Tom, Rozdzial
1 I, II | pospiesznie informował, czasem obejrzał próbkę z farby,
2 I, II | podłodze wózki, szczękały czasem koła rozpędowe, zgrzytały
3 I, II | maszynom, oglądał towar, rzucał czasem posępnym okiem na ludzi,
4 I, II | posępnym okiem na ludzi, czasem rzekł jakieś krótkie słowo,
5 I, II | odpoczywał na stosach sztuk, czasem na progach; niknął, aby
6 I, II | materiałami, wydawał polecenia, czasem na jego skinienie zatrzymano
7 I, II | Stare Miasto do posługi, czasem kto zawoła do prania i tak
8 I, II | tylko dopełnienie maszyn.~Czasem, który patrzył przez szyby
9 I, III | promieniowały karminem; czasem wstrząsał nią dreszcz, wtedy
10 I, IV | zaraz po teatrze.~- Żebym czasem za tę zabawę nie zapłacił
11 I, V | zarabiał, i bez to, co się czasem przedało, a to prosiaka
12 I, V | jakiego, a to gąskę, a to czasem jaką kapkę mleka albo i
13 I, V | panowała przytłaczająca, czasem tylko papuga nic nie mogąc
14 I, V | położył się, bał się, żeby mu czasem nie przeszkodziłi, potrzebuje
15 I, VI | pomadą i szpilkami złotymi, czasem wetkniętym sztucznym kwiatkiem,
16 I, VI | syczały na przechodniów.~Czasem bokiem tych nierozwartych
17 I, VI | lepszy macher niż ja, a on czasem zrobi coś takiego, czego
18 I, VI | mają oni. Polacy.~- Czy to czasem nie nazywa się duszą - powiedziała
19 I, VIII | obchodziło, był przy niej, czasem oddawał pocałunek tak namiętnie,
20 I, VIII | notesie leżącym obok talerza, czasem powłóczył zielonymi oczami
21 I, VIII | zwracać uwagi na pogrzeb, czasem tylko jaki robotnik uchylił
22 I, IX | korytarzach było pusto, czasem tylko rozległ się klekot
23 I, IX | żonie o sprawach niektórych, czasem się kłócił z Maksem, pokpiwał
24 I, IX | stołu, gładziła swoje kotki, czasem przystawała i podnosząc
25 I, IX | Uparł się i chce przemóc.~- Czasem tacy wychodzą dobrze na
26 I, X | widzi pani, taki to może się czasem przydać.~- Moja Zosiu, już
27 I, X | teatr jeszcze mnie zajmuje czasem, bo zatarga nerwami, zdenerwuje,
28 I, X | Pozer!" Dlaczego? Że rzucam czasem paradoks o marności życia,
29 I, XII | królewskie dostojeństwo myśli czasem przeznaczać. - A nie chcesz?~-
30 I, XIV | śledczą.~- Bo dobrze patrzę.~- Czasem się opłaca taki dobry wzrok!~-
31 I, XIV | Weźmie pan pieniądze?~- Czasem tylko patrzę, ot tyle, o!
32 II, I | twarz pochylał nad stołem, czasem pykał z fajki i okrywał
33 II, I | wszystkich stron Karola, czasem się zapuszczał na drugą
34 II, I | przytłumione dźwięki organów, a czasem wznosił się głos organisty,
35 II, I | wznosił się głos organisty, czasem chór głosów dźwięczał uroczyście,
36 II, I | głosów dźwięczał uroczyście, czasem słaby głos księdza przedarł
37 II, I | westchnień i kasztan; a czasem przycichało wszystko i wtedy
38 II, I | niech Stach powie, żyło się czasem na bórg, ale jak mi dziewczyna
39 II, I | się nad głowami idących, a czasem przepiórki z głębi zielonych
40 II, II | dowcipy z okienka do okienka, czasem wybuch śmiechu, który milknął,
41 II, III | a nie wszystko.~- Pi... czasem to nie jest takie... straszne.
42 II, III | rozlewając się w ciszy parku, czasem ryk zwierząt z menażerii
43 II, III | rozdarł powietrze na chwilę, czasem jakieś głosy rozbitą gamą
44 II, III | na puszystych trawach, a czasem potężne echa miasta wpadały
45 II, VI | niewyraźne szmery rozmów, czasem dzwonki telefonu, a czasem
46 II, VI | czasem dzwonki telefonu, a czasem tuż za drzwiami rozległ
47 II, VII | jasnych, wiośnianych kwiatów,~Czasem tylko Nina dotykała ustami
48 II, VII | zdenerwowana, że rozmawiała z Madą, czasem się śmiała, opowiadała o
49 II, VIII | oglądała się nieprzytomnie, czasem jakiś dźwięk wydarł się
50 II, IX | Wysockiej z namiętnością, czasem rzucała się głową naprzód,
51 II, IX | już życiem odruchów tylko, czasem cichy jęk wydarł się z jej
52 II, X | sama zawieszała firanki, czasem żywo rozmawiała z Mateuszem,
53 II, XI | przytakiwał całym sercem, czasem rzucił jakie słowo, jakiś
54 II, XV | już rozporządzać sobą i czasem swoim.~- A! - wyrwało się
55 II, XV | półsłówkowych ostrzeżeń. Czasem się z tym wyrywał Maks,
56 II, XVI | nie rozmawiał z nikim, czasem pił, przyglądał się zebranym,
57 II, XVII | jeszcze?~- Nie wiem. Wiem, że czasem go kocham, czasem nienawidzę,
58 II, XVII | Wiem, że czasem go kocham, czasem nienawidzę, a zawsze jest
59 II, XVIII| swobodnie. Wspomnijcie mnie czasem, jeśli chcecie, i pamiętajcie,
60 II, XXIII| komplementy damom, rozmawiać czasem z Madą, czuwać nawet nad
61 II, XXIII| uwielbiać, rzucając jej czasem w nagrodę jakieś słowo dobre
62 II, XXIII| jaki je oblał, przebiegał czasem dreszcz jakiś, to znowu
|