Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
karne 1
karnie 1
karol 258
karola 71
karolem 11
karolowi 6
karolu 24
Frequency    [«  »]
72 rzekl
72 tu
72 wilczek
71 karola
71 miala
71 wciaz
71 wtedy
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Ziemia Obiecana

IntraText - Concordances

karola

   Tom,  Rozdzial
1 I, III | zza wachlarza patrzyła w Karola, który zdawał się tego nie 2 I, III | mogąc rzucić się na szyję Karola, przycisnęła mu z taką siłą 3 I, V | najmniej obwiązań i podejmując Karola za nogi, podała.~Przeleciał 4 I, V | mądry człowiek! - szepnął do Karola, idącego tuż obok.~- To 5 I, V | wreszcie skończył na pociechę Karola, któremu się już spać zachciało 6 I, VI | go, gdy sobie przypominał Karola i Bauma. A zresztą, nie 7 I, VIII | nawet uwagi na milczenie Karola, który odpowiadał zaledwie 8 I, VIII | Kamę, która puściła głowę Karola, odsunęła się gwałtownie 9 I, VIII | dawnym kolegą i przyjacielem Karola, a obecnie właścicielem 10 I, XI | brwiami, patrzyła długo na Karola i w końcu szepnęła:~- Dlaczego 11 I, XI | Endelmanów umyślnie dla Karola, zdecydowała się na ten 12 I, XII | zapytał podnosząc na Karola orzechowe wielkie oczy.~- 13 I, XIII | jesteś - mruknął i wprowadził Karola do bardzo jasnego pokoju, 14 I, XIII | cicho do samego odejścia Karola, tylko prosiła go, aby przyszedł 15 I, XV | wzrokiem po obojętnej twarzy Karola, obciągał kurtkę z garbu, 16 I, XV | drukarni i witając się rzekł do Karola:~- Knoll przyjeżdża w sobotę. 17 I, XVI | podrażniony zachowaniem Karola.~- Jak najwięcej, bawełna, 18 II, I | dochodziły głosy Anki i Karola.~Pan Adam zaś ciągle nucił, 19 II, I | po licytacji poszedł do Karola.~- Jasiek, a otwórz no okienko, 20 II, I | nich? - zwrócił się Maks do Karola.~- A bo ja wiem, również 21 II, I | powróciła z depeszą dla Karola. Karol apatycznie wziął, 22 II, I | rozumiem wiele właściwości Karola. Szkoda, że się państwo 23 II, I | poczuł prawie niechęć do Karola, gdy tamten przyszedł.~- 24 II, I | Patrzył z gniewem i żalem na Karola.~- Mam bardzo pilne interesa 25 II, I | oczów:~- Nie wie pan, czy Karola nie spotkało co złego?~- 26 II, I | sadziła albo matka pana Karola, albo ja. Więc niech pan 27 II, I | mówić będą.~Gniew Maksa na Karola rósł co chwila.~Ale okno 28 II, I | że słyszy głosy Anki i Karola.~- Co oni mogą sobie opowiadać 29 II, I | okrążał ze wszystkich stron Karola, czasem się zapuszczał na 30 II, I | zdenerwowanym, że poszedł do Karola.~- Nie moglibyśmy wyjechać 31 II, I | zważając na poprzednie słowa Karola i na jego chłodny, pogardliwy 32 II, I | przysunął się bliżej do Karola i dumnie a chłodno patrzył 33 II, I | goniła oczami spojrzenia Karola milczącego uparcie, Maks 34 II, I | również po dawnemu do kolan Karola.~- Ledwiem was poznał, wyglądacie 35 II, VII | niespodziankę - ozwała się do Karola.~- Tym dla mnie ciekawsza, 36 II, VII | czym wiedział tylko ojciec Karola, ale jego była pewna, że 37 II, VII | porywczo, szukając oczami Karola, rozmawiającego z Madą Mullerówną 38 II, VII | łódzkie? - pytał cicho Horn Karola.~- Masz je pan, tam siedzi 39 II, VII | naprzód oczami, szukając Karola.~- Dużo osób już wyszło! - 40 II, VII | bawić, tylko śledziła Karola i Ankę i widząc, jak im 41 II, IX | i bystro obejrzał twarz Karola.~W hotelu, dokąd poszli 42 II, X | na rusztowaniach fabryki Karola wznoszącej się w końcu ogrodu 43 II, X | wylewano sale w fabryce Karola.~Przysłonił usta chusteczką 44 II, X | idących, bo bardzo lubiła Karola; psy poszły zgodnie za nią 45 II, X | najspokojniej ustawiano maszyny.~Karola nigdzie nie zobaczyła, wyszedł 46 II, XIII | wzburzony i wściekły na Karola.~Taki był zaperzony, że 47 II, XV | czy nie usłyszy kroków Karola. - Mateusz, niech samowar 48 II, XV | patrząc na zakłopotaną twarz Karola.~- Może pan z nami jutro 49 II, XV | domu sądząc, że zastanie Karola; nie był nawet na obiedzie.~ 50 II, XV | przywiozła go na werendę.~- Karola nie było?~- Nie wiem, przyszłam 51 II, XV | nie mogła i że miłość do Karola jakby umierała w niej.~Ostrzeżenie 52 II, XV | różnymi czasy wyrzeczone słowa Karola, które teraz dopiero nizała 53 II, XVI | szukasz? - zapytał Moryc Karola wchodząc za nim do pustej 54 II, XVI | Grosglik i w końcu ucałował Karola, a jeszcze serdeczniej Moryca.~ 55 II, XVI | i tam wznoszono zdrowie Karola, więc musiał przyjść i wypić 56 II, XVI | Jaskólski i odnalazłszy Karola szepnął mu do ucha, że ktoś 57 II, XVI | rozpalonymi oczami w jego twarz.~Karola owładnął niepokój, czuł 58 II, XVI | tajemnicę z szarych źrenic Karola, który co chwila przysłaniał 59 II, XVII | Adama, ani w stosunku jej do Karola, który teraz, z powodu ojca, 60 II, XVII | swobodniejszą wtedy, gdy Karola nie było w domu.~Bo jego 61 II, XIX | przypuszczając, że tam spotka Karola.~Anka przyjęła go bardzo 62 II, XIX | powstał zaraz i pytał o Karola.~- Nie ma pana Borowieckiego, 63 II, XXI | niespokojnym. Ciągle pytał się o Karola i co chwila narzekał na 64 II, XXI | Krzyczą! jakby w fabryce Karola... Zobacz, Anka.~Zobaczyła...~ 65 II, XXI | Co robić?... Czemu nie ma Karola?... a jeśli i dom zacznie 66 II, XXI | nieznacznie obserwował twarz Karola.~Borowiecki słuchał długo, 67 II, XXI | twarz i śledził z niepokojem Karola.~- Powiedz prędko, bo ja 68 II, XXIII| najlepszymi cygarami, klepał Karola po łopatkach, brał go wpół, 69 II, XXIII| nic nie odrzekł, śledził Karola, któremu ta rola zięcia 70 II, XXIII| uciekła ze strachem szukać Karola, a Mateusz rozsiadł się 71 II, XXIII| Bucholc, prowadzona ongi przez Karola, szła wciąż na czele wszystkich.~


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License