Tom, Rozdzial
1 I, II | Horn! Słuchaj pan, kiedy mówię do pana - zawołał groźnie,
2 I, III | nie chciałem obrazić, ja mówię tak, jak myślę - usprawiedliwiał
3 I, III | lewej ręki.~- Ja do pana mówię nie jak do naszego człowieka,
4 I, III | ważniejsze... - urwał nagle. - Ja mówię do szlachcica?~- Zdaje mi
5 I, IV | do diabła, słyszysz, co mówię?~- Słyszę, panie dyrektorze,
6 I, IV | mam od pana dyrektora, i mówię po dobremu: "Puść me", a
7 I, V | dowiedź, że jest inaczej.~- Mówię przecież panu.~- To jest
8 I, V | nie spodziewałem po tobie. Mówię zupełnie szczerze. Nie spodziewałem
9 I, V | dwadzieścia tysięcy rubli. Mówię ci szczerze.~Borowiecki
10 I, V | zimno Borowiecki.~- Czy ja mówię inaczej! Moglibyśmy tylko
11 I, V | zacząć na siebie!~- I ja mówię, .nie może być. Fabrykę,
12 I, V | Stary przyjechał, ja mu mówię, a on mi~rzekł: "Inszej
13 I, V | kiedyż was spaliła?~- Ja nie mówię, co ona, ino że bez nią,
14 I, V | niektórych. uważasz pan, mówię niektórych kolegów, tylko
15 I, VI | mnie.~- Ty mi wierz, Mela, mówię szczerze, słowo uczciwego
16 I, VIII | prędzej ruszaj, kiedy ja mówię do pana - krzyknął ze złością.~
17 I, VIII | przerywaj pan, kiedy ja mówię, kiedy Bucholc mówi!~- Nie
18 I, VIII | nie kobieta! A usta, no, mówię dyrektorowi, dwa najwspanialsze
19 I, VIII | jej niechcący wyrwały.~- Mówię jej tyle razy, że głupia,
20 I, VIII | moja fabryka. Dziękuję i mówię do widzenia.~- Czekamy na
21 I, X | mówisz głupstwa!~- Po to mówię, że usypiacie wszyscy, że
22 I, X | Albo przyjmuj wszystko, co mówię, albo mnie więcej nie zobaczysz
23 I, X | panna mogła zrozumieć, że mówię to na serio, ja, człowiek
24 I, XI | czystą bielizne?~- Dobrze. Mówię ojcu - rzekł Zygmunt - że
25 I, XI | spokój.~- Ale ja do ciebie mówię, to mnie słuchać powinnaś! -
26 I, XI | samo jak o umarłach, nie mówię nigdy.~- Może ma pani rację,
27 I, XI | bo wiesz, że nigdy nie mówię tego, czego nie myślę.~-
28 I, XI | muszą przed sobą.~- Wiem, co mówię. On jeszcze z tej miłości
29 I, XII | niemieckiego - Kesslera, nie mówię już o reszcie. Brakowało
30 I, XV | nie obchodzi.~- Ale ja wam mówię, że tak jest! Wczoraj byłem
31 I, XVI | wywożonego do Cesarstwa. Ja panu mówię, że to jest razem taki bal
32 II, I | wypełzłe to pabianickie; mówię o tych amarantowych z zielonym
33 II, I | tym placuszkiem z serem, mówię wam, że rozpływa się w ustach.
34 II, I | syn, psubrat.~- A ja ci mówię, dobrodzieju mój kochany,
35 II, I | Karol śmiejąc się.~- Prawdę mówię, bo przecież te łódzkie
36 II, II | Ja mam nos, ja zawsze mówię, że lepiej się raz dobrze
37 II, II | zeszłego.~- Cicho pan bądź, ja mówię, że ze stratą, to inaczej
38 II, II | nim się ugotuje!~- Ja ci mówię, że wy go nie zjecie, on
39 II, II | znać~ludzi, ja raz jeszcze mówię: pieniądze muszą być. Możesz
40 II, II | poprawił Moryc skwapliwie.~- Mówię tylko dla przykładu. Każdy
41 II, III | przestraszyło, to ]a grzecznie mówię przez drzwi: "Panie konsyliarzu,
42 II, V | na jego odpowiedzialność. Mówię to panu pierwszemu, bo nigdy
43 II, VI | skończone bydlę, ja panu to mówię! Jedź pan natychmiast do
44 II, VI | co to będzie kosztować, mówię tylko, żebym go miał jutro
45 II, VI | Prawda? Ja to zawsze mówię.~- Podobne są nieco do panny
46 II, XI | własnego ojca.~- Ja też nie mówię, że przyjemna taka afera.
47 II, XI | papuga i z panem wcale nie mówię.~- Ciocia tak Kamę nazwała,
48 II, XI | Grosman uczciwy człowiek.~- Mówię to samo, ja bym nawet za
49 II, XI | w głowie! - krzyknął.~- Mówię panu otwarcie, że pieniądze
50 II, XI | wełna zamoknie.~- Zaczekać, mówię ci, chamie!~Zatrzasnął lufcik,
51 II, XIII | człowieka, jak do kupca mówię: "Sprzedaj mi swój plac."
52 II, XIII | tobie, ani pannie Meli, mówię, co mi na myśl przyszło.
53 II, XIV | żeby się z nią ożenić. Mówię ci, że tu głupia dziewczyna.
54 II, XVI | dziecka i życie pana. Ja panu mówię prawdę - i o życie pana.
55 II, XVIII| królami flirtu ze wszystkim. Mówię bez uprzedzeń, mówię, to,
56 II, XVIII| wszystkim. Mówię bez uprzedzeń, mówię, to, co zauważyłem, szereg
|