Tom, Rozdzial
1 I, II | dyrektorem drukarni Hermana Bucholca, chemikiem, człowiekiem
2 I, III | mówiliśmy.~- Borowiecki! ten od Bucholca?~- Tak.~- On wciąż drukuje
3 I, III | ja mam list przy sobie Bucholca, on mi chce powierzyć agenturę
4 I, III | propozycji.~- Zostajesz pan u Bucholca? - zapytał prędko.~- Nie.
5 I, III | Borowiecki to wielki książę od Bucholca i Spółki, wielka osoba!~
6 I, III | wywołano z łoży Knolla, zięcia Bucholca, który siedział samotnie
7 I, III | wszechpotężny Knoll, zięć i następca Bucholca. także słuchał z uwagą.~
8 I, III | telegram, pisany kluczem firmy Bucholca, który się używał w razach
9 I, IV | i kolorach wyroby firmy Bucholca, a w istocie materiały w
10 I, V | także dłużej nie wytrzymam u Bucholca.~- Boicie się? - szepnął
11 I, V | dokładnie.~- Konie pana Bucholca po pana dyrektora - meldował
12 I, V | do powozu i pojechał do Bucholca.~Bucholc mieszkał na samym
13 I, V | znowu robiła pończochę.~Bucholca znalazł Borowiecki w narożnym
14 I, V | zirytowany tą pychą głupią Bucholca, który przecież pomiędzy
15 I, V | niespokojnym wzrokiem po twarzy Bucholca, który, wpatrzony w stary
16 I, V | homeopatycznych na wyciągniętą rękę Bucholca.~- Prędzej! ty kosztujesz
17 I, V | dyżurny przyboczny urzędnik Bucholca.~- Pozwoli pan prezes? Bucholc
18 I, V | do przybocznego kantoru Bucholca, gdzie był telefon.~- Borowiecki,
19 I, V | niezdecydowane i szły na biurko Bucholca albo zabierał je Knoll.~-
20 I, V | laty miał przyjemność znać Bucholca i jako mu wtedy sprzedawał
21 I, V | że któryś powiedział na Bucholca: "Świnia z wypalonymi oczami", ,,
22 I, V | obojętnego, wiedział, że Bucholca nie przekona, a nie chciał
23 I, V | ogromnej.~Odesłał konie Bucholca czekające na niego i poszedł
24 I, VII | Borowiecki jest człowiek Bucholca, a ja Bucholcowi i wszystkiemu,
25 I, VII | powiedzieli, że paskudztwo, że Bucholca lepszy. To Polak tak robi!
26 I, VII | silniejsza żądza pokonania Bucholca, on każdego rubla, jakiego
27 I, VIII| sobą ze względu na obecność Bucholca, który wszystkich przejmował
28 I, VIII| do kantoru.~Zastał tylko Bucholca i Horna, bo reszta już się
29 I, VIII| robić, patrzył na twarz siną Bucholca i na wykrzywione z bólu
30 I, VIII| serdecznością przekonywał Bucholca, że jest złodziejem i szwabską
31 I, VIII| miał jakie pretensje do Bucholca, mógł je wyłuszczyć; z Bucholcern
32 I, VIII| domu i będzie sobie kpił z Bucholca. Prawda, ciociu?~- A co
33 I, VIII| gotów był się rzucić na Bucholca.~- Zuch chłopak, panie dobrodziejski,
34 I, VIII| tysięcy rubli.~- Próbowałeś u Bucholca, on wczoraj podparł Wolkmana.~-
35 I, X | Borowiecki, dyrektor od Bucholca, i przez to nie śmiałem
36 I, XII | przyjdźcie do kantoru pana Bucholca, to wam wypłacą. Zaczekajcie
37 I, XII | podrzędnym stanowisku w fabryce Bucholca.~Założył w końcu znowu do
38 I, XII | wolę być zależnym na sposób Bucholca od własnych milionów niż
39 I, XIII| najlepszy sezon nie powróci. U Bucholca nie zmniejszają dnia?~-
40 I, XIII| miał jeszcze być dzisiaj u Bucholca.~Prosił też Mullera o protekcję
41 I, XIII| Borowiecki szedł już prosto do Bucholca, ale szedł wolno, bo go
42 I, XIII| szepnął wchodząc do kantoru Bucholca.~Bucholc po ostatnim ataku
43 I, XV | laboratorium.~Karol poszedł do Bucholca.~Murrayowi zrobiło się nieco
44 I, XVI | zaalarmowały Łódź: śmierć Bucholca i podskoczenie cen bawełny
45 I, XVI | się przekonać do pałacu Bucholca, do wielkiego przedsionka,
46 I, XVI | polecone pójść za trumną Bucholca, Piotrkowska ulica na przestrzeni
47 I, XVI | chwiała się srebrna trumna Bucholca, niesiona na ramionach.~
48 II, I | dawnego swego oddziału u Bucholca.~Tylko do Anki często podchodziły
49 II, I | pani, którego umieściłem u Bucholca?~- Tak, przyszedł z żoną.~-
50 II, I | tyla.~- Robicie wciąż u Bucholca?~- A robi, wielmożny derektorze,
51 II, II | pan wiesz, jak on podparł Bucholca, pan wiesz, co to jest za
52 II, V | Horna.~- Pan pracował u Bucholca? - zapytał dosyć wyniośle. -
53 II, VIII| miesięcy, zaraz po śmierci Bucholca, papa ciągle się modli,
54 II, XVII| tyle, ile brał pensji u Bucholca.~To go wstydziło wobec samego
55 II, XVII| którego się przyzwyczaił u Bucholca, a tu, u siebie, miał fabryczkę,
|