Tom, Rozdzial
1 I, II | kurczyły, jakby chcąc ujść spod promienia jego oczów.~Spotykał
2 I, II | stron?~- Adyć, panie, jaże spod Skierniewic.~- Dawno w Łodzi?~-
3 I, II | Janków syn i Grzegorza spod lasu, a potem to już kto
4 I, III | rzucał przenikliwe spojrzenia spod złotych okularów na galę,
5 I, III | marmur, dyszała ciężko, a spod przymkniętych powiek buchały
6 I, V | Hamerstein wyciągając brodę spod serwetki, w jaką był obwiązany.~-
7 I, V | rzucił pogardliwe spojrzenie spod wypukłych niebieskich okularów
8 I, VI | mieszane, rzygało strumieniami spod nóg na stragany i na twarze
9 I, VI | obciągniętym w aksamitną kamizelkę, spod której powiewały dwa białe
10 I, VI | głuchym, jakby pochodził spod ziemi:~- Kto to, Mela?~Nie
11 I, VII | niemu, zagryzła usta, a spod przymkniętych, ciężkich,
12 I, VIII | ogromnym czarnym kapeluszu, spod którego jej cudowne oczy
13 I, XI | bezwładnie opadających powiekach, spod których tliły się zaropiałe
14 I, XI | jedwabną atłasową kamizelkę, spod której zwieszały się dwa
15 I, XI | stanął z boku i patrzył się spod spuszczonych nieco powiek
16 I, XI | świeciły ostrym blaskiem spod ciężkich, długich powiek,
17 I, XI | plamami, które przebijały się spod delikatnej warstwy bielidła.~
18 I, XI | skale, wynurzającej się spod błękitnych cichych wód jakiejś
19 I, XII | młodość się w nim zbudziła spod popiołów tego mechanicznego
20 I, XIV | Stary spojrzał na niego spod oka, ale się nic nie odezwał,
21 I, XIV | szlachciców z XVIII wieku, które spod wygolonych czupryn zdawały
22 I, XIV | i owego, oziminki wyszły spod śniegu. Uważa pan dobrodziejski,
23 I, XV | tylko~spojrzenia rzucane spod czoła, spojrzenia niechętne
24 I, XVI | karecie za pogrzebem, i spod ściągniętych brwi patrzył
25 II, I | rzucał groźne spojrzenia spod ogromnych krzaczastych brwi
26 II, I | Szarobłękitnawe oczy patrzyły spod zupełnie czarnych brwi jasno,
27 II, I | zewnątrz okna.~Kos wyjął głowę spod skrzydła, otrzepał się,
28 II, I | odważnie, kradły ziarna spod dziobów, uciekały gonione
29 II, I | salce wybielonej wapnem, spod którego przebijały się przymglone
30 II, I | niemieckie, kiedy ja sroce spod ogona nie uciekłem i jestem
31 II, I | wąską polną drogą, na której spod trawy gdzieniegdzie znać
32 II, III | boleśniejszy blask wydobywał mu się spod przymkniętych powiek.~Cień
33 II, III | ciężkie, przymknięte powieki, spod których zaczęły się wydobywać
34 II, IV | bo łzy pomimo snu płynęły spod zamkniętych powiek, potem
35 II, V | i głodu, wychylające się spod peruk i brudnych chustek,
36 II, VI | wymykające się skrętami spod wielkiego jasnego kapelusza
37 II, VI | oknach; skowronki zrywały się spod nóg i dzwoniły ku bezchmurnemu
38 II, VII | śmiało, patrząc na niego spod swoich czarnych sobolowych
39 II, IX | jedna łza nie stoczyła się spod czerwonych powiek. Siedział
40 II, XIV | ujętej w szeroki złoty fryz, spod którego spływała ku podłodze
41 II, XXIII| mieszkania, z którego kątów, spod kwiatowych festonów i barchanowych
42 II, XXIII| ze stolic i z miasteczek, spod strzech i z pałaców, z wyżyn
43 II, XXIII| połyskiwały zamalowaną blachą spod zwojów mgieł, a ruiny fabryki
|