Tom, Rozdzial
1 I, I | szyje-kominy majaczyły w nocy, w mgle i w deszczu - budziły
2 I, I | wstępował.~- Telefonował kto w nocy?~- Kunke był na dyżurze,
3 I, I | Goldberg się spalił dzisiaj w nocy, i to zupełnie, "na glanc",
4 I, II | Harował nieborak od świtu do nocy i jeść nie było co, żyliśmy
5 I, III | długo w tej wielkiej ciszy nocy i buduaru, przez którego
6 I, V | zginął w przestrzeniach, w nocy.~Świt się już robił nad
7 I, V | ciągle. Jedziesz kurierem w nocy?~- Tak.~- Tylko, moi drodzy,
8 I, V | zapytał Karol, bo często w nocy Bucholc przysyłał różne
9 I, V | miejsca.~Wypadki dzisiejszej nocy: teatr, loże, Lucy, knajpa,
10 I, VI | Nie wiem, ponieważ w nocy wyjeżdżam z Łodzi.~- Wstąp,
11 I, VII | pieniądze mam, byłem dzisiaj w nocy wzywany do chorego.~- Róża,
12 I, VII | ciągnął się do zupełnej nocy.~Śpiewacy zapakowali modlitewne
13 I, VII | sylwetką majaczył teraz w nocy, że zostanie królem tej
14 I, VIII | chwili pali się Grosman, w nocy spalił się Goldstand, jutro
15 I, IX | Goldstand, co się spalił w nocy, ma małe nieporozumienie
16 I, IX | drzwiami, aż jej zniknął w nocy i w oddaleniu.~Powróciła
17 I, IX | setki kominów majaczyło w nocy i wyrzucało nieustannie
18 I, IX | jedna po drugiej i ginęły w nocy.~Baum po wyjściu robotników
19 I, XI | wsłuchiwała się w ciszę nocy i w te głosy, jakie się
20 I, XI | wielką, martwą cichością nocy wiecznej.~Borowiecki poszedł
21 I, XV | coraz częściej bał się nocy i samotności, ale nie chciał
22 I, XVI | przyjechał?~- Wczoraj w nocy.~- Czytałeś ogłoszenie o
23 I, XVI | głos i zginął w oddaleniu i nocy.~Wilczek zeszedł do kantoru,
24 II, I | w tej cichej, czarownej nocy czerwcowej, pełnej ciepła
25 II, I | rozszaleniem tej wiosennej nocy i pożerającą tęsknotą wieczności,
26 II, I | nikt dobrze nie spał tej nocy we dworze kurowskim.~Szczególniej
27 II, I | Był u mnie dzisiaj w nocy przeor - dodał cicho.~-
28 II, I | jak kalosz rozdeptany. W nocy spać nie mogłem, teraz nie
29 II, I | Długo pan tu zabawi?~- W nocy wyjeżdżam, bo mój Żyd nie
30 II, I | rano na nogach do późnej nocy. Jaki z ciebie dzieciak,
31 II, II | Prawie nic. Palił się w nocy A. Weber.~- Znane. Cóż więcej? -
32 II, II | ma nic, zabrał rzeczy i w nocy pojechał! Pojechał do Ameryki. -
33 II, II | pan pojedzie?~- Dzisiaj w nocy, za tydzień będę z powrotem.~-
34 II, III | o zdrowie, jak spała tej nocy, jak się czuje itd., bo
35 II, IX | otwartymi oczami, zatopionymi w nocy śmierci i w nocy panującej
36 II, IX | zatopionymi w nocy śmierci i w nocy panującej nad ziemią.~Wreszcie
37 II, IX | przedświtu, jakby zmącone walką nocy z dniem, który się już zaczął
38 II, X | chodzi na cmentarz, a w nocy łazi po fabryce. Początki
39 II, XV | Mullerowskich fabryk, czynnych i w nocy.~Czas się wlókł strasznie
40 II, XV | sobie rano po nie przespanej nocy, zacięła się w sobie i w
41 II, XVI | i nerwów, nie dospanych nocy im poświęcił, tak rosły
42 II, XVIII| słowo honoru, że jutro w nocy opuszczam Łódź na zawsze.~-
43 II, XX | i ginęły w ciemnościach nocy.~Nie zatrzymywali się prawie
44 II, XX | wskroś pustych zimowych pól i nocy.~Godziny płynęły wolno,
45 II, XX | wysunął głowę na mroźny chłód nocy.~Zimny, przejmujący wiatr,
46 II, XXI | czerwonymi płachtami w ciemności nocy i tarzał się oszalały po
47 II, XXIII| tej słodkiej kwietniowej nocy wiosennej.~Zielonawa ciemność,
48 II, XXIII| głębiach nieodgadnionych nocy wrzał ruch jakiś, rozlegały
49 II, XXIII| wyłaniające się z mroków nocy.~Ouarville - Paryż 1897/
|