Tom, Rozdzial
1 I, I | się do swojego pokoju i po chwili wyniósł całą garderobę,
2 I, I | zawsze można - dorzucił po chwili. - Zresztą, albo robimy
3 I, II | Idzie, co? - zapytał po chwili.~- Robi się - rzucił krótko
4 I, II | się Horn zjawiając się po chwili.~- Coś pan radził tej babie? -
5 I, III | i patrzył na niego, a po chwili rzekł krótko:~- Parch! Panno
6 I, III | niepewny! Borowiecki - dodał po chwili.~- Dlaczego?~- Polaczok! -
7 I, III | że...~- Zaczekaj, w tej chwili przyjdę! - przerwał Moryc,
8 I, III | A pan? - zapytała po chwili, podnosząc na niego niebieskie,
9 I, III | złotawych obrzeżach rzęs i w tej chwili z rozchylonymi nieco, bladymi
10 I, III | umiał zresztą teraz, w tej chwili, myśleć, wiedział tylko,
11 I, III | Ja tak marzyłam o tej chwili, tyle miesięcy pragnęłam
12 I, III | wielkiej tajemnicy, w takiej chwili, gdy cło podnosiło się z
13 I, III | sercem, które było w tej chwili zajęte zupełnie czyim innym.~
14 I, III | odpowiadał i czuł, że w tej chwili mówi pierwszy raz w życiu
15 I, III | schowała za gors, ale wyjęła po chwili, aby znowu czytać i całować
16 I, V | dymami cygar, że w pierwszej chwili w tym sinawym obłoku, popstrzonym
17 I, V | dobrze płacę - rzekł po chwili, nie odrywając wzroku.~-
18 I, VI | ja nic nie płacę.~- W tej chwili będzie. Melaaanż! - krzyknął
19 I, VI | już serce boli, a tu ani chwili spokoju - szeptała Regina
20 I, VI | czym myślisz? - zapytał po chwili cicho.~- O Albercie, czy
21 I, VI | Wyszła i ukazała się po chwili już ubrana do wyjścia.~Zaraz
22 I, VII | rękę.~Uśmiechnął się w tej chwili z politowaniem do tamtych
23 I, VIII | VIII~- Przyjadę w tej chwili. Do widzenia - odpowiadał
24 I, VIII | w kantorze, nie miał ani chwili wolnego czasu, chodził do
25 I, VIII | się w fotelu i po długiej chwili zawołał łagodnie:~- August!~
26 I, VIII | zawsze wykręcić w ostatniej chwili i uciec, a gdy zwalniała
27 I, VIII | wziął mocniejszych, co w tej chwili pali Grosmana, nie oszczędził
28 I, VIII | fabrykę, a poza tym w tej chwili jestem grubo zaangażowany
29 I, VIII | zwracam ci u-wagę, że w tej chwili pali się Grosman, w nocy
30 I, VIII | spłoszone przez jastrzębia i po chwili sala znowu szła, wszystkie
31 I, IX | potrafiłem się uchwycić takiej chwili, nigdy nie mogłem się przystosować,
32 I, X | do herbaty! - zawołała po chwili matka. Antoś się obudził
33 I, X | obojętnym mu było w tej chwili wszystko, bo zaczęła mu
34 I, X | zdradzać przed nim w tej chwili, powstrzymana jedynie jakimś
35 I, X | to, co czuł, nawet w tej chwili, było tylko wielkim współczuciem
36 I, XI | Dobrze. Zaczynam od tej chwili.~Przesiadł się na sofę i
37 I, XI | Proszę państwa, w tej chwili rozpoczyna się koncert? -
38 I, XI | Smolińskiej, która w tej chwili wychodzi? - zapytał cicho.~-
39 I, XI | O czym marzysz?~- W tej chwili myślałam o tobie - szepnęła
40 I, XI | zadowolenia.~- Wierzę ci, ja ani chwili nie przypuszczałem, żebyś
41 I, XII | rozmazgajenia, jakie czuł w tej chwili.~Wziął się przecież w garść
42 I, XII | mógł mówić o niej w tej chwili, toby ją odsądził od wszystkiego,
43 I, XIII | dzisiaj? - spytał Kafol po chwili.~- A dobrze, dobrze! - odpowiedział
44 I, XIII | pozostał, bo w ostatniej chwili wstyd mu się zrobiło tej
45 I, XIII | kiedy indziej w stosownej chwili przekonać pana, panie Borowiecki,
46 I, XIV | do maszyny i powrócił po chwili.~- Czemu nie byłeś u mnie
47 II, I | rade, rade!"~Milkły po chwili, aby dać głos innym chórom,
48 II, I | rodziny. To mój rodzic w tej chwili dudli na organach - powiedział~
49 II, I | dziewczyno.~Wybiegł i po chwili powrócił z dosyć dużym gąsiorkiem
50 II, II | dałbym pół życia - dodał po chwili, oparł się o stół i zasłuchany
51 II, II | za inkasem? - zapytał po chwili.~- Ja, ale pan prezes upoważnił
52 II, II | spolszczenia Łodzi, bo czuł w tej chwili, patrząc na żydowską potęgę
53 II, III | stało, nie wahałbym się ani chwili. Nie mam żadnych kastowych
54 II, III | Oplotła go sobą i po dłuższej chwili odpoczynku szepnęła rozchylając
55 II, III | tyle dni myślałam o tej chwili spotkania się z tobą, tak
56 II, III | obwisłe w przedzachodniej chwili drzewa i zamykające się
57 II, IV | hardym wzrokiem, ale po chwili fala zdenerwowania zatrzęsła
58 II, IV | współczuciem.~- Idę w tej chwili do Kesslerów! - szepnął
59 II, IV | go objaśnić, gdzie w tej chwili może być młody Kessler.~
60 II, V | będziemy.~- Jak ja w tej chwili pogardą pana, którą słyszę
61 II, V | czasu protestować, bo w tej chwili wszedł Grunspan.~- Dzień
62 II, VI | zupełnie, to mogę od tej chwili opuścić miejsce u panów.~-
63 II, VI | przyjemnością.~Damy wyszły, a po chwili Stanisław powiedział do
64 II, VI | naoliwiać i próbować. a po chwili, złączona z główną transmisją,
65 II, VI | w południe? - zapytał po chwili Horn do ucha, bo syk przędzalni,
66 II, VI | zatrzymując powóz, bo w tej chwili dopiero spostrzegła brak
67 II, VII | mu sobą drzwi.~Ale w tej chwili znad jej ramienia, z wiśniowej
68 II, VIII | dźwiękiem spłoszyć czar tej chwili cudownej.~Cisza dookoła
69 II, IX | całym mieście.~- Idę w tej chwili! Dobranoc państwu.~- I na
70 II, IX | kawę.~- Przyjechałem w tej chwili i szedłem do domu, ale jeśli
71 II, X | rozległ się po ogrodzie.~Po chwili na ścieżce od fabryki ukazała
72 II, X | kaprysu chwilowego - mówił po chwili, mocno rozdrażniony.~Moryc
73 II, X | garderoba, którą w każdej chwili zmienić można? To wgryzło
74 II, XI | jaka mu przyszła w tej chwili, kupił bukiet najpiękniejszych
75 II, XII | ożeni.~Nie rozumiał w tej chwili niepodobieństw. Pierwsza
76 II, XII | Drewnowską.~- Widziałem w tej chwili Grosmana, puścili go za
77 II, XIV | ścinać czubki krzewów, a po chwili odezwał się ciszej:~- Mogę
78 II, XV | powiedziała przecież w tej chwili - szepnęła ciszej i zamilkła.~
79 II, XV | pokazywania, co czuła w tej chwili, i z szalonym pragnieniem
80 II, XV | Anka długo żałowała tej chwili straconej dla odzyskania
81 II, XVI | czuję?~- A jednak jest w tej chwili, bo każe się domyślać pani
82 II, XVI | ciężko, czując, że w tej chwili nie potrafiłby powiedzieć
83 II, XVI | i twarzy coś było w tej chwili fałszywego, ale nie mógł
84 II, XIX | zimno, bo nie mógł w tej chwili patrzyć na nikogo, siadł
85 II, XX | na drugą stronę ulicy, po chwili długiej dopiero spostrzegł,
86 II, XXIII| zmartwychwstających teraz, w tej chwili. Nie chciał, uciekał, rwał
|