Tom, Rozdzial
1 I, I | patrzył w okna fabryk, za którymi rysowały się czarne sylwetki
2 I, II | kadzi farbiarskich, nad którymi na wielkich wałach rozwinięte
3 I, II | czerwonych, po oknach, za którymi bieliły się stosy szarpanej
4 I, III | krzyczała słowa bez związku, którymi wybuchała jej namiętność,
5 I, IV | i utkwił twarzą w drzwi, którymi wszedł do mieszkania Borowiecki.~
6 I, V | z odpowiednimi napisami, którymi wpadały przez rury na dół,
7 I, V | kilkołokciowej głębokości, nad którymi rosły stare, umierające
8 I, V | mieście i z przyjaciółmi, z którymi łączyła go nie tyle przyjaźń,
9 I, V | tysiącznych drobiazgach, którymi napełnił mieszkanie, i z
10 I, VI | zielonych omszonych dachach, za którymi wznosiły się w dziedzińcach
11 I, VI | fotelach, i zwykłych otworów, którymi błoto uliczne wlewało się
12 I, VI | najohydnie j szych szynków, przed którymi wygrzewali się na słońcu
13 I, VI | przeważnie piękne, w aksamitach, którymi zamiatały błoto na trotuarach.~
14 I, VI | rzędem domów-trupów, pomiędzy którymi wciskały się nowe, trzypiętrowe
15 I, VI | czterech stron okalające targ, którymi toczyły się wolno olbrzymie
16 I, VI | sprzętów kuchennych, za którymi na ziemi, na garstkach słomy
17 I, VI | Łodzi tkaczów, pomiędzy którymi tuliły się jeszcze proste
18 I, VII | mocno oświetlone okna, poza którymi migotały czarne sylwetki
19 I, VIII | hieroglifami wypukłymi deseniami, którymi drukowano materiały.~- Zaraz
20 I, IX | w okna oświetlone, poza którymi migotały sylwetki maszyn
21 I, IX | rozmaitych "Familienblatów", którymi żyła żona i córki, i tak
22 I, X | przedsiębiorstwa: trzyma konie, którymi wozi węgle ze stacji do
23 I, XI | z oknami na ogrody, poza którymi niby kije sterczały kominy
24 I, XI | młodych panien, pomiędzy którymi siedziały Róża i Mela.~Endelmanowa,
25 I, XI | wyfraczonych mężczyzn, pomiędzy którymi stał Borowiecki z Trawińskim
26 I, XI | wszystkimi kolorami tęczy, ponad którymi wznosiły się jakby nasadzone
27 I, XI | młodych kobiet, pomiędzy którymi były Mela i Róża.~Endelmanowa
28 I, XIII | niecierpliwie na drzwi, którymi miała wejść Mada.~- A pana
29 I, XIV | delikatnie do drzwi, za którymi grano.~- Herein! - odezwał
30 I, XIV | bo nawet na korytarzach, którymi biegł Malinowski, było ciemno
31 I, XV | sztuk opakowanych, pomiędzy którymi wiły się głębokie uliczki
32 I, XVI | do syna i towarzyszy, z którymi jechał w karecie za pogrzebem,
33 I, XVI | długie szeregi ludzi, ponad którymi chwiała się srebrna trumna
34 I, XVI | się wśród parkanów, poza którymi wznosiły się szeregi składów
35 II, I | leciał oczami po oknach, którymi księżyc zaglądał i do dalszych
36 II, I | falującymi zbożami, nad którymi rozwłóczyły się szkliste
37 II, I | niebieskich niezapominajek, nad którymi stały popróchniałe wierzby
38 II, I | pierścionków na palcach, którymi bawił się ustawicznie -
39 II, III | wysychającego błota, nad którymi snuły się gromady dzieci,
40 II, III | pajęczyną i kurzem okien, poza którymi nie trzęsły się warsztaty,
41 II, III | uliczek wyżwirowanych, nad którymi przelatywały jaskółki, Wzdłuż
42 II, XI | Blumenfeldem, albo z tymi, z którymi będzie mi się podobało.
43 II, XI | podstępów, łajdactw, oszustw, którymi chciał zabić Borowieckiego.~
44 II, XIV | spacerujących w ogrodzeniu, z którymi żył przyjaźnie, do klatek
45 II, XV | drobiazgów w codziennym życiu, którymi Ankę ranił i obrażał jej
46 II, XV | brody na niskie domy, przed którymi w wąskim jeszcze pasku cieniów
47 II, XXI | wszystkie obawy i niepokoje, którymi szalał w pociągu, pierzchnęły
48 II, XXIII| rzędami palm i świateł, poza którymi tłoczył się tłum.~Kościół
49 II, XXIII| długi szereg dziewczynek, za którymi szły jakieś dwie panie,
|