Tom, Rozdzial
1 I, I | powiedzieli razem.~Uścisnęli sobie mocno, po przyjacielsku dłonie.~-
2 I, II | więcej nie powiem - rzekł mocno dotknięty.~- Jak pan chce,
3 I, IV | Maks! Maks! - zawołał, mocno potrząsając śpiącym.~Maks
4 I, IV | zamkniętymi oczami, przylegając mocno grzbietem do pieca, chuchał
5 I, V | podłogę gabinetu i było nader mocno powydeptywane.~- Słucham
6 I, V | myślę o tym przecie - rzekł mocno, wytarł ręce, obciągnął
7 I, VI | kolorowe krawaty. w czapki o mocno błyszczących daszkach lub
8 I, VI | często w ten sposób sztywne, mocno wykrochmalone suknie albo
9 I, VI | aksamitną brodę, wcisnął mocno binokle na nos i zaczął
10 I, VI | proste chłopskie domy, o mocno wypuszczanych węgłach, na
11 I, VII | fotografię, Will, ty dzisiaj mocno wyglądasz - szepnęła Róża,
12 I, VII | Nie ugryź mi kolczyka! Za mocno! Masz takie gorące usta! -
13 I, VII | stojącego wprost pałacu, w trzy mocno oświetlone okna, poza którymi
14 I, VIII | nie za spanie płacę - i mocno stukał kijem w podłogę.~
15 I, VIII | Karl, pocałuj mnie, tylko mocno, mocno. Zaczął ją całować.~-
16 I, VIII | pocałuj mnie, tylko mocno, mocno. Zaczął ją całować.~- Cicho! -
17 I, VIII | rozproszyła na obiad.~- Pan za mocno akcentujesz swoje słowa -
18 I, VIII | którą on ucałował bardzo mocno i wyszedł.~W przedpokoju
19 I, VIII | nasunął sobie laską cylinder mocno na czoło.~- Cóż to, w tej
20 I, VIII | Likiertowej zabolała go mocno.~- Podwieziemy pana, dobrze,
21 I, VIII | je, przyjmę z rozkoszą.~- Mocno asekurowany jesteś?~- Dosyć,
22 I, IX | milczeniu.~Stary ścisnął mu mocno rękę i podsunął krzesło.~-
23 I, X | do snu dzieci, które się mocno temu opierały, bo wszystkie
24 I, X | opowiedzieć.~Antoś ściskał mu mocno rękę nie mogąc słowa przemówić
25 I, X | jakby cię kto w przedpokoju mocno wyściskał i wycałował, jakby
26 I, XI | lakierowanych butach, odrzynał się mocno od frakowych kostiumów zebranych.~
27 I, XI | podobnych do wydeptanych mocno stopni, wykwitł uśmiech,
28 I, XI | małych czarnych oczkach mocno podkreślonych jaśniała dumą.~
29 I, XI | w stanie złotym paskiem, mocno występowała.~- Kto to ta
30 I, XI | szyba pod przyczernionymi mocno brwiami, patrzyła długo
31 I, XI | wisiały ogromne dwa brylanty.~Mocno purpurowe usta, bardzo wydatne,
32 I, XI | przy odsłoniętym biuście mocno żółtymi koronkami, naszywanymi
33 I, XI | wyłupiastych oczach i wielkich, mocno wysuniętych szczękach, obrośniętych
34 I, XI | pocałował ją w dłoń dosyć mocno.~- Skoro Wysockiemu wolno,
35 I, XII | niespokojnie gładzić czarne, mocno przerzedzone włosy i brodę
36 I, XII | najprędzej w ruchu.~- Tak mocno pragniesz pieniędzy?~- Nie
37 I, XIII | jej złote rzęsy i twarz mocno zaczerwienioną, powiedział
38 I, XIII | barchanowym podwatowanym i mocno zatłuszczonym kaftanie.~
39 I, XIII | Wyciągnął z kieszeni spodni mocno zatłuszczonych~i powypychanych
40 I, XIV | piórem po twarzy i udawała mocno rozgniewaną, bo połowa jej
41 I, XVI | Moryc podnosił glos zbyt mocno.~Umilkli na chwilę, śpiew
42 I, XVI | szybko do ust, ucałowała mocno i pogłaskała sobie brodę
43 I, XVI | rozkołysanych. Dzwony biły głucho - mocno - żałobnie.~Przy trumnie
44 I, XVI | uśmiechał się pogardliwie.~- Mocno Blinie to obchodzi! - szepnął
45 II, I | okno na podwórze.~Szarpał mocno wyczernione wąsy i sapał
46 II, I | masz żołędzi, to ksiedza mocno zaswędzi.~- Zaswędzi, nie
47 II, I | troskę biorę w serce tak mocno, mocniej niż swoje własne,
48 II, I | się jak tarcze miedziane mocno wypolerowane, a zygzakowata
49 II, II | oczami oliwkowymi; wywinięte mocno wargi popękane i sinawe
50 II, II | Borowieckiego skłopotała go mocno.~Był zaangażowany w tym
51 II, III | uwydatniał wspaniałe ramiona, mocno rozwinięte piersi i biodra
52 II, III | mu pocałunki tak długo, mocno i namiętnie, że zbladła
53 II, IV | mieszkał i z którym zżył się mocno przez te kilka miesięcy
54 II, IV | cały była w strzępach, ujął mocno pod rękę i poprowadził do
55 II, V | Jeśli się łudzić, to już mocno! - zaśmiał się Horn, nieco
56 II, VI | kwartał! to mi się wydaje mocno za wiele.~- Jak to mam rozumieć? -
57 II, VI | drzwi i ścisnął mu bardzo mocno rękę na pożegnanie.~- Ty
58 II, VI | zdumienia, płowe i przerzedzone mocno włosy oblepiały mu suchą,
59 II, VI | bez powietrza.~Wachlowała mocno upudrowaną twarz, poprawiała
60 II, VI | Ścierwa... - szepnął mocno i podniósł pięść ku miastu,
61 II, VII | podobne do szpary podłużnej i mocno wystające szczęki obrośnięte
62 II, VII | oczach i serce zaczęło bić mocno, mocno...~- Będzie teraz
63 II, VII | serce zaczęło bić mocno, mocno...~- Będzie teraz nam lepiej,
64 II, VIII | chwila przyciskała ją do mocno bijącego serca, to gładziła
65 II, VIII | zaczęło tłuc się w piersiach mocno i gwałtownie, taka ogromna
66 II, VIII | przyjąć dla ciebie! - zawołała mocno. - Nie, nie mówmy o tym.
67 II, X | chwilowego - mówił po chwili, mocno rozdrażniony.~Moryc znowu
68 II, XI | sam przecież trzymać się mocno.~- Radziłem? ja radziłem?
69 II, XV | tym bardziej znajomości mocno nieodpowiednie.~- Pójdę
70 II, XV | żonę stojącą z boku i rzekł mocno:~- A to myśwa się zmówili
71 II, XV | bili obcasami w podłogę i mocno pokrzykiwali.~Pomagali im
72 II, XV | przeszkodzie - podchwyciła mocno.~- Więc wiesz?~- Nie, ciocia
73 II, XV | powrócił już z ogrodu, tknięty mocno potrzebą zgody i jakby w
74 II, XVI | prawda?~- Nieprawda! - odparł mocno i stanowczo Borowiecki.~-
75 II, XVI | jest nieprawda! - zawołał mocno, wyciągając ręce do obrazka,
76 II, XVI | Przysięgnij pan! - powtórzył tak mocno, z takim naciskiem, że Karol
77 II, XVI | pocałuj mnie jak dawniej. Mocno... mocniej!.~Gdy ją pocałował,
78 II, XVII | Chciał stanąć prędko i mocno, chciał obracać milionami,
79 II, XVIII| obmierzło i wszystko mnie za mocno boli, abym dalej mógł znosić.~-
80 II, XIX | mówił, ale czując tyle serc mocno współczujących, tyle spojrzeń
81 II, XXII | Porwał ją i ucałował bardzo mocno.~- Życzę panu z całej duszy
82 II, XXIII| wszystko widać.~Ścisnął mocno jej rękę i jechał dalej
83 II, XXIII| szlachcic, który był już mocno pijany, ale trzymał się
84 II, XXIII| Mery za jakieś nadgryzione mocno rozpustą hrabiątko, które
|