Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
narzekan 2
narzucal 1
narzucam 1
nas 123
nasadzac 1
nasadzil 1
nasadzone 1
Frequency    [«  »]
124 dosyc
124 drzwi
123 mela
123 nas
123 niej
122 jesli
122 poszedl
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Ziemia Obiecana

IntraText - Concordances

nas

    Tom,  Rozdzial
1 I, I | żeby zarobić dobrze. Nikt z nas tutaj wiekować nie będzie. 2 I, I | idzie przecież o przyszłość nas trzech.~- Moryc ma zupełną 3 I, I | dzisiejszą datę; będzie ona dla nas bardzo pamiętną.~- Dodaj 4 I, I | Maksie, taki nawias, kto z nas najpierw zechce okpić drugich.~- 5 I, I | a jesteś największym z nas wszystkich Lodzermenschem - 6 I, II | dopiero z pół godziny jak od nas wyszedł.~- Tutaj był?~- 7 I, II | Nie był jeszcze dzisiaj u nas, ale jak się dowie, zabolą 8 I, II | Więc pan odchodzisz od nas? tyle zrozumiałem, ale nie 9 I, II | pierwszego kwietnia będzie nas piętnastu ludzi mniej robiło.~- 10 I, II | tylko ci, którzy dawniej u nas pracują.~- A i my robimy 11 I, III | Bum-Bum, choć no pan do nas! - krzyknął Leon.~- Jak 12 I, III | mi dwa tygodnie temu.~- Nas tylko troje będzie w loży.~- 13 I, III | winien, przecież pan bywa u nas, trzeba było mi powiedzieć.~- 14 I, III | Myślałam, że we czwartek pan u nas będzie, bo mam pewną prośbę.~- 15 I, III | Panna Mada Muller raczy nas lornetować, o!~- Wygląda 16 I, III | Może panowie przyjdą do nas na herbatę po teatrze? - 17 I, III | Przyjdź pan jutro do nas na obiad, proszę pana w 18 I, V | będą równe.~- Ale który z nas pojedzie? - zapytał Baum. - 19 I, V | on przecież zaczął już nas jeść, bo naśladuje nasze 20 I, V | sprzedaje o 50% taniej; on nas żywcem zjada. A ja nie urodziłem 21 I, V | zdrów, chłopie, a nie okpij nas - mówił żartobliwie, całując 22 I, V | były przy dworze, że to nas panienka uważała, że to 23 I, V | to bez to pomstowały na nas. A już najgorsza to była 24 I, V | nawet świstawkę i nią budzi nas i zwołuje na śniadania i 25 I, V | i obiady.~Wczoraj był u nas pan Adam Stawski, pamięta 26 I, V | bardzo można je zastosować do nas wszystkich, pracujących 27 I, V | wychodziły.~"Nieszczęścia nas prześladowały, grady, pomór, 28 I, V | wyście w tym czasie robili u nas rewolucję... Ho! ho! Donkiszoci! - 29 I, V | szczerze.~- Widzę to, otóż u nas panuje teraz Ptasznik z 30 I, VI | troszkę...~- Moryc, chodź do nas! - zawołał Leon zobaczywszy 31 I, VII | co mężczyźni opowiadają o nas, mnie wszystko Bernard rnówi, 32 I, VII | majątek.~- Usiądź, Róża, przy nas.~- Zaraz przyjdę, zajrzę 33 I, VII | Stanisławowi zaprosić do nas Borowieckiego?~- Róża, ja 34 I, VII | Polski psami przyjechał i na nas zrobił pieniądze, niech 35 I, VIII| Milnerowi w Warszawie. On miał u nas kredyt i za dużo już jest 36 I, VIII| sprawę?~- Tak, ona musi nas pokwitować urzędownie. Bauer, 37 I, VIII| jeszcze kto namówi, żeby nas zaskarżyła do sądu.~Horn 38 I, VIII| widziałem go raz, jak u nas w kantorze kłócił się z 39 I, VIII| kiedykolwiek.~- Prawda, pan dla nas nigdy nie ma czasu, już 40 I, VIII| papa nawet mówi i wszyscy u nas w domu prócz Wilhelma.~- 41 I, IX | był zachwiany, jak się u nas mówi, więc żeby się poprawić, 42 I, IX | jeździmy na tym wózku, oni nas jedzą!... - mówił wolno 43 I, IX | domowi.~- Masz rację. Był u nas Trawiński.~- Wiem, bo właśnie 44 I, X | Spóźniłem się, mamusiu, bo był u nas pan Borowiecki, dyrektor 45 I, X | Bo-leś, i Kazio.~- Mama nas ubierze i pojedziemy do 46 I, X | Kessler, ten, co jest u nas w przędzalni dyrektorem. 47 I, X | Pamięta go mama? Był u nas raz na wakacjach.~- Cóż 48 I, X | z tych czasów, kiedy do nas przynosił opłatki na Boże 49 I, X | powiedział, że przyjdzie nas odwiedzić.~- Mój Józiu, 50 I, X | zniecierpliwiony powiedział;~- Proszę nas samych zostawić.~Zirytowana 51 I, X | bo i jego tak samo jak nas Szwaby wyłuskały z majątku. 52 I, X | zarazem.~- Nie odprowadzisz nas?~- Nie chciałem wam przeszkadzać.~- 53 I, X | Dlaczego nie przyszedłeś po nas do teatru?~- Bo nigdy nie 54 I, X | wewnętrznym ja, nie mówimy ci, co nas gnębi, gryzie lub zachwyca, 55 I, X | gąskami łódzkimi! Oglądacie nas jak towar na kontuarze, 56 I, X | wina, to wasza wina, że nas traktujecie Jak dzieci - 57 I, XI | Likiertową.~- Cała Łódź jest u nas! - powiedziała z zadowoleniem 58 I, XI | błagam cię.~- Patrzą na nas! Żegnam pana. Nie mam panu 59 I, XI | tryumfująco:~- Cała Łódź jest u nas dzisiaj! Prawda, że się 60 I, XI | rozgłos, jakim się on cieszy u nas, no, i wydał mi się starcem 61 I, XI | Ninę.~- Ostrożnie, bo pan nas obrażać zaczyna.~- Anioły 62 I, XII | Ciekawym, kto patrzy z nas na młode, piękne kobiety 63 I, XIII| śmieszne dla obcych, ale dla nas to maniactwo jest tragiczne, 64 I, XIII| powodu wyczerpania zapasów u nas i za granicą i z powodu 65 I, XIII| razem z mamą. Ojciec się z nas śmiał, ale musiałam mu wczoraj 66 I, XIII| nie, nie! To tylko panowie nas obmawiają.~- Przekonała 67 I, XIII| klepiąc go w łopatkę.~U nas nudno, to się pan bał przyjść - 68 I, XIII| musi pan bywać częściej u nas.~- A pan będzie blisko mieszkał? - 69 I, XIV | obiecujesz śmiać się z nas wszystkich.~- Bo jesteście 70 I, XIV | na jutro wieczór i prosi nas wszystkich o pożyczenie 71 I, XIV | Ja wiem, wczoraj pan u nas nie był, bo poleciał pan 72 I, XIV | pan raczył przemówić do nas słówko?~- Kiedy mi się nie 73 I, XVI | jest razem taki bal dla nas wszystkich, że może się 74 I, XVI | Borowiecki?~- Nie wiem, był przy nas, jak wchodziliśmy w Rynek.~ 75 I, XVI | przyjeżdża jutro, może pan o nas nie zapomni! Przyjdź!~- 76 II, I | leżysz, to leżysz. Cały rok nas obłupiał ze skóry, to niechże 77 II, I | Bardzo się pan nudzi u nas?~- Ani słowa nie odpowiem 78 II, I | A w Łodzi pan nie zechce nas odwiedzać? - zapytała ciszej 79 II, I | kochany, bluźnisz i obrażasz nas. Jasiek, smyku jeden, daj 80 II, I | wróci, ale zawsze co sobie o nas pomyśli pan Baum.~- Pomyśli, 81 II, I | Karczmarek, ten, co chce kupić od nas - odezwał się znowu głos.~ 82 II, I | łaskaw przyjść dzisiaj do nas na obiad?~- Nie, nie! Nic 83 II, I | Przyjdź pan jutro do nas, to się rozmówimy.~- W jakiej 84 II, I | Zajączkowski nie zapomną o nas - powiedział Karol.~- O, 85 II, I | wykalkulowali...~- Coby nas wielmożny derektor, a nasz 86 II, I | myślałem, że pana spotkam u nas - zawołał Karol wchodząc 87 II, II | kantorze?~- Piętnastu jest nas razem.~- Ile w filii?~- 88 II, II | takich małych płacach jak u nas to i te kilkadziesiąt rubli 89 II, II | wezmą, ale my zostajemy! o nas tu idzie! Pan mnie rozumie, 90 II, III | sklepienia Montera będą nas kosztowały o dwa tysiące 91 II, III | pałac, nie fabryka, dla nas zresztą taki komfort za 92 II, III | będzie więcej i mogliby nas zobaczyć.~- Niech zobaczą, 93 II, IV | Ze dwa tygodnie nie był u nas, a nie widziałem go od niedzieli,~- 94 II, IV | była u was?~- Zośka już do nas nie przychodzi. Mama się 95 II, V | żyjących z wypożyczonych od nas pieniędzy, jest kilkadziesiąt 96 II, VI | Od dzisiaj będziesz pan u nas. Muller dawał mi dobre referencje, 97 II, VI | samo robił z początku u nas, później użyjemy pana do 98 II, VI | na wieś, nie kosztowałby nas dziesięć rubli więcej i 99 II, VI | ludzkie obcych ciał, bo to nas kosztuje za drogo, to ważna 100 II, VI | jutrzejsze popołudnie do nas. Nie zapomni pan? - Nie, 101 II, VI | na ręce.~- Czekał pan na nas?... - pytała cicho Mela, 102 II, VII | nie przestanie być i dla nas nie jest stracony.~- Pan 103 II, VIII| rękę. - Ale lepsi od nas, a nawet już coś słyszałem 104 II, VIII| Wysocka już chce iść, może nas pan odprowadzi. Żegnała 105 II, VIII| Prędko wrócisz? Anka jest u nas, będzie i Borowiecki, może 106 II, X | witam, pan Karol nie był u nas dwa tygodnie, a pan Moryc 107 II, X | Jaskólski, niech go zaniosą do nas, do tego pustego pokoju 108 II, X | będziesz się leczył w domu, U nas! - powiedziała do niego, 109 II, X | wszystko... Sprzysięgli się na nas czy co? Gdzie utknę o kredyt - 110 II, XI | niech pan tutaj siądzie przy nas - wołała Kama robiąc mu 111 II, XI | dlaczego to pan w niedzielę u nas nie był... Był pan wArkadii"!... 112 II, XI | nieszczęśliwy, to pan do nas przychodził, żebyśmy pana 113 II, XII | Dopiero miesiąc robi u nas. Chodził już koło niej Hausner, 114 II, XIII| uwierzyć, że co w Łodzi mówią o nas, jest prawdą - zawołał z 115 II, XIII| żeby inni zarabiali na nas! My będziemy mieli swoją 116 II, XV | ale po południu odwiedziła nas pani Mullerowa z Madą.~- 117 II, XV | Ja ta nie perfumuje, u nas ta nijakich perfumów nie 118 II, XVI | ale pomimo to to coś w nas być może, choćby jeszcze 119 II, XVI | sobie sami, nie pytając nas o zdanie.~- Czasami pytamy... 120 II, XVI | niż jesteśmy.~- Kessler do nas idzie.~- To ja odchodzę, 121 II, XVI | Niemca pożreć.~- I zostawia nas pan bez opieki przed jego 122 II, XVI | odchodzącym.~- Kurowski, chodź do nas, napijemy sięwołał z 123 II, XVII| gatunki nie wyrabiane u nas, a sprowadzane z zagranicy.


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License