Tom, Rozdzial
1 I, VIII| odgarniała z czoła.~- Dlaczego, Kama?~- Miał dzisiaj zrobić awanturę
2 I, VIII| ciociu! - zaprotestowała Kama.~- Nie tylko zawzięty, on
3 I, VIII| Karolu? - zawołała żywo Kama i przybiegła do Borowieckiego,
4 I, VIII| tak czy owak - dokończyła Kama ze śmiechem.~- Nie tyle
5 I, VIII| zawołała z uniesieniem Kama.~- Karna, co ty wygadujesz?~-
6 I, VIII| mówił co dzisiaj? - zapytała Kama, która ze szczególną sympatią
7 I, VIII| narzeczonej! - wykrzyknęła Kama.~- Tylko od Moryca z Hamburga.
8 I, VIII| przedpokoju zastąpiła mu drogę Kama.~- Panie Karolu, ja mam
9 I, VIII| spełnić. Niech dziecko prosi.~Kama nie patrzyła na niego; te
10 I, XII | goście,~- A gdzie panna Kama?~- W salonie. Niedawno słyszałam
11 I, XII | łeb w jej włosy i zamilkł.~Kama spała na wznak, z rękami
12 I, XIV | którym się chciał zobaczyć.~Kama zajęta była fryzowaniem
13 I, XIV | ja to widzę - wykrzyknęła Kama, bo miał ze znużenia i bezczynności
14 I, XIV | nieszczęśliwą minę.~- Dobrze Kama widzi, bo jestem chory rzeczywiście.~-
15 I, XIV | pod oczami.~- Pewnie umrę, Kama, pewnie umrę - mówił robiąc
16 I, XIV | serdecznością.~- Dziękuję, Kama, bardzo dziękuję, ale pieniędzy
17 II, III | parku, i zobaczył Horna z Kamą, siedzących nad brzegiem
18 II, III | osłoniętych winem.~Karmili karpie.~Kama była bez kapelusza, z rozsypanymi
19 II, III | Opowie mi to wszystko Kama przy cioci, dobrze? Bawcie
20 II, III | powiedział złośliwie, widząc, jak Kama na wspomnienie cioci pobladła
21 II, III | Poszedł, ale dopędziła go Kama, zastąpiła mu drogę i zdyszanym,
22 II, III | ale...~- Nie wiem, czego Kama chce? - udawał złośliwie.~-
23 II, III | czuł, że jeszcze chwilę, a Kama wybuchnie płaczem.~- A jak
24 II, III | zobaczył przed sobą Horna z Kamą: szli trzymając się za ręce
25 II, III | kołysząc w takt głowami, Kama kapelusz trzymała w ręku,
26 II, IV | puściłam pana - prosiła Kama, gdy ją odprowadził na Spacerową.~-
27 II, X | harcowała z nimi po werendzie.~- Kama, co ty wyrabiasz? Cioci
28 II, X | drzewo i parskał groźnie.~Kama wlazła za nim i już, już
29 II, X | Zuch dziewczyna, zuch Kama. A chodź no ty, smyku, niech
30 II, X | był dwa tygodnie - wołała Kama wprowadzając ich na werendę,
31 II, X | sama widziałam.~- A to Kama chodzi do strzelnicy? dobrze
32 II, X | ścieżce od fabryki ukazała się Kama, biegnąc co tchu.~- Rusztowanie!...
33 II, X | mieszkania, ale gdy Wysocka z Kamą odeszły, nie mogła wytrzymać
34 II, XI | siądzie przy nas - wołała Kama robiąc mu miejsce.~- Ja
35 II, XI | dowiedzieć, dlaczego się Kama ze mną nie przywitała? Dlaczego
36 II, XI | mnie tyranizuje? Dlaczego Kama robi miny? Co? Kama min
37 II, XI | Dlaczego Kama robi miny? Co? Kama min nie robi, Kama nie tyranizuje,
38 II, XI | Co? Kama min nie robi, Kama nie tyranizuje, ale niech
39 II, XI | wszystko, wszystko...~- Cóż to Kama wie? - zapytał poważnie,
40 II, XI | gęściej po jej twarzy.~- Kama moja! Dziecko drogie, Kama!
41 II, XI | Kama moja! Dziecko drogie, Kama! Dzieciaku cudny! - szeptał
42 II, XI | rozrzewniony, całując ją po rękach.~Kama wyrwała je, zasłoniła sobie
43 II, XI | próbował się tłomaczyć, ale Kama nie chciała słuchać, a jemu
44 II, XI | bawił w "Arkadii" niż z Kamą.~- Wszystko mi jedno, niech
45 II, XIX | na wszystkich twarzach, a Kama płakała co chwila i uciekała
46 II, XXII| całe wieczory przesiadywała Kama.~Przesiadywała całymi dniami
|