Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
oknami 31
oknem 33
oknie 12
okno 56
oknom 2
oko 6
okolicy 1
Frequency    [«  »]
56 kurowski
56 moryca
56 mówie
56 okno
56 pokój
56 wczoraj
56 wszystkim
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Ziemia Obiecana

IntraText - Concordances

okno

   Tom,  Rozdzial
1 I, II | znudzonym wzrokiem patrzył w okno.~W kantorze panowała atmosfera 2 I, II | dosyć głosem, patrząc w okno.~Horn zawahał się przez 3 I, V | tymże samym stylu.~Wielkie okno weneckie, wychodzące na 4 I, V | przymykał oczy lub patrzył przez okno w sine niebo, na którym 5 I, V | nie budząc go przysłonił okno storą, wyjął mu z ręki palącego 6 I, VI | nich plecami i patrzył w okno.~Kłótnia zawrzała na nowo 7 I, VI | zapatrzyła się martwym wzrokiem w okno, za którym widniały mury 8 I, VII | pośrodku, było wielkie narożne okno, którym leciały jego spojrzenia 9 I, VIII | spojrzenia, usunął się pod okno i czytał:~...Dobrze. Knoll, 10 I, IX | oczy zwracał bezwiednie na okno, przez które doskonale widać 11 I, IX | na wielkie fabryki przez okno. - Czym panu mogę pomóc? - 12 I, XI | zaraz lokaje wynieśli pod okno sztalugi i ustawili je w 13 I, XII | krzesłach, wyglądać przez okno.~Był jak człowiek ugodzony 14 I, XIV | jak pustka.~Adam patrzył w okno, w gwiazdy, które bladły 15 I, XV | przepłakanym wzrokiem patrzył w okno.~- Nic, jestem jak zwykle - 16 I, XVI | częściej patrzyła przez okno, a nawet chwilami jej wybladłe, 17 I, XVI | Karol, wsadzając pół głowy w okno karety.~- A czy tak dobrze? - 18 II, I | huknął potężnym basem przez okno na podwórze.~Szarpał mocno 19 II, I | śpiewają.~Chłopak otworzył okno na ogród i pokój zalały 20 II, I | Zajączkowski krzyczał przez okno, żeby mu konie zakładali 21 II, I | nie mógł spać. Otworzył okno i patrzył w okręcony mgłami 22 II, I | ci się ze mną mówić przez okno, prawda, że to i przy księżycu, 23 II, I | Dobranoc.~- Dobranoc pani.~Okno trzasnęło i biała firanka 24 II, I | Karola rósł co chwila.~Ale okno Anki wciąż było zamknięte, 25 II, I | słuchał więcej.~Zamknął okno i położył się spać, ale 26 II, I | ze złością i zatrzasnął okno z hukiem.~Nie usnął jednak, 27 II, I | krzew, a gdy Maks zamknął okno i powrócił do łóżka, słowik 28 II, I | przez Żydów tkaczów, bo co okno prawie stał warsztat tkacki, 29 II, II | brązami.~Wielkie weneckie okno, przysłonięte ciężkimi draperiami, 30 II, II | pliki papierów na biurko pod okno, które przysłonił żółtawym 31 II, III | martwymi, wypłowiałymi oczami w okno, za którym chwiały się drzewa.~ 32 II, III | obiad, patrzyła znowu w okno.~Obiady bywały krótkie i 33 II, III | przestawał jeść i patrzył przez okno na mury Mullera albo się 34 II, IV | szyby! - krzyknął przez okno do małego ogródka, w którym 35 II, IV | blask lampy, padający przez okno długim złotym pasem, połyskiwał 36 II, IV | że matka cofnęła się pod okno, a Adam zerwał się z krzesła, 37 II, V | minut - rzekł patrząc przez okno i wyszedł do sieni, bo kilka 38 II, V | po izbie i wybiegały za okno w ogródek, czepiały się 39 II, VI | słonecznego dnia, bo jedyne okno wychodziło na park i było 40 II, VI | miejsca, bezmyślnie patrząc w okno, na różowe kwiaty akacji, 41 II, VI | milczenie. Szaja patrzył przez okno na park zalany słońcem i 42 II, X | czasu, wychylając się przez okno.~- Niczego, Anka, niczego, 43 II, X | drzwi na klucz, zasłonił okno, otworzył małą, wmurowaną 44 II, XIII | po pokoju, wyglądał przez okno na ogród, Landau skulony 45 II, XIII | gdzie pozostawił, patrzyła w okno wzrokiem, który nigdzie 46 II, XV | Anka siedziała wpatrzona w okno, podniosła na niego pytające 47 II, XVI | drżeniem serca, zamknął okno, bo wrzawa pijących robotników 48 II, XVI | Mateusz! - zawołał przez okno i wybiegł za nim, a spotkawszy, 49 II, XVII | pocieszeń Niny zapatrzyła się w okno, w świat zaśnieżony i brudny 50 II, XVIII| powiedział, wskazując na okno, na świt przeciekający przez 51 II, XX | herbatę, i patrzył przez okno na drugą stronę ulicy, po 52 II, XX | strasznie wolno.~Otworzył okno i wysunął głowę na mroźny 53 II, XX | Borowiecki wychylony przez okno chwytał spieczonymi ustami 54 II, XXI | odrętwieniu, z jakim patrzyła w okno, na zasypany śniegiem ogródek 55 II, XXI | Borowiecki przez wybite okno patrzył jeszcze na dymiące 56 II, XXIII| własnej duszy. Otworzył okno i zaczął rozmyślać.~Gwar


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License