Tom, Rozdzial
1 I, I | zaszkodzić. My mamy założyć fabrykę we trzech; my nic nie mamy,
2 I, I | spokojnie już Baum.~- Zakładamy fabrykę.~- Tak, ja nie mam nic,
3 I, I | tyle, żeby założyć wielką fabrykę. Cóż stracimy? Zarobić zawsze
4 I, I | siebie i czuł tę przyszłą fabrykę. Widział stosy materiałów,
5 I, II | błyskawica oblatywało całą fabrykę, odpoczywał na stosach sztuk,
6 I, II | zajmował niczym, zięć prowadził fabrykę, a on wskutek przyzwyczajenia
7 I, II | jemu się chciało okraść fabrykę! My teraz mamy płacić na
8 I, III | w firmie - zakładam sam fabrykę.~Muller przystanął, odsunął
9 I, IV | nogi, kiedy się zakłada fabrykę na kredyt. A jednak...~I
10 I, V | kapitał, zarobek, a może i fabrykę.~- Nie może tak być - wykrzyknął
11 I, V | bijąc ze złością w stół. - Fabrykę musimy mieć. Ja już z ojcem
12 I, V | ja mówię, .nie może być. Fabrykę, tak czy owak, mieć musimy.
13 I, V | stracę, wy i tak możecie mieć fabrykę, a gdy zarobicie, również
14 I, V | szedł ogródek i widok na fabrykę, a z lewej szła tak samo
15 I, VI | pewnie co ma, kiedy stawia fabrykę, to Berstein dużo ma, kiedy
16 I, VII | dotknął, postawił własną fabrykę na tysiąc ludzi.~Stanął
17 I, VIII | reszty. Co za czasy! Na całą fabrykę, na tyle maszyn, na moją
18 I, VIII | ileś słyszał, sam zakładam fabrykę, a poza tym w tej chwili
19 I, VIII | ja potrzebuję żyć i mieć fabrykę. Tobie bym przedłużył egzystencję
20 I, IX | które doskonale widać było fabrykę Mullera, błyszczącą wszystkimi
21 I, IX | wtedy powinien był mieć fabrykę. Pan także nie pasuje do
22 I, XI | nazywał? W Sosnowicach mają fabrykę. Wolfisz et Landau to solidna
23 I, XI | już puścił w ruch swoją fabrykę?~- Nie, jeszcze, dopiero
24 I, XII | dobrym humorem. Założył fabrykę z jakimś aferzystą ciemnego
25 I, XV | drukarni, wyszedł przed fabrykę i usiadł na wystającej cembrowinie
26 I, XVI | Jedni twierdzili, że miał fabrykę fałszywych pieniędzy, jeszcze
27 I, XVI | dwóch stron otaczającego fabrykę Grunspana, kupił cichaczem
28 II, I | przyjedziemy obaj. Poświęcę ci fabrykę, dobrodzieju mój kochany,
29 II, I | wielmożny dziedzic otwiera fabrykę, tośwa z żuną tak wykalkulowali...~-
30 II, II | widzę. Jak Kurowski zakładał fabrykę, przeczułem, co z tego będzie,
31 II, III | przebudowywał starą meisnerowską fabrykę, którą kupił za bezcen,
32 II, III | również uważnie na całą fabrykę, na robotników, na część
33 II, III | gdy Borowiecki opuścił fabrykę i poszedł przez długi ogród,
34 II, III | którzy mu radzili przerobić fabrykę ręczną na parową, a nawet,
35 II, III | przodkowie, gdy stawiam fabrykę i muszę szukać kredytu!
36 II, V | Horn.~- Bo mój plac otacza fabrykę jego z dwóch stron; z boku
37 II, V | Grunspan chce powiększyć fabrykę, a nie ma u siebie miejsca.
38 II, VI | złoconych płatkach, oddzielał fabrykę Szai Mendelsohna od ulicy.
39 II, VI | przyszłą wiosnę powiększali fabrykę, to może by się jakie miejsce
40 II, VI | Borowieckiego; on buduje fabrykę i musi potrzebować ludzi... -
41 II, VI | cały dzień, bo chodzi na fabrykę, do mularzów... Przyndzie
42 II, VII | i pokazała przez parkan fabrykę pańską i mówiła, że pan
43 II, IX | miał na myśli, żonę czy fabrykę, i wlókł się coraz wolniej
44 II, IX | potwierdzam, stawiam teraz fabrykę, a jak ją skończę, zacznę
45 II, X | Szmerling buduje ogromną fabrykę nie mając ani grosza, gdzie
46 II, X | ale na tym trudno opierać fabrykę, z tego nie wyciągniesz
47 II, X | mogę...~- Jeśli idzie o fabrykę, o całą przyszłość, to ja
48 II, X | przede wszystkim skończyć fabrykę.~Przesądy, o których Morycowi
49 II, X | place, byle mu pozostawili fabrykę samą. Całe dnie siedzi w
50 II, XIII | stary musi kupić, bo musi fabrykę rozszerzyć.~- No więc czemu
51 II, XIII | pięć procent. Zrobimy sobie fabrykę kompletną, ze wszystkimi
52 II, XIII | razem dobrze, że założy fabrykę; mówi o kapitałach, o posagu,
53 II, XIII | Karol buduje pałac, nie fabrykę.~- Pewny posagu Grunspanówny
54 II, XV | października zamykają zupełnie fabrykę. Stary Baum podobno zupełnie
55 II, XV | miesiące muszę w ruch puścić fabrykę, a choćby tylko jeden oddział,
56 II, XV | najkrócej przejść przez ogród i fabrykę Borowieckiego, ale że fabryka
57 II, XVI | wzrokiem obejmował nową fabrykę, oglądał sale, interesował
58 II, XVI | Baum, bo jak postawiliście fabrykę - to Łodzi znowu przyrosło.~-
59 II, XVI | się - szepnął wskazując fabrykę.~- Ale czy długo trwać będzie? -
60 II, XVI | wziął ją za rękę i wskazując fabrykę zawołał radośnie:~- To moja
61 II, XVI | do telefonu, który łączył fabrykę z mieszkaniem.~- Niech Mateusz
62 II, XVII | można by prędko rozszerzać fabrykę, a, wtedy to, być może,
63 II, XVII | pragnął mieć od razu podobną fabrykę. Przy tym obliczył, że gdyby
64 II, XVII | i ciasną obręczą dusiła fabrykę podrywaniem zaufania, odmową
65 II, XXI | pokoju, aby spojrzeć na fabrykę.~Krzyk wydarł się jej z
66 II, XXI | Cicho! nie płacz!... Fabrykę odbuduję na nowo... Wszystko
67 II, XXI | nie mogę. Widzisz, ja w tę fabrykę włożyłem całą swoją duszę,
68 II, XXI | procent zwykły, a wybuduje fabrykę jeszcze większą, ja pana
69 II, XXI | umiem dobrze czytać, a mam fabrykę, mam miliony. Pan się ożeń
70 II, XXII | Bauma zaczną stawiać wielką fabrykę chustek półwełnianych, że
71 II, XXII | zupełnie pustą już wprawdzie fabrykę; otóż stary odstąpił wszystkie
72 II, XXIII| i po pożarze powiększył fabrykę o dwa tysiące robotników,
73 II, XXIII| zupełnie z Łodzi, oddał fabrykę Borowieckiemu, a sam z żoną
|