Tom,  Rozdzial

 1     I,  II   |    napychając sobie fajkę tytoniem, kilku młodych chłopaków, usadowionych
 2     I,  II   |            i przechodzili ludzie, w kilku kierunkach biegły na wysokości
 3     I,  III  |              pod oknem, w otoczeniu kilku aktorów, wiecznie przesiadujących
 4     I,  III  |         znowu wyszedł i powrócił po kilku minutach, był znacznie bledszy,
 5     I,  V    |            za granicę i razem przed kilku laty znaleźli się w Łodzi.~
 6     I,  VIII |      zawołał do Horna, który już od kilku dni, to jest od niedzieli,
 7     I,  IX   |        kupował, przywitał się tam z kilku znajomymi i znowu szedł
 8     I,  IX   |           poszedł do kantoru, gdzie kilku ludzi drzemało nad księgami,
 9     I,  IX   |             jakim był postawiony.~W kilku oknach parterowych, przysłoniętych
10     I,  IX   |         były wysoko zaasekurowane w kilku Towarzystwach. Odbierze
11     I,  IX   |  najważniejsze interesy załatwiał w kilku słowach. Był spokojny, cichy
12     I,  X    |             położenie Jaskólskich i kilku innych rodzin robotniczych.~
13     I,  XI   |          zwierciadłach przedpokoju.~Kilku lokajów czarno ubranych,
14     I,  XI   |           mebli porozstawianych i w kilku bocznych buduarach.~Salon
15     I,  XI   |        dzieł sztuki, nagromadzone w kilku pokojach dosyć bezładnie,
16     I,  XII  |      wiedząc, co zrobić ze sobą i z kilku godzinami czasu.~Skręcił
17     I,  XII  |            podobne prowadził od lat kilku.~Nie miał zupełnie przyjaciół,
18     I,  XIII |       oświetlenie z tego powodu, że kilku fabrykantów miało tutaj
19     I,  XIII |             której się schodziło po kilku stopniach pokrytych szkarłatem,
20     I,  XIII |             interes i załatwię go w kilku słowach - zaczął Wysocki. -
21     I,  XIV  |             węgla leżące niedaleko.~Kilku półnagich, czarnych od pyłu
22     I,  XIV  |       nieustannie węgiel wózkami, a kilku innych wrzucało go do palenisk,
23     I,  XV   |             na pańskie szczęście od kilku dni jest w magazynach miejsce,
24     I,  XVI  |         ulica na przestrzeni wiorst kilku literalnie była zapchana
25     I,  XVI  |       kominami cegielni i konturami kilku wiatraków, które niby potworne
26    II,  I    |             w klasztorze na dole, w kilku narożnych pokojach, przerobionych
27    II,  III  |             bo Baumowa chorowała od kilku miesięcy.~Berta z dziećmi
28    II,  III  |           bo w poczekalni siedziało kilku chorych; przywitał się z
29    II,  IV   |    Malinowskiego nie widział od dni kilku; u jego rodziców się nie
30    II,  V    |            mu drzwi w "kolonii" i w kilku innych znajomych domach.~
31    II,  VI   |       przerwał im Wysocki, który od kilku miesięcy był u Szai fabrycznym
32    II,  VII  |        dobra kobieta. Jest prezeską kilku zakładów dobroczynnych i
33    II,  VII  |         salonie Grosglika z córką i kilku innych rodzin żydowskich.~-
34    II,  VII  |           Trawińskim i Kurowskim, i kilku młodymi ludźmi rozsnuwając
35    II,  X    | rozpakowywanych i ustawianych przez kilku robotników z Mateuszem na
36    II,  X    |           się zwaliło i przygniotło kilku ludzi, że właśnie pobiegł
37    II,  X    |             pokoju.~Jadły go już od kilku dni nieustanne kłopoty pieniężne,
38    II,  XII  |    francuską".~Wiedział również, że kilku synów dobrych firm reflektowało
39    II,  XIV  |       wesołe francuskie bydlę. Jest kilku jeszcze naszych z Łodzi
40    II,  XV   |         wtoczyli.~Na werendzie było kilku mężczyzn i kobiet, ubra-nych
41    II,  XV   |             fabryk, piętrowe domy i kilku cyklistów, ciągnących swoje
42    II,  XVII |         Jakoż już mówiono w Łodzi o kilku planach na fabryki, przez
43    II,  XX   |           wybuchami zmysłowości.~Po kilku dniach pożegnał ją, chociaż
44    II,  XXIII|           pola, bo tam, gdzie przed kilku laty jeszcze rosły zboża
45    II,  XXIII|    antagonizmów.~Pozostało mu tylko kilku najbliższych. Ale Kurowskiego