Tom, Rozdzial
1 I, II | około czwartej poszedł do kantoru, który był w innym oddziale,
2 I, II | biurkiem.~Główny buchalter kantoru, który go z uniżonością
3 I, II | przygnębiający refleks do kantoru.~Przez podwórko, wylane
4 I, II | szy-mi i sączył się po oknach kantoru, zakurzonych pyłem węglowym
5 I, II | wstrętne plwociny.~W kącie kantoru, nad gazem, zaczął szumieć
6 I, II | trudno mu się przyzwyczaić do kantoru i do roboty.~- Bydlę albo
7 I, II | poufnie szepnąć, ale do kantoru weszła kobieta, czworo dzieci
8 I, V | na dół, do przybocznego kantoru Bucholca, gdzie był telefon.~-
9 I, V | na dół, do przybocznego kantoru, skąd jr rozwożono natychmiast
10 I, VI | cierpko swojemu urzędnikowi z kantoru i odwrócił się od niego
11 I, VII | niech jutro przyjdzie do kantoru. Ja lubię pomagać ludziom
12 I, VIII | chory, kazał się zanieść do kantoru z fotelem, do wszystkiego
13 I, VIII | żądanie Bucnolca z podręcznego kantoru drukarni i blichu do jego
14 I, VIII | prawie galopem pojechał do kantoru.~Zastał tylko Bucholca i
15 I, VIII | szczerze rozbawiony.~Pobiegł do kantoru Moryca obejrzeć składy,
16 I, VIII | że go Bucholc wzywa do kantoru, więc Socha popatrzył markotno
17 I, IX | Ja co dzień wychodzę z kantoru, aby się przejść i aby się
18 I, IX | swoich ojcach i poszedł do kantoru, gdzie kilku ludzi drzemało
19 I, IX | Oszklony korytarz prowadził z kantoru do pierwszego fabrycznego
20 I, XII | poniedziałek przyjdźcie do kantoru pana Bucholca, to wam wypłacą.
21 I, XIII | niewolnikiem! - szepnął wchodząc do kantoru Bucholca.~Bucholc po ostatnim
22 I, XIII | się prędko i przez okna kantoru park czerniał coraz bardziej
23 I, XVI | się gorączkowo, biegał do kantoru, do kup węgla, na nasyp,
24 I, XVI | nocy.~Wilczek zeszedł do kantoru, pozałatwiał resztę spraw,
25 II, II | śledził Żydka, który na środku kantoru obracał się na wszystkie
26 II, II | zawołano z drugiego końca kantoru.~- Cztery, siedmnaście,
27 II, II | herbatę, gotującą się w rogu kantoru nad gazem.~- Sztil, panowie,
28 II, II | zawołał przez drzwi do kantoru.~- Bronek, o tym sza! My
29 II, VI | otwarte drzwi, prowadzące do kantoru, w mętnym żółtawym świetle
30 II, VI | dyrektor fabryki; pobiegł do kantoru i napadł jakiegoś chudego
31 II, XI | Moryc poszedł do swojego kantoru na Piotrkowską, ale nic
32 II, XI | ale cofnął się już sprzed kantoru, spacerował czas jakiś po
33 II, XI | się wreszcie i wszedł do kantoru bankiera. - Szef u siebie? -
34 II, XI | serdecznie.~- Ale, przyjdź pan do kantoru Borowieckiego podpisać kontrakt
35 II, XI | wszystkie strony, zajrzał do kantoru, czy kto nie podsłuchuje,
36 II, XI | z policją! - krzyknął do kantoru. - Ja z panem pogadam inaczej!
37 II, XI | do kasy.~Moryc zabrał z kantoru Wilczka i wyszedł, ale w
38 II, XIII | nie było, bo go wezwano do kantoru. Moryc powrócił, aby prosić
39 II, XIII | Grunspan - zawołał wpadając do kantoru.~- I to pieniądz niezły -
40 II, XIII | pogardliwie i wrócił do kantoru.~Moryc wykrzyczał się jeszcze
41 II, XVI | przyniesie wina i wody sodowej do kantoru. Kazałem przynieść wina,
42 II, XVI | kazała zawiesić nad drzwiami kantoru.~- Daję panu przecież słowo.
43 II, XXI | pytał się o nic i poszedł do kantoru, który ocalał razem ze składami
44 II, XXIII| nasycania się.~Poszedł do kantoru, miał już dosyć fabryki.
|