Tom, Rozdzial
1 I, I | porządni ludzie? My wszyscy razem jesteśmy tu po to w Łodzi,
2 I, I | zaśmiał się głośno.~- To razem właśnie mamy tyle, w sam
3 I, I | Zrobimy! - powiedzieli razem.~Uścisnęli sobie mocno,
4 I, II | gospodarstwo.~- Ostatnim razem myślałeś pan tak samo.~-
5 I, II | życia no przychodził do niej razem z robotnikami. fabryce jadał
6 I, II | sto fabryk.~- I niech go razem sto choler ciśnie! - szepnął
7 I, III | Krzyżowały się wołania razem z głuchym stukiem kufli.~
8 I, III | to przyjaźń.~- Na ile?~- Razem ze trzy tysiące rubli.~-
9 I, III | Łuszczewskiego, przyjechaliśmy razem do Łodzi.~- Gdzież ten hrabia
10 I, III | się ogromnie podoba. My razem moglibyśmy robić dobre interesy.~-
11 I, III | narkotycznie.~- Wyjdziemy razem, zaraz - powiedziała prędko,
12 I, V | mogę wiedzieć, co mnie to razem kosztuje, będę wiedział
13 I, V | przez nią, przez to, że razem mieszkamy, mam więcej kredytu
14 I, V | trzeba iść spać. Kupujemy razem na wspólne ryzyko, a ty,
15 I, V | podobno byliście panowie razem w gimnazjum? Opowiadał bardzo
16 I, V | koperty i rzucał za siebie razem z objaśnieniem:~- Kantor!~
17 I, V | że cię obiję kijem i każę razem z całą twoją blagą zrzucić
18 I, V | przyzwyczajenie wieloletnie. Razem mieszkali przez cały czas
19 I, V | cały czas studiów w Rydze, razem jeździli za granicę i razem
20 I, V | razem jeździli za granicę i razem przed kilku laty znaleźli
21 I, VI | słuchał, bo wszyscy gadali razem i krzyczeli, tylko stary
22 I, VI | maksimum, krzyczeli wszyscy razem, pochylali się nad stołem,
23 I, VI | Rygi, mój przyjaciel, my razem mieszkamy tyle lat, mnie
24 I, VII | kaskadą bujną na cichą ulicę razem z brzękiem szklanek i talerzy.
25 I, VIII| głucho i trząsł na nich razem z igłami schnących świerków
26 I, VIII| August, nie próbuj, bo tobie razem z twoim panem nadłamię żeber.~-
27 I, VIII| Moryc jadali tam obiady razem z kilkoma kolegami.~Przyszedł
28 I, VIII| klekotem, który się rozpraszał razem z tą fałą zakopconych, czarnych,
29 I, VIII| odpowiedzi.~- Wilhelm, siądź razem z psem, a panu ustąp miejsca -
30 I, IX | rubinowo-zielonych skrzydłach chwiał się razem ze storczykiem, na który
31 I, IX | dowcipami. .- Już idziesz? to razem pójdziemy.~- Ba, mam jeszcze
32 I, IX | pożegnawszy wszystkich, wyszedł razem z Józiem, który, ukłoniwszy
33 I, X | wilgoci, na których gniły razem z całą rodziną portrety
34 I, X | godzin dziennie, dawała jej razem rubli dziesięć miesięcznie.~
35 I, X | Weź pan, oddasz mi pan razem, jak ten spadek po ciotce
36 I, X | Róża zapytanie lokajowi, razem z kapeluszem i długą peleryną.~-
37 I, X | idę do domu.~- Idziemy razem - zawołała Mela. - Jeśli
38 I, XI | który się zaraz wyniósł razem z ciotką. Wytarł się starannie,
39 I, XI | mama nie chce z Żydówkami razem bywać - skończyła cicho,
40 I, XI | nic wspólnego. zebrali się razem, bo pewien ton łódzkiego
41 I, XII | widzenia, Murray.~- Pójdę razem z panem.~Obciągnął szybko
42 I, XIII| diabli wezmą wszystkich razem, co mnie to obchodzi, ja
43 I, XIII| przeżyje! Zdechnie z nią razem, ja go znam dobrze. A kto
44 I, XIII| wzruszające kawałki, że płakałyśmy razem z mamą. Ojciec się z nas
45 I, XIII| 8794, owsa 18 685, drzewa razem 36850, bawełny surowej 120682,
46 I, XIII| się pan Kurowskiego, myśmy razem je puszczali. Ja dbam o
47 I, XIII| uczciwości nieposzlakowanej.~- To razem tyle kwalifikacyj, że może
48 I, XIV | obchodzą wszystkie oziminy razem!~- Jak to nie obchodzą!
49 I, XIV | gardłem wyłazi, to wszystko razem, tego i owego, świństwo
50 I, XVI | dziwną pustkę dookoła, bo razem z Bucholcem umarły i w nim
51 I, XVI | Ja panu mówię, że to jest razem taki bal dla nas wszystkich,
52 I, XVI | upokorzenia, jakie odbierał razem z pomocą od swoich dobroczyńców,
53 II, I | muszę wyjechać.~- Pojedziemy razem - mruknął Maks siadając
54 II, I | Waluś, stać w szeregach! Razem do ataku! ..Jeden ruchu,
55 II, I | wychodzili ojcowie i szliśmy razem do refektarza, tam już było
56 II, I | dziecka. Pierwsze litery razem z pierwszymi cybuchami wziąłem
57 II, I | poziomkowe, to samo, któreśmy razem trzy lata temu robili. Patrzcie,
58 II, I | nie przeszkadzała.~Poszli razem, ale milczeli.~Ksiądz miał
59 II, I | potem?~- Potem będziemy już razem; boi się tego moje złote
60 II, II | kantorze?~- Piętnastu jest nas razem.~- Ile w filii?~- Pięciu.~-
61 II, II | w filii?~- Pięciu.~- To razem dwadzieścia osób. Co każdy
62 II, III | ustawiających maszyny i robił razem z nimi.~Jaskólski, którego
63 II, III | zmęczenie nawet, tylko od świtu razem z robotnikami był już na
64 II, III | robotnikami był już na robocie i razem z nimi schodził o zmroku.~
65 II, III | ustawianiu maszyn z robotnikami i razem z nimi szedł wieczorem do
66 II, III | się w obrębie fabryki i razem z nią umierał.~Bo fabryka
67 II, III | z pacjentem i pójdziemy razem do mamy.~Borowiecki usiadł
68 II, III | szczęścia. - I bylibyśmy razem zawsze, zawsze... zawsze... -
69 II, V | ma stawiać dwa pawilony, razem około dwóch tysięcy ludzi,
70 II, V | nędzy sam niż wy wszyscy razem, inteligenci i różne resztki
71 II, VI | przyjemnością.~- To może pan razem ze mną pojedzie na pociąg
72 II, VI | transmisją, zaczęła pracować razem z innymi.~Malinowski jakiś
73 II, VI | pan Bernarda i przyjdźcie razem.~- Bernard wyjechał do Paryża.~-
74 II, VII | pozostanie do wieczora i potem razem pójdziemy do Róży, że pani
75 II, X | zamieszania niż wszyscy razem, bo stare podwórzowe i myśliwskie
76 II, X | puszczając psy na białego kota i razem z nimi goniła go zajadle
77 II, X | a fabryka zdechnie z nim razem.~- Czy się co nowego stało?~-
78 II, XI | Ubrał się wreszcie i wyszedł razem z Karolem, ale był tak roztargnionym,
79 II, XI | szepnął cicho.~Wstąpili razem do kwiaciarni, gdzie Karol
80 II, XI | polecając zostawić bilet razem z kwiatami.~Wpisał wydatek
81 II, XI | rozkazy, podbiegając za każdym razem do służącego stojącego w
82 II, XI | jak syna, jak syna i córkę razem, a pan zrobił takie łajdactwo,
83 II, XIII| spokojnie, że będzie im razem dobrze, że założy fabrykę;
84 II, XIV | dowcipy, żarty~obiegały salę razem z robotnicami, które popychane
85 II, XV | ustami, jakby mówiąc z nim razem.~Odetchnął i mówił dalej.~-
86 II, XV | wyjść.~- Zostań pan, zjemy razem obiad, a potem we trójkę
87 II, XV | nieśmiało:~- A może byśmy razem odmówili nieszpory, co?~-
88 II, XV | głębsza i rozpościerała się razem ze zmrokiem, który już rozsnuwał
89 II, XV | nie mogła, bo czuła, że razem z tym słowem rzuci mu się
90 II, XVI | odpowiedział mu Karol i poszli razem do domu, gdzie już kilkanaście
91 II, XX | tak z nim biegł i pracował razem, że czuł w sobie obroty
92 II, XXI | niewypowiedziana i smutek płynący jakby razem z tą szarą, brudną nocą,
93 II, XXI | maszyn zapadających się razem z salami, w huku murów pękających
94 II, XXI | do kantoru, który ocalał razem ze składami gotowego towaru,
|