Tom, Rozdzial
1 I, I | koła niewielkie żółtego światła, w którym błyszczało czarne,
2 I, I | głębiach zaczęły buchać światła. Czarne, milczące czworoboki
3 I, I | jakby chwiał się w drganiach światła elektrycznego.~Ulice opustoszały,
4 I, I | uliczne błoto, błyskały światła.~Tylko w setkach fabryk
5 I, II | praczkarniami tak gęsty tuman, że światła paliły się zaledwie jakby
6 I, II | smutnych barw i smutnego światła dnia marcowego, smutnych
7 I, III | restaurację; elektryczne światła w sali bufetowej wciąż drgały
8 I, III | nawet latarń, tylko powozowe światła rozkrążały złoty blask na
9 I, IV | zawołał Borowieeki, pogasił światła, zaprowadził go do kuchni
10 I, V | popijał piwo i wpatrywał się w światła nieprzytomnymi oczami, siedział
11 I, V | fabryk, dawało niewiele światła, rozświetlało tylko ten
12 I, V | czerwonawego, przedzachodniego światła na pół stołu.~- Zasłoń! -
13 I, V | bo nie lubił słonecznego światła, i patrzył z lubością w
14 I, VII | mżyła błękitnawym pyłem światła na pokój, na matowe czarne
15 I, IX | wyglądały na gromniczne światła.~Dom stał w głębi ogródka,
16 I, IX | zaprzeczała odwracając głowę od światła.~- Widziałem łzy.~- Było
17 I, IX | robotników i maszyn, elektryczne światła wisiały w ciemnym mglistym
18 I, IX | które jak obłok przysłaniały światła i kontury fabryk.~Baum przyglądał
19 I, XII | chwila, wpatrując się w światła wysadzonymi, martwymi oczami.~
20 I, XIII | karcie książki, błyszczenia światła na brązowym wielkim kałamarzu,
21 I, XIII | pomocy lokaja, który gasił światła i zamykał drzwi.~Drugi lokaj
22 I, XIII | papuga, przebudzona blaskiem światła, zeskoczyła z klatki i uwieszona
23 I, XIV | które rzucały krwawe smugi światła na kupy węgla leżące niedaleko.~
24 I, XVI | świec woskowych, których światła chwiały się od brzmień ponurych
25 I, XVI | błyskać barwy chorągwi, światła świec i długie szeregi ludzi,
26 I, XVI | zaczęły z wolna wybłyskiwae światła.~Noc zapadła, miasto pokryło
27 II, I | rozlewał potoki łagodnego światła na uśpione miasteczko, na
28 II, III | oknem, w jaskrawej smudze światła, jakie wpływało do zaciemnionego
29 II, III | sennie i rozsypywały krople światła migotliwego i barwiły w
30 II, III | strumieniami miedzianego światła na Łódź pełną dymów i czarnych
31 II, V | firanką, wpuszczało tak mało światła, że cała izba i nędzne,
32 II, VII | zapach, i dzwonienie, i światła, i śpiewy. A przy tym jak
33 II, IX | piękną jeszcze twarz w kole światła, jakie lampa rozkrążała.~-
34 II, XV | mieszkania, kazała pogasić światła, wydała polecenia na jutro,
35 II, XVIII| zbłąkaną, biedną ludzkość do światła, na powrót w łono Indry.
36 II, XIX | zalanym falami elektrycznego światła i pełnym ruchu, czuł się
37 II, XIX | rozpryskiwała nieco mętnego światła na pracujące tłoki i na
38 II, XX | była późna.~Pozasłaniał światła i położył się, ale zasnąć
39 II, XXI | odblaski pożaru, pomimo światła wewnątrz pokoju, zaczęły
40 II, XXII | przez okna zaczęły błyskać światła fabryk, przyszedł Borowiecki,
41 II, XXII | lękliwie, dopiero gdy zapalono światła, zaczęli rozmawiać przyciszonym
|