Tom, Rozdzial
1 I, III | mówił, bo to on poradził ciebie Bucholcowi.~- Borowiecki!
2 I, III | zadowolenia. - Mam i dla ciebie obstalunek. Widzisz, co
3 I, III | udawać, już nie mogę żyć bez ciebie i bez miłości. Kocham cię,
4 I, V | Agato! Agato! Ja całuję ciebie w twarz - Agato! Agato!
5 I, V | oleodrukami.~- Moryc, mam do ciebie bardzo pilny interes - szepnął
6 I, V | brzuch głowa wlazła. Ja się o ciebie bardzo boję. Panowie, on
7 I, V | lubili się bardzo ze sobą -~- Ciebie kto by oszukał! - mruczał
8 I, VI | słuchaj, a nie myśl, to do ciebie nie należy. Ja panu powiedziałem
9 I, VI | wielką przyjemność patrzeć na ciebie i mówić z tobą, Mela.~Uśmiech
10 I, VI | rodzaj kobiet, który na ciebie nie działa. Mówiłeś tak? -
11 I, VI | są i takie, bogatsze od ciebie chodzą pieszo.~- Ale ja
12 I, VI | ani ojca, ani wujów, ani ciebie, ani Łodzi. We mnie się
13 I, VI | Mela, ja przecież dla ciebie miałbym zawsze czas, jeślibyś
14 I, VI | cię słyszę, jak patrzę na ciebie, to muszę nie tylko mówić
15 I, VI | zabawy?~- Do Polek ani do ciebie tego nie stosuję, to inny
16 I, VII | Miałam już posłać po ciebie powóz, bo nie mogłam się
17 I, VII | wszyscy się nudzą oczekując na ciebie.~- A Wysocki? - zapytała
18 I, VII | szczebiotała Fela.~- Ja za ciebie zapłacę, jeśli nie masz
19 I, VII | mnie krzyż boli.~- Dlaczego ciebie boli krzyż?~- Toni, jego
20 I, VII | samych powodów boli krzyż co ciebie - śmiała się Fela.~- Trzeba
21 I, VII | Mów, Wilhelm, wyjdę za ciebie za mąż w nagrodę - rozśmiała
22 I, IX | jej oczy. - Czekałam na ciebie, a ten deszcz tak padał,
23 I, IX | rynnach, że bałam się; bałam o ciebie.~- Dlaczegóż o mnie?~- Nie
24 I, IX | naprzeciwko, do Bauma.~- Czekam na ciebie z herbatą.~- Dobrze.~Pocałował
25 I, X | Roześmiała się swobodnie.~- Ciebie to cieszy?~- Mnie to wszystko
26 I, X | parę dni znowu zajrzę do ciebie.~Pogłaskał go dobrotliwie
27 I, X | widzisz go tylko, jak u ciebie wywraca koziołki, opowiada
28 I, X | ani ja nie przychodzimy do ciebie z naszymi rozumowaniami,
29 I, X | Ale Żydówka na żonę dla ciebie - nigdy, lepiej się utop.~-
30 I, XI | kawał?~- Zygmunt, ja do ciebie się nie odzywam, to możesz
31 I, XI | zupełny spokój.~- Ale ja do ciebie mówię, to mnie słuchać powinnaś! -
32 I, XI | mógłbym wszystko załatwić bez ciebie, a ja tego nie robie, dlaczego?
33 I, XI | ostatnim razie Wysockiego dla ciebie.~Błysnęła oczami, lekki
34 I, XII | pojedziesz w niedzielę. Liczę na ciebie z pewnością.~Karol szedł
35 I, XIV | bronisz swojej sprawy, bo i z ciebie się śmieją, z twojej grzywki,
36 I, XVI | Bucholc był starszy od ciebie, to i umarł, a ty żyć będziesz
37 II, I | siebie, to będzie jeszcze z ciebie człowiek, ho, ho, człowieczek
38 II, I | judaszowsku.~- Te, te, te! u ciebie rozsądni zawsze są zdrajcami
39 II, I | nogach do późnej nocy. Jaki z ciebie dzieciak, Anko! no, spojrzyj
40 II, III | Tyle dni czekałam na ciebie, tyle dni myślałam o tej
41 II, III | Wiem, Karl, wiem, ja chcę ciebie. Ja tam z nimi nie wytrzymam
42 II, III | kocham i tak się boję o ciebie, że nie mogłam wytrzymać,
43 II, III | Słyszysz, wywiozą daleko od ciebie i już bym cię nigdy... nigdy
44 II, III | pewnego dnia przyszła do ciebie i została na zawsze? - zapytała
45 II, VI | pogwizdywał.~- To było wszystko do ciebie, Stanisław - rzekł stary
46 II, VII | Proste! być może dla ciebie, bo nikt inny by tego nie
47 II, VII | po salonie.~- Dzieciak z ciebie, Anka, ogromny dzieciak!...~-
48 II, VIII| do Róży.~- A Walenty po ciebie potrzebuje przyjechać?~-
49 II, VIII| nawet męczeństwo przyjąć dla ciebie! - zawołała mocno. - Nie,
50 II, VIII| mi ciężko oderwać się od ciebie?~. Strach ją ogarniał, strach
51 II, IX | zobaczy. Pytał mnie dzisiaj o ciebie.~- Nie bardzo się ucieszy! -
52 II, XIII| czterdzieści tysięcy rubli... Żeby ciebie... żeby ciebie prędka choroba
53 II, XIII| rubli... Żeby ciebie... żeby ciebie prędka choroba wzięła za
54 II, XIII| jesteś stary macher, ale ja ciebie szanuję.~- Będziemy żyli
55 II, XIII| mi powiedział, że to od ciebie zależy, tylko od ciebie,
56 II, XIII| ciebie zależy, tylko od ciebie, Mela - powtórzył ciszej
57 II, XIII| namysłu;~- Dobrze. Pójdę za ciebie. Umów się z ojcem o wszystko.
58 II, XIII| będę potrzebował brać od ciebie. Znalazłem kogoś, który
59 II, XIII| Bierz! Ja umyślnie dla ciebie pieniądze wydobyłem i zapłaciłem
60 II, XV | przyszła, miałam pisać po ciebie.~- Sama jesteś?~- Kazio
61 II, XVI | Zajączkowskim i już się dopytywał o ciebie.~- Za godzinę tam przyjdę.~
62 II, XXI | mi to na nic, kupiłbym od ciebie te place po fabryce i te
|