Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
chwieje 2
chwiejnym 1
chwil 3
chwila 116
chwilach 5
chwilami 38
chwile 104
Frequency    [«  »]
118 glowe
118 kilka
117 az
116 chwila
115 dalej
114 potem
114 reke
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Ziemia Obiecana

IntraText - Concordances

chwila

    Tom,  Rozdzial
1 I, II | wielkie beczki, z których co chwila czerpano farby.~"Kuchnia", 2 I, II | oczekującego swojej kolei.~Co chwila zastępowano mu drogę z najrozmaitszymi 3 I, II | którzy stali nieruchomie, co chwila czerpiąc z kadzi wodę dłonią 4 I, II | fałdy na wózki, podsuwane co chwila.~- Panie Borowiecki - zawołał 5 I, II | czterema piętrami wierzchu. Co chwila rozlegał się głuchy szczęk 6 I, II | stali przed maszynami, co chwila któryś się pochylił, przypatrywał 7 I, III | Wejściowe drzwi z bramy co chwila brzęczały mosiężnymi prętami, 8 I, III | zabezpieczającymi szkło, co chwila ktoś wchodził i ginął w 9 I, III | przyglądał się uważnie, co chwila kłaniając się to lożom, 10 I, III | końca w koniec teatru, co chwila ktoś się wysuwał i nie powracał.~ 11 I, III | wszyscy wiedzieli o klęsce.~Co chwila widać było, jak ta wiadomość 12 I, III | Nie my tracimy; przed chwilą był Bauer i mówił, że jakieś 13 I, III | jej oczy zmieniające co chwila wyraz, na cudnie zarysowane 14 I, III | usiedzieć spokojnie, co chwila wstawała do kredensów i 15 I, III | Wspaniale ręce wysuwały się co chwila z rękawów po ramiona.~ 16 I, III | rozmowa nie szła, rwała się co chwila jak stare strzępy, gdy je 17 I, III | Kocham cię - wołała co chwila.~- Kocham - odpowiadał i 18 I, III | bilet wizytowy i całując co chwila jej cudne fiołkowe oczy 19 I, IV | świadomość. Wstrząsał się cały co chwila, bo czuł jeszcze uściski 20 I, V | niezmordowanie wąsiki blond i co chwila nerwowym ruchem otrzepywał 21 I, V | wciąż pił, milczał i co chwila przecierał czerwonym fularem 22 I, V | ruchem głowy grzywę, co mu co chwila spadała na oczy i twarz.~- 23 I, V | tak go pochłonęła, że co chwila łapał spodnią wargą przycięte 24 I, V | podsycanym, a w którym co chwila grzebał kijem; z twarzą 25 I, V | którego wynurzali się co chwila jak czarne cienie - lokaje.~ 26 I, V | Garb mu drgał i unosił co chwila surdut na plecach. który 27 I, VI | ile głupie, wybuchając co chwila szalonym śmiechem, bo Leon 28 I, VII | taburecie, szeptał po cichu i co chwila otrzepywał klapy, chował 29 I, VII | z takim uczuciem, że co chwila powstrzymywała się, aby 30 I, VIII | mogła rzucać mu się co chwila w ramiona i mogła uczuwać 31 I, VIII | spostrzegł.~Oglądała się co chwila z przestrachem na wszystkie 32 I, VIII | pogawędkę, a wszyscy co chwila podnosili głowy i nasłuchiwali, 33 I, VIII | krótko włosami, które co chwila odgarniała z czoła.~- Dlaczego, 34 I, VIII | z Mullerem.~- A ja przed chwilą zostawiłem go w podobnej 35 I, VIII | za jakimiś kobietami i co chwila zaglądał im w oczy.~Wydał 36 I, VIII | samym trotuarze. bo ich co chwila dorożki, powozy i olbrzymie 37 I, VIII | błotem trumienkę, którą co chwila obcierała fartuchem jakaś 38 I, IX | czul swoją niemoc, czuł, że chwila jeszcze, a z tego olbrzymiego 39 I, IX | wekslowe gorączkowo, ale co chwila podnosił głowę znad papieru 40 I, IX | słuchała i wybiegała co chwila wzrokiem do tego pokoju, 41 I, X | tylko zapałki, bo Bernard co chwila zapalał papierosa, lub dochodził 42 I, X | smutnie na Różę i obcierała co chwila załzawione oczy.~- Mela, 43 I, X | zwracając na nic uwagi, co chwila wynurzała się z cieniów, 44 I, X | widzieć podobną scenę, że co chwila odwracała się spacerując, 45 I, XI | silniejszym życiem, bo co chwila ktoś przybywał.~Endelmanowa 46 I, XI | pomagał energicznie, bo co chwila słychać było jego przenikliwe: " 47 I, XI | ciekawie, bo widziała przed chwilą Likiertową.~- Cała Łódź 48 I, XI | próbował fortepianu, przed chwilą wtoczonego z jednego z buduarów.~- 49 I, XI | Ja już usłyszałem przed chwilą - szepnął Borowiecki stając 50 I, XI | brwiami i wybuchała co chwila wesołym dziecinnym śmiechem 51 I, XI | i szampańskie, które co chwila hukało korkami.~- Czy pan 52 I, XI | Mela i Róża.~Endelmanowa co chwila podchodziła do kogoś i szeptała 53 I, XI | bo Endelman zaglądał co chwila do bufetu, aby tam gospodarzyć 54 I, XI | rozmawiał z nią, wyrzucając co chwila takie zabawne paradoksy, 55 I, XI | trzęsły się ze śmiechu i co chwila biły entuzjastyczne brawa.~- 56 I, XII | zaglądał przez okna i co chwila przystawał.~- Spojrzyj pan, 57 I, XII | jeszcze w duszy, ale co chwila zapominał o sobie, bo mu 58 I, XII | w palce i przystawał co chwila, wpatrując się w światła 59 I, XII | świecące usta, wysysał co chwila wąsy, wycierał serwetką 60 I, XII | tabetycznie, a binokle co chwila opadały na piersi.~- Dobry 61 I, XIII | ze złości i wymyślając co chwila na Mateusza, to na praczkę, 62 I, XIII | na tyle głowy, który co chwila zsuwał na czoło gałką laski 63 I, XIII | zadowolona z jego obecności i co chwila podnosiła swoje jasne porcelanowe 64 I, XIII | szła mu niesporo, bo co chwila przypominał się Muller, 65 I, XIII | sobie, nie mógł myśleć bo co chwila rwała mu się przędza świadomości 66 I, XIV | Józio czerwienił się co chwila i zamglonymi oczyma wpatrywał 67 I, XVI | i wozami składy.~Wozy co chwila wjeżdżały na wagę z takim 68 I, XVI | składach zapanował szalony.~Co chwila maszyny parowe podciągały 69 II, I | Maksa na Karola rósł co chwila.~Ale okno Anki wciąż było 70 II, I | cień jej się ukazywał co chwila i przystawał przy oknie, 71 II, I | którym rozpryskiwały się co chwila srebrne łuski drobnych fal 72 II, I | zwinnością wybierały jagły i co chwila biegły do kwoki, raz wraz 73 II, I | najwięcej wrzawy, bo co chwila podnosiły dzioby, wyciągały 74 II, I | jabłoniami, obsypywany co chwila lśniegiem płatków padających 75 II, I | kretowiskach, Waluś klął co chwila.~- Ażeby cię wciornoście! 76 II, III | przędzalni widziałem go przed chwilą. Moryc wszedł do niskiego 77 II, III | długą wierzbową rózgą i co chwila zwracała rozradowaną twarzyczkę 78 II, III | w to miejsce, skąd przed chwilą świeciły jej oczy, przesunął 79 II, III | obcierali się biodrami.~Lucy co chwila zaglądała mu w oczy, przyciskała 80 II, IV | Adam zaglądał do niej co chwila, pookrywał , czym mógł, 81 II, V | skrytek.~Liczył uważnie i co chwila wyrzucał jakąś sztukę.~- 82 II, V | i widziałem tutaj przed chwilą, przejęło mnie głęboką odrazą 83 II, VI | balkonów i weneckimi oknami.~Co chwila woźny otwierał z gabinetu 84 II, VI | nie spiesząc się.~I co chwila z gabinetu wychodził jakiś 85 II, VI | należnym pieniądzom - i co chwila także wysuwali się z gabinetu 86 II, VI | uciekali pośpiesznie.~Co chwila również przesuwali się przez 87 II, VI | Grunspan wracają dzisiaj. Przed chwilą otrzymałem depeszę z Aleksandrowa, 88 II, VI | całował je i wybuchał co chwila wesołym śmiechem. Jego czerwone, 89 II, VI | niezgrabnie podrygiwała siadała co chwila na peronie.~- Jak się masz, 90 II, VI | kamieniach, rwał się co chwila, wznosił silniej przez mgnienie 91 II, VIII | przysiadł się do Niny i co chwila klepał po plecach z ukontentowania; 92 II, VIII | jakaś stanowcza, przełomowa chwila już idzie ku nim, że za 93 II, VIII | Trzymała jego dłoń i co chwila przyciskała do mocno 94 II, VIII | samych miejscach, gdzie przed chwilą jeszcze czuła jego pocałunki, 95 II, IX | przyleciał do domu, matka już co chwila traciła przytomność.~Wielki 96 II, IX | najwyższą niecierpliwością, i co chwila wsłuchiwał z trwogą, czy 97 II, IX | że Baumowa skonała przed chwilą.~Maks ukrył twarz w kołdrze 98 II, IX | Maksowi umarła matka przed chwilą; idziemy stamtąd.~- Umarła! 99 II, X | wyszedł z Morycem przed chwilą - odpowiedział sucho.~- 100 II, XIV | przędzy sinej, rozdzieranej co chwila przez czuby drzew i grzbiety 101 II, XIV | monotonny szmer, pokrywany co chwila rojnym huczeniem chrabąszczów, 102 II, XIV | którą lokaje obnosili co chwila, a po kawie poszły wina 103 II, XIV | i tak rozbawioną, że co chwila tarzała się po sofie i krzyczała.~ 104 II, XVI | wszyscy ruszyli za nim.~Chwila była bardzo uroczysta, tłumy 105 II, XVI | tylko był milczący i co chwila wychodził do robotników 106 II, XVI | Zapanowała znowu długa chwila męczącej ciszy. Zuker patrzył, 107 II, XVI | źrenic Karola, który co chwila przysłaniał powiekami oczy 108 II, XIX | potwornym kłębem, który co chwila się przewalał, unosił, padał 109 II, XIX | pod tym kołem, które co chwila już chwytało ich stalowymi 110 II, XIX | bo dzień był straszny, co chwila padał deszcz ze śniegiem 111 II, XIX | twarzach, a Kama płakała co chwila i uciekała do saloniku, 112 II, XXI | pytał się o Karola i co chwila narzekał na duszność i ostry 113 II, XXI | rozgorączkowane oczy, głos się rwał co chwila, zmieniał brzmienia i taki 114 II, XXI | walących się sufitów co chwila wstrząsał całym domem...~- 115 II, XXI | gwałtowniej, struny pękały co chwila z bolesnym brzękiem, nic 116 II, XXIII| przyjaciółmi i całował się co chwila z Karolem, w którym od pewnego


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License