Tom, Rozdzial
1 I, V | możebną, to dałby bardzo wiele, bardzo wiele| pomimo swojego
2 I, V | dałby bardzo wiele, bardzo wiele| pomimo swojego skąpstwa.~-
3 I, V | niemiecki. Mało mięsa, a wiele jarzyn.~Zastawa bardzo zwykła:
4 I, VIII | pana ostrzegam, bo ja za wiele cierpliwości nie mam, ja
5 I, IX | żywszy w ruchach. Nie lubił wiele mówić i zwykle najważniejsze
6 I, IX | łódzkiego donżuana, o którym tak wiele mówiono w mieście.~Zapraszano
7 I, IX | ale nie częściej.~- I to wiele, mieć jeden dzień w roku,
8 I, X | stanowczości, z jaką mówiła, wiele męskiego, był to wynik pracy
9 I, X | Słowa Bernarda dały mu wiele do myślenia, zaczął się
10 I, XII | handlowego rozsądku, popełniał wiele rzeczy złych umyślnie, zasklepiał
11 I, XII | pomimo że włożył w nią wiele.~- To podłe oszczerstwo! -
12 I, XIII | domu piekło, tego już za wiele. Mateusz! - ryknął pełną
13 I, XIII | zdradzała dużą żywość umysłu i wiele rozsądku życiowego.~Obłuda
14 I, XIII | jego kroków i byłby bardzo wiele dał, gdyby Borowiecki powrócił.~-
15 I, XIII | kwestię, o której można by wiele mówić.~- To sobie mówcie,
16 I, XIII | tym, że wszyscy pracują za wiele, a w tym, że nie wszyscy
17 I, XIV | wzrokiem, w którym było wiele politowania, a jeszcze więcej
18 I, XVI | rozpromienioną.~- To jest za wiele na raz jeden: cło wyższe,
19 II, I | Pana Boga kocham, czego za wiele, tego i zanadto. Myślałbyś
20 II, I | dopiero teraz rozumiem wiele właściwości Karola. Szkoda,
21 II, I | interesa i mam dosyć wsi, za wiele nawet - mówił i chodził
22 II, I | cybuchów nie było wcale za wiele.~- Przyznaję otwarcie, że
23 II, I | tyle bankructw jak nigdy, wiele fabryk stoi, a reszta robi
24 II, I | Pożegnanie nie zabrało wiele czasu, wszyscy prócz Karczmarka
25 II, II | Dużo słychać, bardzo wiele słychać. Fiszbin już dzisiaj
26 II, III | zupełnie obojętną i zabierała wiele czasu tak potrzebnego dla
27 II, III | Baumów od zimy zmieniło się wiele.~Było jeszcze smutniej i
28 II, III | dom, miał wygląd pustki; wiele drzew poschniętych wyciągało
29 II, III | chodzi, czy Miecio zarabia wiele, bo w rezultacie, czy jest
30 II, III | tylko o to, żeby się tak wiele nie zajmował może nieszczęśliwym,
31 II, VI | to mi się wydaje mocno za wiele.~- Jak to mam rozumieć? -
32 II, VI | za wielki, że wydano za wiele...~- Cóż ja na to poradzę!
33 II, VII | promienie.~I nagadawszy jeszcze wiele podobnych rzeczy wyszła
34 II, VII | zakładów dobroczynnych i robi wiele dobrego biednym.~- Bo lubi,
35 II, X | ale cóż. jej marna tak wiele tego używała dla siebie,
36 II, X | jeszcze, ma czas.~- Nie tak wiele, ma przecież z piętnaście
37 II, X | sąsiadów i mówienia dziewczynie wiele znaczących grzeczności.~
38 II, XV | i kłopotami, jakich miał wiele przy budowie fabryki.~Wierzyła
39 II, XV | nie do Helenowa, tam za wiele ludzi dzisiaj.~- Pojedziemy
40 II, XVII | stara się o pieniądze i za wiele ich włożył do interesu i
41 II, XVIII| nie słuchał, pił natomiast wiele i spoglądał niecierpliwie
42 II, XXIII| Borowieckiego, zmieniły wiele.~Łódź żyła teraz szalonym
43 II, XXIII| zbyt nimi pogardzał i zbyt wiele było pomiędzy nimi konkurencyjnych
44 II, XXIII| A jednak Myszkowski miał wiele racji! - pomyślał przypominając
45 II, XXIII| tym ta praca daje mi tak wiele zadowolenia, że staram się
|