Tom, Rozdzial
1 I, IX | stanie, bo słyszałem, że Kessler et Endelman zawarli z nim
2 I, X | mi to samo wczoraj młody Kessler, ten, co jest u nas w przędzalni
3 I, X | Któż kupił kapy?~- Młody Kessler. Zobaczył, że w podwieczorek
4 I, X | bogaty, akcjonariusz fabryki "Kessler et Endelman"! Zupełnie tak
5 I, XI | Fabryki towarzystwa akcyjnego Kessler et Endelman zamykały ogród
6 I, XI | wodził po salonie.~Młody Kessler podsunął mu fotel; opadł
7 I, XI | żółtym zarostem.~- Robert Kessler! - zarekomendował, posadził
8 I, XIV | bo przecież wiadomo, że Kessler wciąż się włóczy za dziewczynami.
9 I, XIV | sarn się z nimi załatwię. Kessler ma miliony, ale radę mu
10 II, IV | tej chwili może być młody Kessler.~Popatrzył z całą nienawiścią
11 II, IV | powiedział zaciśniętym gardłem.~- Kessler!~Zęby mu się wyszczerzyły
12 II, VII | całym świecie. Pan Robert Kessler, który chciał być pani,
13 II, VII | groźbą wydalenia z fabryki.~Kessler nie odpowiedział, spojrzał
14 II, VII | to ciekawy okaz - mruknął Kessler, pochylając się do Meli,
15 II, VIII | o zamiarach Kesslera.~- Kessler! Niech on się żeni ze swoją
16 II, X | niskiej cenie. Bucholc, Meyer, Kessler dobrze to rozumieją i robią
17 II, XII | po całym mieście - mówił Kessler ściskając mu rękę.~- Interes?~-
18 II, XII | gmachami fabryki Endelman et Kessler.~- Zaczekaj chwilę.~- Wiesz,
19 II, XII | warczących dziko, bezustannie.~Kessler szedł naprzód, głowę wcisnął
20 II, XII | zwijanej, co? - szepnął Kessler wskazując w drugą połowę
21 II, XII | różowawych świetlistych nimbach.~Kessler wynotował jeszcze dwie dziewczyny
22 II, XII | ponurym, żarłocznym wzrokiem.~Kessler drgnął nieco spotkawszy
23 II, XII | dać nogą w zęby - szepnął Kessler.~W kantorze dał zaufanemu
24 II, XII | twoim kantorem - powiedział Kessler na rozstanie i odjechał
25 II, XIV | XIV~[XXX]~Kessler mieszkał o kilka wiorst
26 II, XIV | akcjonariuszem i dyrektorem firmy: Kessler et Endelman.~Pałac, a raczej
27 II, XIV | barbarzyńskim kraju - mówił Kessler, prowadząc go w głąb domu.~-
28 II, XIV | uroczystość? - zawołał, bo Kessler był we fraku i w białym
29 II, XIV | i menażerię - powiedział Kessler.~Poszli wszyscy prócz Mullera.~-
30 II, XIV | że to na próżno - szepnął Kessler rzucając okiem na Zośkę.~-
31 II, XIV | nie zmienił zamiaru, a gdy Kessler wyszedł, przysunął się do
32 II, XIV | zupełnie jugend - odezwał się Kessler do Moryca idąc za całym
33 II, XIV | Przyłączyli się do towarzystwa.~Kessler zaprowadził wszystkich do
34 II, XIV | odskoczyli z przerażenia, tylko Kessler się nie poruszył, przysunął
35 II, XIV | cudownych tęczowych ogonach.~Kessler zakrzyczał i pawie, roztoczywszy
36 II, XIV | ładna, prawda? - zapytał go Kessler drwiąco,~- Nie tyle ładna,
37 II, XIV | porozumieć z nią?... - zapytał Kessler.~- Nie próbowałem nawet -
38 II, XIV | strony zarumienioną nieco.~Kessler uśmiechnął się i zapraszał
39 II, XIV | niespodzianka importowana, jaką Kessler zapowiadał Morycowi, a którą
40 II, XIV | polsku, aby je ośmielić.~Kessler nic prawie nie mówił, z
41 II, XIV | szaleństwo.~- Tańczyć - krzyknął Kessler, trzymając wpół Zośkę pijaną
42 II, XIV | pijackim płaczem, aż ją Kessler kazał lokajowi zanieść do
43 II, XVI | przejmiejszymi, niż jesteśmy.~- Kessler do nas idzie.~- To ja odchodzę,
44 II, XVI | chce. Maks pić nie może, Kessler woli szczerzyć zęby do kobiet,
45 II, XVII | Masz rację, bo nawet Kessler tam przychodzi, abv móc
46 II, XVIII| sprawdzianem naszej siły.~Kessler już nic nie odpowiedział,
47 II, XVIII| temat - zauważył Karol.~- Kessler pluje - pozwalamy, bo odsłania
48 II, XVIII| powiedział Pitagoras, ale ty, Kessler, jesteś tylko zerem, przeraźliwym
49 II, XVIII| są tylko głupi i mądrzy."~Kessler nie mógł już dłużej słuchać
50 II, XVIII| powiedział dwuznacznie Kurowski.~Kessler pozostał.~Rozmowa przeszła
51 II, XVIII| Wariat! - mruknął pogardliwie Kessler i również zaraz wyszedł
52 II, XIX | się wracać do domu - mówił Kessler do Moryca, gdy rozstali
53 II, XIX | zakrzyczał mu już nad uchem Kessler.~Malinowski usłyszał, podszedł
54 II, XIX | mnie? - zapytał groźnie Kessler. Skinął głową potakująco.~-
55 II, XIX | murów.~- Z drogi! - ryknął Kessler i równocześnie uzbrojoną
56 II, XIX | coraz silniej go dusił, aż Kessler rzygnął krwią i ledwie wycharczał:~-
57 II, XIX | zwolnił ucisk palców. Wtedy Kessler oprzytomniał i szalonym
58 II, XIX | klatkę piersiową, wtedy Kessler ostatnim ruchem uchwycił
|