Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jakby 233
jakbym 3
jakbys 3
jaki 85
jakich 9
jakichs 2
jakie 161
Frequency    [«  »]
86 chwili
86 jakas
86 my
85 jaki
84 mocno
83 wielkie
82 nimi
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Ziemia Obiecana

IntraText - Concordances

jaki

   Tom,  Rozdzial
1 I, I | kupujących, szalony ruch, jaki panował. Czuł jakąś wielką 2 I, II | obciągnął~gruby kaftan, w jaki był ubrany, podparł się 3 I, III | sam naszyjnik brylantowy, jaki miała w teatrze, skrzył 4 I, III | niecierpliwość i przymus, jaki sobie zadawał, żeby tutaj 5 I, V | umoczył całą twarz w kuflu, jaki postawiła przed nim kelnerka.~ 6 I, V | również i bez ryzyka. - W jaki sposób? - zapytał Karol 7 I, V | wprost rozrzewnił i porwał. Jaki pan dobry! przez umyślnego 8 I, V | położenia, okropność tego kroku, jaki robię ja, wychowana w innej 9 I, VI | i utonął zaraz w tłumie, jaki płynął ku Nowemu Rynkowi.~ 10 I, VI | przebiegał z pośpiechem jaki elegancki powozik, ochlapując 11 I, VI | mu się mogę sprzykrzyć, jaki mi hrabia łódzki, o jej! 12 I, VII | rozlewały się po pokoju.~Dym, jaki ustawicznie puszczał kłębami 13 I, VII | wadze surowego materiału, jaki wydawał tkaczom biorącym 14 I, VII | wszystkiego.~Po pożarze, jaki go dotknął, postawił własną 15 I, VIII | na pogrzeb, czasem tylko jaki robotnik uchylił czapki 16 I, VIII | Artystycznym, pewnie znowu kupuje jaki głupi malunek. A ja chciałem 17 I, VIII | się z psa, o, widzi pani, jaki zabawny.~- Pan dobry chłopak, 18 I, VIII | markotno na swój spencerek, jaki mu z kapoty zrobiła maszyna, 19 I, IX | ludźmi, na ten szalony ruch, jaki był na ulicach, na to wysilone 20 I, IX | parasola, na tłok ludzki, Jaki go rzucał na domy lub do 21 I, IX | przejmującym wilgocią wiatrem, jaki się z pól wdzierał do miasta.~ 22 I, IX | podeszew, zamajaczył w mroku jaki robotnik i cicho ginął w 23 I, IX | skąpym w domu do dziwactwa.~- Jaki termin pan chce?~- Jaki 24 I, IX | Jaki termin pan chce?~- Jaki jest dla pana najwygodniejszy - 25 I, X | wrzał cały ludzkim rojem, jaki się w nim gnieździł.~W ciemnej 26 I, XI | moja żona też, co?~Gwar, jaki wrzał w salonie, przycichł 27 I, XI | i dobrze pamięta.~- Ach, jaki pan dobry! - wykrzyknęła 28 I, XI | salon, czy nie nadchodzi jaki wybawca.~- Mam jednak do 29 I, XI | swój system. Jeśli się jej jaki obraz podoba, to długo chodzi 30 I, XII | amerykańskim pośpiechem, jaki tylko w Łodzi widzieć można, 31 I, XIII | tego dnia niedzielnego, jaki zatopił Łódź w słonecznych 32 I, XIII | jej długi spis książek, jaki mu zrobił Horn, który z 33 I, XIII | przypomniał sobie Ankę i list jej, jaki rano odebrał i którego jeszcze 34 I, XIV | przepisywał sobie list miłosny, jaki mu dał do przeczytania Malinowski, 35 I, XIV | drutu miedzianego, takiego, jaki był ostatnio - rzucił spokojnie 36 I, XIV | pośrednictwo tego hrabiego dostać jaki pruski order. Hrabia spał 37 I, XIV | o jutrzejszym interesie, jaki miał go postawić na cztery 38 I, XIV | było zamącać tego spokoju, jaki panował W mrocznym, cichym 39 I, XIV | Zośce i ten chór gwizdań, jaki wkrótce zaczął się rozlegać 40 I, XV | siebie.~- Miałeś pan interes jaki?~- Miałem majątek ziemski, 41 I, XV | pospieszną pracą, na ruch, jaki wrzał dookoła, na wiecznie 42 I, XVI | nakrytych chmurą czarnego pyłu, jaki się wznosił z wyładowywanego 43 II, I | zgasła.~- Ksiądz jak poganin jaki tak się z cudzych nieszczęść 44 II, I | żal opuszczać tego raju, jaki sobie pani stworzyła w Kurowie? - 45 II, I | wydzierały sobie groch, jaki im sam codziennie rozsypywał.~- 46 II, I | pościel.~Przejechali ogród, jaki się rozciągał tuż za murami 47 II, I | nawołującej dzieci do nowego żeru, jaki odkrywała na ziemi; były 48 II, I | lata temu robili. Patrzcie, jaki ma kolor. Czyste słońce 49 II, I | zachodzie, czyste słoneczko, a jaki zapach, o, powąchajcie no!~ 50 II, I | na nogach do późnej nocy. Jaki z ciebie dzieciak, Anko! 51 II, II | serdecznie.~- Co za witz, jaki witz! - wołali, zanosząc 52 II, II | bankiera i w smugę dymu, jaki się wznosił z cygara, leżącego 53 II, II | za dwa lata założy znowu jaki Sosnowski interes do "uszlachetnienia", 54 II, III | sama ukazała się w ganku, jaki tworzyło czworokątne wgłębienie 55 II, III | królewskie ruchy i choć w mroku, jaki zalegał pokój, nie mógł 56 II, IV | oślepiającym strachem, jaki wionął ze słów matczynych 57 II, IV | czarnej gardzieli kurytarza, jaki ujrzała przed sobą, cofnęła 58 II, IV | przestraszony akcentem groźby, jaki brzmiał w jego głosie.~- 59 II, V | wzdłuż fabrycznego muru, jaki się ciągnął do połowy długości 60 II, V | fabrycznych.~- Co pan mówi, jaki krajobraz? To place do 61 II, V | Griinspan.~- Wiem nawet jaki, wspominał mi o tym mój. 62 II, VI | nazwisko i rodzaj interesu, jaki miał do Szai, na specjalnym 63 II, VI | panów.~- Ależ, doktorze! No, jaki z pana jest człowiek niewyrozumiały. 64 II, VI | szedł pomiędzy szpalerem, jaki się utworzył, z miną króla, 65 II, VI | przepłukał roztworem karbolu, jaki nosił zawsze przy sobie, 66 II, VII | olśniona.~- To jest śliczne! Jaki to ma kolor! jaki to ma 67 II, VII | śliczne! Jaki to ma kolor! jaki to ma glanc! - wykrzykiwała 68 II, VII | i może tylko dla posagu, jaki by wniosła mężowi.~- Nigdy, 69 II, VIII | temu czarownemu prądowi, jaki przepływał przez serca ich 70 II, VIII | przysłonięte tumanem czaru, jaki ich otoczył i przenikał.~ 71 II, X | tego wykręcić, że znajdzie jaki sposób wyeliminowania go 72 II, XI | ręce mu drżały, a upał, jaki się już podnosił, zdenerwował 73 II, XI | drugi, oświadczyć się.~- Jaki posag?~- Mela Grunspan.~- 74 II, XIII | binokle i namyślał się, w jaki sposób kwestię posagu postawić, 75 II, XIII | smutek niepocieszonych nigdy, jaki ogarnia ludzi po stracie 76 II, XIV | Muszę się jej i tak pozbyć w jaki sposób, bo się pewnie ożenię.~- 77 II, XV | zupełnie nie czuję tego upału, jaki widzę - odezwała się Nina.~ 78 II, XV | do Kurowa, może pani ma jaki interes?~- Mam kilka nawet.~- 79 II, XVII | mgłami, które rozprasza lada jaki wiatr... Przecież ja kochałam! 80 II, XVIII| i nie mógł stłumić żalu, jaki go przepełnił za odjeżdżającym.~- 81 II, XXII | oddał wszystek gotowy towar, jaki był jeszcze na składzie, 82 II, XXIII| gwałtowny potok goryczy, jaki mu się wyrwał z serca, bo 83 II, XXIII| ognistych.~- No i cóż, jestem, jaki jestem, jaki być musiałem - 84 II, XXIII| cóż, jestem, jaki jestem, jaki być musiałem - szepnął hardo 85 II, XXIII| pohaftowany światłami nocny tuman, jaki je oblał, przebiegał czasem


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License