Tom, Rozdzial
1 I, I | ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic - zaśmiał
2 I, I | Borowiecki, jesteś szlachcic, masz na biletach wizytowych herb,
3 I, II | Żegnam pana. Ha, ha, ha, pan masz zdolności aktorskie!~- Panie
4 I, III | tygodnia zapłacę.~- Dobrze. Masz zamówienie. Wiesz, w Białymstoku
5 I, III | już nie powiem.~- A ty masz reisenderowskie gusta, skąd
6 I, III | zawołał tajemniczo. - Masz pan miejsce w teatrze?~-
7 I, III | cię inne kochają, wiem, że masz narzeczoną, ale co mnie
8 I, IV | przed siebie, na stół.~- Masz, ty małpa zielona, nie budź -
9 I, IV | syknął z bólu. - A skądże masz te dziury we łbie, co?~-
10 I, V | Agato! Ty interes feiny masz – Agato! Agato! Ja całuję
11 I, V | sobą.~- Pieniędzy chcesz, masz pugilares - szepnął nadstawiając
12 I, V | fularem okulary.~- Mecenas masz to samo zdanie o kobietach
13 I, V | surdut i kamizelkę.~- Moryc! Masz już dosyć pijaństwa, chodźmy
14 I, V | nie pocałunków.~- Prawda, masz rację, trzeba teraz pieniędzy
15 I, VI | oni robią plajtę, to co ty masz robić? to ty powinieneś
16 I, VI | powinieneś płacić, co? To ty masz stracić dlatego, że Frumkin
17 I, VI | drugie, że ty właśnie nie masz w sobie nic a nic żydowskiego.
18 I, VI | na chwilę do mnie, jeśli masz czas.~- Mela, ja przecież
19 I, VI | czuć i myśleć inaczej. Ty masz w sobie taką dziwną miękkość,
20 I, VI | nie mam wprost we krwi. Masz, taki Borowiecki, to jest
21 I, VI | żeby przystanął.~- Że ty masz właśnie w sobie coś takiego,
22 I, VII | ciebie zapłacę, jeśli nie masz pieniędzy.~- Dziękuję ci,
23 I, VII | lokaj.~- Skąd ty, Willu, masz tę szramę? - pytała wodząc
24 I, VII | bym cię wziął, Róża, ty masz w sobie grubego diabła.~-
25 I, VII | ugryź mi kolczyka! Za mocno! Masz takie gorące usta! - szeptała
26 I, VII | jakieś hebrajskie zgłoski.~- Masz, Mendel, rubla!~Dał mu srebrny
27 I, VII | ludzi wesołych. Po co się masz nudzić za własne pieniądze.
28 I, VIII | zupełnie bezpieczni.~- Karl, masz rewolwer? - zapytała.~-
29 I, VIII | Pan u mnie miejsca nie masz, ja pana wyrzucam - szepnął
30 I, VIII | to bez powstania.~- Ile masz płacić?~- Piętnaście tysięcy
31 I, VIII | Łódź to las, to puszcza - masz mocne pazury, to idź śmiało
32 I, VIII | prosić o pożyczkę, wiem, że masz pieniądze. Wierz mi, że
33 I, VIII | sam zmarzłbym bez niego.~- Masz słuszność. Nie ma co mówić
34 I, VIII | Przepraszam, że cię nudziłem.~- Ty masz do mnie żal? - zawołał tknięty
35 I, IX | czym chwalić, a zresztą masz pan rację, że takiego złodziejskiego
36 I, IX | Przysłał rachunek?~- Masz. Dwa tysiące dwieście lirów,
37 I, IX | i pański interes dobrze. Masz pan blankiety i wypełnij
38 I, IX | swojego męża.~- Maks, po co masz psuć jej złudzenia - szepnął
39 I, IX | nudnie, szaro, pusto, to nie masz pojęcia. Gdyby nie Anka,
40 I, IX | oryginalny ton domowi.~- Masz rację. Był u nas Trawiński.~-
41 I, IX | gubi.~- Pociesz się, że masz za ojca najuczciwszego w
42 I, IX | pokazuje?~- Nie wiem. Nie masz pojęcia, co ta kobieta ma
43 I, IX | zrobienia, co?~- O, jest, masz rację, i zrobimy go. Ale,
44 I, X | Dobry wieczór, Antoś, masz fiołki! - zawołała i odpiąwszy
45 I, X | wypiliśmy po kieliszku i masz całą bibę naszą, a później
46 I, X | spytam, co tobie, Mela? Masz łzy w głosie?~- Nie pytaj,
47 I, X | nie wyglądasz świetnie. Masz taką minę, jakby cię kto
48 I, X | dobrze na świecie jak ty.~- Masz rację, mnie jest bardzo
49 I, X | i powstał.~- Więc czemu masz pretensje, że nie postępują
50 I, XI | bardzo donośnie.~- Co ty masz, Melu, przeciwko Leopoldowi
51 I, XI | zobaczyć, Endelman, no, jak się masz? Poklepał go przyjacielsko
52 I, XI | niektórych.~- Kipman, ty masz brzuch, jakbyś tam schował
53 I, XI | zupełnie, jeśli mnie nie masz za ostatniego nędznika,
54 I, XI | szepnął do Bernarda.~- Masz przecież jeszcze dosyć zapasów.~-
55 I, XII | jesteś jakiś niewyraźny, masz wyraz twarzy zdradzonego
56 I, XII | bardziej antyczną niż piękną.~- Masz rację, jej uroda ma więcej
57 I, XII | kochankach - tylko miłości. Nie masz głosu w tej sprawie dotąd,
58 I, XIII | pogrzebaczem.~- Po czym ty masz taki katzenjamer złości? -
59 I, XIII | deszcz wczorajszy. Pan mnie masz, panie Halpern, za głupca!
60 I, XIII | tego robi się ruch.~- Pan masz talmudyczną filozofię, panie
61 I, XVI | był głupi!~- Welt, jak się masz? - wołał Kurowski spostrzegłszy
62 I, XVI | skorzystałem? Za kogóż mnie masz? Spytaj się, ile mamy z
63 I, XVI | Bawełna przyszła rano! Masz pieniądze?~- Mam, chcę zaraz
64 II, I | za gra. Bo jak ksiądz nie masz żołędzi, to ksiedza mocno
65 II, I | wyjechać wcześniej?~- I ty masz już dosyć?~- Rzeczywiście,
66 II, I | samym wstępie.~- Jak się masz, Stachu? A cóż to, smyku,
67 II, I | idziemy na obiad.~- Nie masz głosu, dziewczyno, bądź
68 II, I | szepnął ksiądz. - Jak się masz, dobrodzieju mój kochany! -
69 II, I | Postaw cegielnię, a jak nie masz pieniędzy, to do spółki
70 II, II | nie zapłacą ani grosza.~- Masz pan weksle, ja panu życzę,
71 II, II | niedbale na otomanie.~- Jak się masz, stary? - mruknął zapalając
72 II, II | pieniądze mają ludzie, a pan masz wielkie zaufanie i wielkie
73 II, II | przystępując do niego.~- Jak się masz i do widzenia, bo czasu
74 II, IV | przelatujących niedaleko.~- Gdzież masz to rendez-vous? - zapytał
75 II, VI | taki przywiozłem.~- Pan nie masz rozumu! Pan nie masz delikatności!
76 II, VI | nie masz rozumu! Pan nie masz delikatności! Pan mi umyślnie
77 II, VI | i po przyjacielsku. Pan masz takie zdanie, ja mam drugie.
78 II, VI | chwila na peronie.~- Jak się masz, Róża! jak się masz! - wołał
79 II, VI | się masz, Róża! jak się masz! - wołał Szaja i gdy go
80 II, VII | wszystko jedno. Jak się masz, Endelman. co cię kosztuje
81 II, VII | pytał cicho Horn Karola.~- Masz je pan, tam siedzi Mada
82 II, VIII | rubasznie:~- Głupia Mada, masz kawalera i niech ci się
83 II, IX | sprzykrzyło pić samemu.~- Nie masz pan Anglika?~- On tylko
84 II, X | dobrze, ale powiedz, gdzie masz matkę, to cię tam odniosą,
85 II, X | powiedział cicho z naciskiem:~- Masz szczególne zachcianki, żeby
86 II, X | głupstwa.~- A ty... ty nie masz pieniędzy, czuję to po twoim
87 II, X | interesach z Morycem.~- Moryc, masz tutaj wiadomość dla siebie -
88 II, X | lichwiarzy nie chcę pożyczać.~- Masz wielkie wypłaty?~- Cóż,
89 II, X | Rachunki widziałem, sądząc, że masz na ich pokrycie.~- Nic prawie
90 II, X | Łodzi. Może się wahasz? Może masz ochotę powrócić do Knolla,
91 II, X | interesów fabryki, po cóż się masz zapracowywać! – mówił wolno,
92 II, XI | ją będziesz miał, bo pan masz głowę. Masz pan przy sobie
93 II, XI | miał, bo pan masz głowę. Masz pan przy sobie pieniądze?~-
94 II, XI | Co? Co pan gadasz? Pan masz małe rybki w głowie! - krzyknął.~-
95 II, XI | Ja panu coś powiem. pan masz głowę, pan mi się podobasz...
96 II, XIII | pan dajesz Meli?~- Co pan masz?~- Mogę panu jutro przedstawić
97 II, XIII | swoje słowo...~- Co pan masz? Powiedz pan cyfrę, jutro
98 II, XIII | ostatnie słowo?~- Powiedziałem, masz pan moje słowo.~- Słowo
99 II, XIII | niezdrowa jestem. Siadaj! masz taką uroczystą minę?...~-
100 II, XIII | trochę...~- Dlaczego? Cóż mi masz do zarzucenia? - pytał prędko,
101 II, XIII | robotnikami pochwalić, że masz dziesięć tysięcy rubli?~-
102 II, XIV | niespodzianek...~- Ciekawym. Masz kogo, co by robił honory
103 II, XVII | choćby tylko marzenia.~- Masz rację, bo nawet Kessler
104 II, XVIII| Kurowski nalewał skwapliwie.~- Masz pan rację i nie masz pan
105 II, XVIII| Masz pan rację i nie masz pan racji. Świnia, gdyby
106 II, XIX | Adama.~- Stachu! jak się masz, co? Dobrze, żeś przyszedł,~
107 II, XXI | Ty jesteś wariat! Ty masz bzika, ty!...~- Powiedziałem.~
108 II, XXI | projektem, otworzył mu drzwi.~- Masz moją odpowiedź! Interesy
109 II, XXI | dowodzenia.~- Keine gadanie! Masz pan rozum, to jest największy
|