Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
patrzy 10
patrzyc 3
patrzycie 1
patrzyl 121
patrzyla 54
patrzyli 4
patrzylo 2
Frequency    [«  »]
123 niej
122 jesli
122 poszedl
121 patrzyl
120 kto
120 zawsze
119 horn
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Ziemia Obiecana

IntraText - Concordances

patrzyl

    Tom,  Rozdzial
1 I, I | przeleciał mu po twarzy, gdy patrzył na Moryca.~- Ty, Maks Baum, 2 I, I | wciąż spacerował po ulicy i patrzył w okna fabryk, za którymi 3 I, II | i przysłoniętymi oczyma Patrzył na salę, jasno oświetloną 4 I, II | farby z wielkich kadzi, patrzył na materiał i znowu stał 5 I, II | Cisza się zrobiła.~Szwarc patrzył groźnie na piszących, to 6 I, II | Borowiecki znudzonym wzrokiem patrzył w okno.~W kantorze panowała 7 I, II | dopełnienie maszyn.~Czasem, który patrzył przez szyby w świat, na 8 I, II | przychodziły mu na myśl, gdy patrzył na te tłumy ludzi w milczeniu 9 I, III | zamilkł, bo Bum-Bum stanął i patrzył na niego, a po chwili rzekł 10 I, III | silną wolę i nieugiętość Patrzył dosyć wyniośle na teatr 11 I, III | nią krótkie spojrzenia i patrzył dalej z uwagą wielką na 12 I, III | wpakował binokle na nos i patrzył na dół w lożę Mendelsohnów, 13 I, III | niedługo, niedługo.~Borowiecki patrzył się na niego i słuchał z 14 I, III | nie wiedział, co mówić, patrzył tylko na nią, na jej oczy 15 I, IV | posinioną, zalaną krwią, patrzył ogłupiałymi oczyma.~- Był 16 I, V | jeszcze cię mniej znam. - I patrzył na niego tak, jakby podejrzewał 17 I, V | położy! głowę na stole i patrzył na Moryca, który szybko 18 I, V | niechętnie i pogardliwie patrzył na nich.~- No, idzicie z 19 I, V | głowę i dumnie, miażdżąco patrzył.~- Winne teatry, że zamiast 20 I, V | lubił słonecznego światła, i patrzył z lubością w żyrandol, który 21 I, V | saloniku. Karol usiadł i patrzył z uczuciem podziwu na niego.~- 22 I, V | palił, przymykał oczy lub patrzył przez okno w sine niebo, 23 I, VI | znajomych, jacy mu się kłaniali. Patrzył na ludzi i na miasto tępym 24 I, VI | odwrócił się do nich plecami i patrzył w okno.~Kłótnia zawrzała 25 I, VII | przewrócił się z boku na wznak i patrzył w sufit, po którym leciały 26 I, VIII | nie wiedział, co robić, patrzył na twarz siną Bucholca i 27 I, VIII | przywitaniu się. Borowiecki patrzył w jej złotawe oczy.~- Przyznaję 28 I, IX | wysilone życie wrzące dookoła.~Patrzył z rozpaczą prawie, bo czul 29 I, IX | niepotrzebna temu potworowi-miastu. Patrzył z jakąś bezsilną nienawiścią 30 I, IX | mrocznymi, pełnymi trwogi oczyma patrzył się w Ninę, która powstała 31 I, IX | interesem - mówił prędko, nie patrzył jej w oczy i w twarzy miał 32 I, IX | żywe sale, z przykrością patrzył na agonię ręcznego przemysłu, 33 I, IX | podnosił głowę znad papieru i patrzył na Bauma, który chodził 34 I, IX | Wyciągnął się w fotelu i patrzył z przyjemnością na całą 35 I, X | w oczach, leżał niemy i patrzył martwo na szarorudawe krople 36 I, X | odpowiedział gorąco i patrzył na Zośkę, która nie mogła 37 I, X | i zapadł znowu w zadumę.~Patrzył w puste, umilkłe ulice, 38 I, X | nie starał się rozeznać, patrzył na Melę, która położyła 39 I, XI | uśmiechał się tępo, a Trawińsid patrzył na żonę, która pierwszy 40 I, XI | dodał z naciskiem i bystro patrzył w jej oczy i brwi napięte 41 I, XI | Borowiecki stanął z boku i patrzył się spod spuszczonych nieco 42 I, XII | siedział przy nim i słodko patrzył w dno kapelusza, który trzymał 43 I, XIII | tych szafach, po oknach, patrzył na Augusta, który oparty 44 I, XIV | uśmiechnął się słodko i słodko patrzył na Stacha.~- Wam niedługo 45 I, XIV | Horn pił herbatę, Szulc patrzył na Malinowskiego, który 46 I, XIV | wygląda jak pustka.~Adam patrzył w okno, w gwiazdy, które 47 I, XV | bezsilnym, ogłupiałym wzrokiem patrzył na morze domów, na setki 48 I, XV | wyblakłym, przepłakanym wzrokiem patrzył w okno.~- Nic, jestem jak 49 I, XVI | i spod ściągniętych brwi patrzył niespokojnie na baldachim, 50 I, XVI | miał kogo nienawidzieć!~Patrzył z pewnym zdumieniem w głąb 51 I, XVI | na mięso - tak on łakomie patrzył na fabryki, domy, zbytek 52 II, I | otwartych spojrzeć na Ankę.~Patrzył z podziwem na jej wysmukłą, 53 II, I | ten chce go stąd zabierać.~Patrzył z gniewem i żalem na Karola.~- 54 II, I | mógł spać. Otworzył okno i patrzył w okręcony mgłami świat.~ 55 II, I | blisko były siebie.~Nie patrzył i nie słuchał więcej.~Zamknął 56 II, I | jakby nieprzytomne oczy, patrzył długo, nim poznał, kto do 57 II, I | rękę podniósł do góry, patrzył na mnie długo i powiedział:~- 58 II, I | powietrzem pól i kwiatów, patrzył na zieleń i na ludzi, próbował 59 II, I | stanął przy parkanie i patrzył na szeroką roztocz zbóż 60 II, I | kapotach, dążących do kościoła; patrzył a nasłuchiwał chciwie, czy 61 II, I | złości, o nudzie,~tylko patrzył na Ankę, która stała na 62 II, I | więc się odsunął nieco i patrzył na szeroką uliczkę miasteczka, 63 II, I | Karola i dumnie a chłodno patrzył na szeregi łyczek i łyków 64 II, I | słuchał nie słysząc, bo patrzył na Ankę idącą przodem z 65 II, II | gmachem fabrycznym.~Grosglik patrzył chwilę na transmisje przerzucone 66 II, II | czerwonych obwódkach i długo patrzył, się bankier poruszył 67 II, II | poprawiał binokle i również patrzył badawczo.~- Jakże bawełna 68 II, III | przyglądał mu się uważnie, patrzył również uważnie na całą 69 II, III | stanął przy łóżku i długo patrzył przekrwionymi oczami na 70 II, III | zamyślenia, przestawał jeść i patrzył przez okno na mury Mullera 71 II, III | potem zamknięty w kantorze patrzył na miasto, na tysiące domów, 72 II, III | widział nad sobą wiszące lub patrzył na wody błyskające pomiędzy 73 II, III | dalej.~Usiadł i bezmyślnie patrzył w to miejsce, skąd przed 74 II, III | znowu przy schodach i długo patrzył na jej wysmukłą figurę opłyniętą 75 II, III | siedział bez ruchu i bez myśli, patrzył w głąb własnego serca i 76 II, III | niby kanonada daleka.~Karol patrzył w smugę słońca drżącą na 77 II, IV | zapadła na chwilę.~Adam ponuro patrzył w lampę, a Zośka stała pod 78 II, V | z uśmiechem zadowolenia patrzył na fabrykanta, który rozwścieklony 79 II, VI | zapanowało milczenie. Szaja patrzył przez okno na park zalany 80 II, VI | twarz na szybie i bezmyślnie patrzył na jakieś koło, rozszalałe 81 II, VI | się bardzo szczęśliwym, patrzył na nią przymglonymi radością 82 II, VI | siedzeniu, wprost Meli, i patrzył na jej popielate włosy wymykające 83 II, VI | na kolor złotawego wina, patrzył tak uporczywie i płomiennie, 84 II, VI | dzwoniły ku bezchmurnemu niebu.~Patrzył na ich trzepoczące skrzydła, 85 II, VI | całował metalowy krzyżyk i patrzył w ścianę żyta, co z szmerem 86 II, VI | nic nie pomoże, zamilkł i patrzył dziwnym wzrokiem na niego.~ 87 II, VI | jakby zawstydzony.~Chłop patrzył za nim dotąd, mu zniknął 88 II, VI | długo ogłupiałym wzrokiem patrzył na rozkołysane żyta, na 89 II, VII | przysiadłszy przy grupie pań, patrzył Jakimś dziwnym wzrokiem 90 II, IX | papierosa i spoza niego patrzył na Ninę i Ankę siedzące 91 II, IX | łez wewnętrznych oczami patrzył w żonę; ani jeden muskuł 92 II, IX | kołysał firankami.~Baum patrzył długo na ten obraz, jakby 93 II, X | przyczai! i najspokojniej patrzył zielonymi oczami na psy, 94 II, XI | oprzytomniał, usiadł i długo patrzył na niego, patrzył z nieopowiedzianym 95 II, XI | długo patrzył na niego, patrzył z nieopowiedzianym uczuciem 96 II, XII | w wyzywającej postawie i patrzył ponurym, żarłocznym wzrokiem.~ 97 II, XIII | odpowiedział poważnie.~Grunspan patrzył na niego długo, obliczająco, 98 II, XIII | wzrokiem, który nigdzie nie patrzył i nic nie widział, była 99 II, XVI | odpowiadał zupełnie przytomnie i patrzył na nowe, czerwone kominy 100 II, XVI | zdumionym, oczarowanym wzrokiem patrzył na kobiety, które z powodu 101 II, XVI | oknem, oparł się na lasce i patrzył w ziemię, a gdy Borowiecki 102 II, XVI | słów przywitania, tylko patrzył długo rozpalonymi oczami 103 II, XVI | przeczyta - powiedział głucho i patrzył w niego z uporem.~Była to 104 II, XVI | chwila męczącej ciszy. Zuker patrzył, ześrodkowywał wszystkie 105 II, XVI | wyżej i śmiało, bezczelnie patrzył na Zukera, który zrobił 106 II, XVIII| długo, spojrzał na ziemię i patrzył, serce wezbrało mu współczuciem 107 II, XVIII| Kurowski zamglonymi oczami patrzył w jakąś dal i nie mógł stłumić 108 II, XVIII| Kurowski podał mu rękę i patrzył za nim z głębokim żalem, 109 II, XIX | nieokreślonej tęsknoty i znużenia.~Patrzył na szare niebo, na te ponure 110 II, XIX | Siedział właśnie przy stole i patrzył gdzieś daleko. Jego zielone 111 II, XX | wystygłą dawno herbatę, i patrzył przez okno na drugą stronę 112 II, XX | szybie wagonu stał wciąż i patrzył w noc ciemną, w drgające 113 II, XX | straszną niecierpliwością.~Patrzył znowu w noc i przeklinał 114 II, XXI | kupy zgliszcz rozpalonych i patrzył długo i spokojnie. Ani jeden 115 II, XXI | rzeczywistości, na którą patrzył teraz oko w oko, patrzył 116 II, XXI | patrzył teraz oko w oko, patrzył coraz zimniej, twarz mu 117 II, XXI | Borowiecki przez wybite okno patrzył jeszcze na dymiące gruzy, 118 II, XXI | Poszedł do niego i długo patrzył w dobrą, szlachetną twarz 119 II, XXIII| rozmawiał, nie oglądał nic, nie patrzył nawet na nikogo - szedł 120 II, XXIII| alejach i z ciekawością patrzył na młode trawy, na bladozielone 121 II, XXIII| chodził i często, i długo patrzył na miasto i w noc, która


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License