnęła jakby z wyrzutem.~- Jestem tylko człowiek, który nie
34 I, VI | imieniu.~- Dajmy pokój, jestem tak zdenerwowaną, że brak
35 I, VI | uczciwego człowieka, że jak jestem z tobą, jak cię słyszę,
36 I, VI | wierzycielami.~- Nie, ja go znam, i jestem tego pewna, że zapłaci.~-
37 I, VI | może obchodzić? Mela, ja jestem Żyd, ja się tego nigdy i
38 I, VII | muszę się wstydzić tego, że jestem człowiekiem.~- Francois,
39 I, VII | pokolenia, ja przez niego chory jestem ciągle, mnie serce boli,
40 I, VII | dowiem, jaśnie panie.~- Ja jestem chory, a oni się bawią!
41 I, VIII | brak mój zauważono, nie jestem tak zarozumiałym, ale jestem
42 I, VIII | jestem tak zarozumiałym, ale jestem pewny, że opuszczając te
43 I, VIII | powiem. A przecież ciągle jestem na mieście, ciągle szukam,
44 I, VIII | szczebiotała wesoło.~- Gotów się jestem na to podpisać.~- Mało!
45 I, VIII | a poza tym w tej chwili jestem grubo zaangażowany gdzie
46 I, VIII | Co na to mówisz?~- Że nie jestem i nie będę podpalaczem i
47 I, X | honor kocham, pijany nie jestem. Spotkałem się ze Stawskim,
48 I, X | rozpalonej.~- Czujesz, jak jestem zgorączkowana?~- Strasznie.
49 I, X | Potrzebuję się przejść...~Jestem tak zdenerwowany - tłumaczył
50 I, X | Bernard.~- Nie, dziękuję, nie jestem dzisiaj usposobiony.~- Pójdziemy
51 I, XI | mógłby cię obejrzeć.~- Zdrowa jestem, nie mogłam tylko wcale
52 I, XI | ja nic nie powiem, bo ja jestem bardzo liberalny ojciec.
53 I, XI | sztukę perkalu w brzuch, ja jestem chory, ja zaraz muszę jechać
54 I, XI | Doprawdy, ale nie godzien jestem tego zaszczytu - mówił znużony
55 I, XI | pan w przypuszczeniu, nie jestem ciekawa.~- Niczego? - zapytał
56 I, XII | ci, pójdę zaraz do domu. Jestem strasznie znużony i taka
57 I, XII | bezwiednie. Nie dziw się temu, że jestem pochłonięty tą swoją fabryką.
58 I, XIII | zapytała po długim namyśle.~- Jestem jeszcze kawalerem, łaskawa
59 I, XIII | chcę żyć, żyć, żyć! Nie jestem bydlęciem pociągowym ani
60 I, XIII | pociągowym ani maszyną. jestem człowiekiem. Tylko głupiec
61 I, XIV | Sosnowca od Dulmana.~- Ciekaw jestem, co można jeszcze nowego
62 I, XIV | połykając jakieś imię.~- Jestem najpewniejszy, że to ona.
63 I, XIV | Dobrze Kama widzi, bo jestem chory rzeczywiście.~- Ja
64 I, XIV | dodała prędko.~- Nie mam i jestem bardzo biedna sierota -
65 I, XIV | sieję, nie orzę, tak, juści, jestem fabrycznym parobkiem, służę
66 I, XV | przedstawić panu dyrektorowi, jestem Jaskólski!~Mówił wolno tę
67 I, XV | zawołał zdumiony.~- Ja jestem szlachcic, panie, a pańska
68 I, XV | oburzeniem powiada: "Szlachcie jestem i stróżem u Szwaba nie będę;
69 I, XV | wzrokiem patrzył w okno.~- Nic, jestem jak zwykle - odpowiedział
70 I, XVI | urzędową gazetę - nalegał.~- Ja jestem trochę niezdrowy dzisiaj,
71 I, XVI | uwalniasz się od Knolla?~- Jestem już wolny zupełnie. Jutro
72 II, I | podobną insynuację. Wie pani, jestem zdumiony życiem państwa.
73 II, I | Karol opiera się temu, za co jestem mu bardzo wdzięczna, bo
74 II, I | naprzeciw.~- Nic mnie nie męczy, jestem zdenerwowany - odpowiedział
75 II, I | robić ci przykrości. Taki jestem zdenerwowany. Przebacz mi,
76 II, I | chociażby zaraz.~- Więc jedźmy, jestem już gotowy - powiedział
77 II, I | zanieść kanapkę.~- A przy tym jestem niespokojny o matkę i... -
78 II, I | biedny sługa Chrystusów jestem, ale co mam, to bierzcie.
79 II, I | spod ogona nie uciekłem i jestem gospodarski syn z dziada
80 II, II | odpowiadasz.~- Panie prezesie, ja jestem biedny człowiek, ja nie
81 II, II | biedny człowiek, ja nie jestem nic winien, ja pracuję uczciwie
82 II, III | przyjemność patrzeć. Ja jestem chory, mnie doktór powiedział:~-
83 II, III | ze krzyczy. Nu, ja ojciec jestem, to mnie to przestraszyło,
84 II, III | On mi powiedział, że jestem głupi! Sza, dobrze! Ale
85 II, III | zabieranie sobie czasu.~- Jestem na pani rozkazy.~Usiadł
86 II, IV | dni już nie był w domu, jestem o niego bardzo niespokojny.~-
87 II, IV | więc tak, byłam u Kessiera! jestem jego kochanką, a więc tak! -
88 II, V | pana tylko objaśnić. Nie jestem lichwiarzem, o co mnie pan
89 II, V | prawdopodobnie posądził, a nie jestem dlatego, że ja pracuję u
90 II, V | przecież nie zmusza! nie jestem sędzią śledczym!~- Dlatego
91 II, V | na usprawiedliwienie, że jestem tylko człowiekiem Grosglika
92 II, V | w zwykłej chałupie; nie jestem piękny, nie jestem przyjemny,
93 II, V | nie jestem piękny, nie jestem przyjemny, nie jestem wasz
94 II, V | nie jestem przyjemny, nie jestem wasz i dlatego nawet moje
95 II, VI | tobą ludzi nie okradam, ja jestem uczciwy rzemieślnik. Zgodziliście
96 II, VI | pana wezwałem.~- Bardzo jestem ciekawy.~- Rachunek jest
97 II, VI | można go było słyszeć.~- Jestem Starża Starzewski! Hrabia
98 II, VI | smarów i oliwy.~- Od dzisiaj jestem w waszej fabryce - powiedział
99 II, VII | się ze znajomymi.~- Zdrów jestem, dziękuję ci, Grosglik,
100 II, VII | mi o tym, ani pisał.~- Ja jestem trochę niespokojny, czy
101 II, VII | wyznanie nie przeszedł. Ja jestem człowiek, który kocha i
102 II, VII | zdenerwować? Ja mam nerwy, ja nie jestem cham, ja nie lubię się gnębić
103 II, VII | Czuję się niedobrze, jestem zmęczona jeszcze po podróży -
104 II, VIII | zapytała Mada Muller.~- Azaliż jestem stróżem swego spólnika,
105 II, VIII | ci jedno przypomnieć, ja jestem Żydówka! - powiedziała cicho.~-
106 II, IX | Cóż, u diabła? gdzie ja jestem? Pomiędzy ludźmi czy wśród
107 II, IX | filozofowanie.~- A ja idę do domu, jestem szalenie zmordowany - powiedział
108 II, X | nawet przez twoją ciotkę jestem jakimś twoim krewnym.~-
109 II, X | Muszę ci powiedzieć, że już jestem spokojna o Miecia. Nie było
110 II, X | że jeszcze niezupełnie jestem przekonany o bezużyteczności
111 II, XI | czego bał.~- Zdenerwowany jestem, musiałem się przepracować -
112 II, XI | Co panu jest?~- Chory jestem... chory!~Przesuwał palcami
113 II, XI | zawołała porywczo:~- Ja jestem papuga i z panem wcale nie
114 II, XI | Boże... mój Boże, jaka ja jestem nieszczęśliwa! - szeptała
115 II, XI | Picolo mój jedyny, jaka ja jestem nieszczęśliwa! Ale nie mogła
116 II, XI | Ciociu, jaka ja strasznie jestem nieszczęśliwa!~Ale zobaczywszy,
117 II, XI | Moryca.~- Daj pan pokój, jestem zupełnie zdrów i przytomny.~-
118 II, XIII | kredyt dwa razy tyle, ja jestem skromny. Moje wykształcenie,
119 II, XIII | sumarycznie, plus minus, jestem wart najmniej dwieście tysięcy
120 II, XIII | dwieście tysięcy rubli, ja jestem skromny człowiek, ja się
121 II, XIII | Zaśmiał się.~- Dzisiaj jestem na dwadzieścia tysięcy,
122 II, XIII | mylisz.~- W Łodzi wiedzą, co jestem wart - odparł spokojnie.~-
123 II, XIII | panie Grunspan. Ja nie jestem Landau ani Fiszbin, ani
124 II, XIII | ani żaden kantorowicz. Ja jestem Moryc Welt-firma! Pan ulokujesz
125 II, XIII | podniosę, trochę niezdrowa jestem. Siadaj! masz taką uroczystą
126 II, XIII | powiedzieć, Mela! Ty wiesz, że ja jestem kupiec, ja nie potrafię
127 II, XIII | się łagodnie.~- Idź już, jestem taka niezdrowa, idź... przyjdź
128 II, XIV | się chodzić... zmęczony jestem drogą... - powiedział na
129 II, XV | skarżył się przed nim.~- Ja jestem trup, ja już nie żyję, ale
130 II, XV | zechcesz.~- A Karol?~- Przecież jestem dorosła i wolno mi już rozporządzać
131 II, XV | podobno gospodarstwo?~- Jestem wielki pan, bo mam czterdzieści
132 II, XV | obowiązkiem było cię uprzedzić.~- Jestem cioci bardzo wdzięczna,
133 II, XVI | Panie Borowiecki, ja jestem taki sam człowiek, ja tak
134 II, XVI | stanowczo Borowiecki.~- Ja jestem Żyd, prosty Żyd, przecież
135 II, XVI | Nic nie mogę zrobić! Ja jestem prosty człowiek, ja moją
136 II, XVI | zrobiłem jej wielką przykrość. Jestem teraz bardzo zdrów, bardzo
137 II, XVI | bardzo mi dobrze, taki jestem dobry, że ja panu coś powiem
138 II, XVII | Zabiła ją pewność, że nie jestem kochaną. A przecież miłość
139 II, XVIII| słów, a ja pójdę do domu.~- Jestem tego samego zdania - powiedział
140 II, XIX | dobre serce i powiada, że jestem bardzo mądry, ale tylko
141 II, XXI | więcej pokój.~- Niezgrabna jestem... bardzo niezgrabna...
142 II, XXI | wiedział, co ja przeszedłem! Jestem zupełnie chory, boję się
143 II, XXI | ruinami pracy swojej.~- Jestem zupełnie na czysto! Dobrze,
144 II, XXII | A ty co robisz?~- A ja jestem też u pana Borowieckiego
145 II, XXII | o zdrowie.~- Ależ zdrowa Jestem, czekam tylko pogody, żeby
146 II, XXIII| pytająco.~- Taka szczęśliwa jestem taka szczęśliwa. - szeptała
147 II, XXIII| głowach ognistych.~- No i cóż, jestem, jaki jestem, jaki być musiałem -
148 II, XXIII| No i cóż, jestem, jaki jestem, jaki być musiałem - szepnął
149 II, XXIII| dojść do milionów.~- Tak, jestem egoista, tak, poświęcałem
|