Tom, Rozdzial
1 I, III | napić się wódki, bo czuł się dziwnie zdenerwowanym, nie było
2 I, III | skrzywione, oczy świeciły dziwnie; nie mógł ze wzruszenia
3 I, III | rubinowych i zielonych rozrzucała dziwnie omdlewające światło.~- Handełesy -
4 I, III | tylko świecił się jakoś dziwnie Budda, a nad nim patrzyły
5 I, VII | nagrodę - rozśmiała się dziwnie.~- A ja bym cię wziął, Róża,
6 I, VII | ustawicznie śpiewając jakąś dziwnie namiętną i dziwnie smętną
7 I, VII | jakąś dziwnie namiętną i dziwnie smętną psalmodię.~Głosy
8 I, VIII | opuścił oczy i uśmiechnął się dziwnie słodko i znowu coś pisał
9 I, IX | tak bębnił w dachy, tak dziwnie bełkotał w rynnach, że bałam
10 I, IX | i wzdychać przeciągle.~- Dziwnie miła atmosfera panuje, dobrze
11 I, X | czarną wilgotną noc. Czuł się dziwnie zdenerwowanym i niespokojnym,
12 I, X | zapalił w jej duszy jakąś dziwnie słodką radość i oblał jej
13 I, XI | smutny, a zresztą czuła się dziwnie onieśmieloną wobec niego,
14 I, XI | i smutne serce zarzewiem dziwnie palącego bólu.~Stał przy
15 I, XI | powiedział, zatopiło jej serce w dziwnie rozkosznym cieple.~Siedziała
16 I, XIII | Przypatrywał się wszystkiemu dziwnie badawczym wzrokiem, jakby
17 I, XIII | puste mieszkanie.~Tak mu się dziwnie pustym wydawało dzisiaj,
18 I, XIII | zasłaniająca drzwi, wydyma się tak dziwnie, jakby się za nią krył człowiek.~
19 II, I | mogło gdzieś istnieć życie dziwnie spokojne, dziwnie proste
20 II, I | życie dziwnie spokojne, dziwnie proste i takie jakieś wyższe.
21 II, I | dla czego innego. Ale pani dziwnie umie łączyć praktyczność
22 II, I | nad polami, szemrzącymi dziwnie przenikającym szelestem
23 II, III | przypatrywał się dzieciom, które dziwnie cicho bawiły się pod okiem
24 II, VI | innego i przepełniło mu duszę dziwnie przejmującym niepokojem.~
25 II, VII | dzieje.~Trawiła ją gorączka dziwnie bolesna jakiegoś rezygnowania
26 II, VII | bladością i blade usta zaczęły dziwnie drgać.~Maks ze zdumieniem
27 II, X | był bardzo blady dzisiaj, dziwnie nerwowy i dziwnie niespokojny.~
28 II, X | dzisiaj, dziwnie nerwowy i dziwnie niespokojny.~Usiłował być
29 II, XIII | piętnami. Poruszała się dziwnie miękko a ociężale, jak ludzie
30 II, XIII | zwróciła na niego. Smutek dziwnie bolesny, smutek łez niewypłakanych,
31 II, XIV | twarz wesołą, uśmiechniętą, dziwnie jasną a piękną, pochyloną
32 II, XV | ten wzrok badawczy i zimny dziwnie dotknął i zarumienił, wyciągnęła
33 II, XV | wiedząc dlaczego.~Czuła się dziwnie samotną, opuszczoną i jakby
34 II, XVI | puszczenia w ruch maszyn.~Chodził dziwnie zgorączkowany i niespokojny,
35 II, XVI | Moryc uśmiechając się jakoś dziwnie.~- Ręczę ci, że dopóki ja
36 II, XVI | Milczeli długo, oddychając tym dziwnie słodkim, pieszczotliwym
37 II, XVI | zawołała Anka.~- On jest dziwnie piękny, tą jakąś jesienną
38 II, XVIII| Podniósł się, popatrzył jakoś dziwnie, jakby z pewnym żalem na
39 II, XIX | szczerym podziwem:~- Jak się to dziwnie układa na tym świecie! A
40 II, XIX | czerwieniąc się, bo Anka tak dziwnie patrzyła na niego.~Popsuło
41 II, XXI | spoglądając przez okna.~Czuła się dziwnie zmęczoną, a do tego przyłączyła
42 II, XXII | fortepianie Nina i dźwięki dziwnie słodkie rozlewały się jak
|