Tom, Rozdzial
1 I, II | No, nie wiem jeszcze. Chociaż ja chciałbym jak najprędzej.~-
2 I, II | Przyznaję się panu szczerze, chociaż tak ostro, za ostro pan
3 I, III | mocniej, z wielką pewnością, chociaż na pewno wiedziano w mieście,
4 I, III | oślizgłym od wilgoci, bo chociaż deszcz ustał już, ale gęsta
5 I, III | sobie wytłomaczyć dlaczego, chociaż wszyscy byli pewni, że się
6 I, V | prosił Borowieoki, który chociaż się nudził podczas tego
7 I, V | mi przypomina, abym o tym chociaż na chwilę zapomnieć mógł.~-
8 I, V | pokoju nie chcąc nic mówić i chociaż zaczynało się w nim wszystko
9 I, VI | powie, co on jest głupi, chociaż on jest doktór filozofii
10 I, VIII | wypić herbaty, bo Bucholc, chociaż chory, kazał się zanieść
11 I, VIII | to ja Kamie oddaję zgubę, chociaż mógłbym śmiało zatrzymać.~-
12 I, VIII | odpowiedział swobodnie, chociaż ta wzmianka o Likiertowej
13 I, IX | wyrazie, ale to nie mój typ, chociaż przy niej wszystkie nasze
14 I, X | Odmówiłem stanowczo, bo chociaż płaciłby więcej, ale kto
15 I, XI | pomocy Franciszka ubierać, bo chociaż miał swój pokój wspaniale
16 I, XI | okaże skruchę odpowiednią.~- Chociaż nie wiem za co, żałuję jednak
17 I, XI | nie patrzyła na nikogo, chociaż jej promienne spojrzenia
18 I, XI | powiedzieć... odpowiedz mi chociaż słówko, błagam cię.~- Patrzą
19 I, XII | gdzie pójść - myślał, bo chociaż pamiętał, że obiecał być
20 I, XII | miał zupełnie przyjaciół, chociaż z bliskimi, których przyjmował,
21 I, XIII | roku nie pojedzie do Ems, chociaż doktór radził mu jechać
22 I, XIII | zajmiesz się fabryką, to sam, chociaż nic nie mam, założę i plunę
23 I, XIV | będzie brakować, dołożę, bo chociaż dzisiaj nie mam. ale mogę
24 I, XIV | ale się nic nie odezwał, chociaż nienawidził całą duszą tę
25 I, XIV | wątpiący głos za sobą i chociaż go nienawidziła, pobiegła
26 I, XVI | cieszył się tą śmiercią, chociaż tyle razy mu jej życzył
27 II, I | nie uchylił przed Karolem, chociaż poznawał twarze wielu robotników
28 II, I | Spóźnił się pan na obiad, to chociaż kawy pan się napije z nami.~-
29 II, II | zanosząc się od śmiechu, chociaż słyszeli ten głupi dowcip
30 II, III | Pończochę trzymała w ręku, chociaż jej nie robiła, i uśmiechała
31 II, III | połyski zachodzącego słońca.~I chociaż zapewniał ją o swojej miłości
32 II, III | mógł, najłagodniejszym, chociaż całował na pożegnanie bardzo
33 II, VII | Ale Mela wyjść nie mogła, chociaż podobnie jak Maks dawno
34 II, VIII | jakim będzie to jutro.~I chociaż to widmo krążyło dookoła
35 II, IX | opadała coraz niżej.~Maks, chociaż wiedział, że to już koniec,
36 II, X | powrotem do dawnego mieszkania, chociaż mu było bardzo niewygodnie
37 II, X | kantorze budowy.~Karol zaś, chociaż przystał pozornie na powiększenie
38 II, XI | administrację. Nie zgodził się, chociaż córki i szwagrowie chcieli.
39 II, XI | i napisał "firmowych", i chociaż było dosyć wcześnie, poszedł
40 II, XI | odparł wolno i spokojnie, chociaż serce uderzyło mu mocniej.~-
41 II, XII | niechże .będę wolny od niego chociaż w domu. On mnie drażni miną
42 II, XV | biedne sieroty, a panienka chociaż ani nam warzona, ani pieczona,
43 II, XV | Chodźmy za las, chcę chociaż kawałek pola - zawołała
44 II, XV | Wyszły w milczeniu, bo chociaż Wysocka usiłowała zawiązać
45 II, XVI | rozmaitymi częściami maszyn, bo chociaż urzędownie fabryka była
46 II, XVI | Dawida Halperna, który, chociaż chory i nieproszony, przywlókł
47 II, XVI | nich. .Nie sprzeczaj się chociaż dzisiaj. Patrz, to jednak
48 II, XX | kilku dniach pożegnał ją, chociaż jeszcze nie wyjeżdżał, bo
49 II, XXI | pomóc ci czymkolwiek, że chociaż mi to na nic, kupiłbym od
50 II, XXII | Karolu i jego sprawach, bo chociaż Borowiecki bywał codziennie,
51 II, XXIII| obowiązku i czynienia dobrze, chociaż w tak małym zakresie. A
|