Tom, Rozdzial
1 I, I | ciągłe i ze wszystkimi! - mruknął niechętnie i surowo Moryc
2 I, II | dziennie drukują.~- Mało - mruknął cicho, puścił jego ramię
3 I, III | pokazywać wszystkim.~- Świnia - mruknął Moryc niechętnie.~- Lubi
4 I, V | diabła, jestem pijany - mruknął, na próżno usiłując się
5 I, V | stoi?...~- Daj mi sodowej - mruknął Moryc.~- Gdy mu przyniósł,
6 I, V | łysinkę, jaką miał nad czołem, mruknął:~- Czego chcecie? Gadać
7 I, V | psiakrew, i nic więcej - mruknął Maks obojętnie.~- Możemy
8 I, V | parę godzin.~- Świnia - mruknął Maks.~- Daj pokój, Maks,
9 I, V | powydeptywane.~- Słucham pana - mruknął szorstko.~- Mówiliśmy o
10 I, VI | lubię błaznów na ulicy - mruknął i przeszedł, i utonął zaraz
11 I, VI | Ano, te Żydy, familianty - mruknął pogardliwie.~- Ma Franciszek
12 I, VI | zginąć, to nie zginie - mruknął Franciciszek.~- Co to za
13 I, VII | spokój, nie mam czasu - mruknął Bernard, przewrócił się
14 I, VII | oczami po twarzach kobiet i mruknął z obrzydzeniem:~- Błazen.~-
15 I, IX | go wyrzucili za drzwi - mruknął gniewnie. - Chciałaś, to
16 I, XI | mają swoją fanaberię! - mruknął nie zrażony jej odmową ani
17 I, XI | Bardzo ładne farby! - mruknął któryś.~- I jeszcze ładniejszy
18 I, XIII | niej tak starannie, że Maks mruknął niechętnie:~- Komediowy
19 I, XIII | sprzątnięto.~- Głupia jesteś - mruknął i wprowadził Karola do bardzo
20 I, XIII | milion w dodatku! Do licha - mruknął. - A jednaki - myślał i
21 I, XIV | idźcie spać.~- Zaraz - mruknął i rzeczywiście zgasił światło
22 I, XV | pogardliwym spojrzeniem i mruknął:~- Małpa sentymentalna!~-
23 I, XV | Polka dała wam kosza? - mruknął złośliwie.~- A tak, Polka,
24 I, XVI | Odbiję sobie wszystko! - mruknął z szaloną zawziętością w
25 I, XVI | rozstali się.~- Szlachcic! - mruknął Wilczek ze złością, bo na
26 I, XVI | wezmą was diabli niedługo! - mruknął Wilczek, który jeszcze nie
27 II, I | wyjechać.~- Pojedziemy razem - mruknął Maks siadając na parapecie
28 II, I | nie można od tych amorów - mruknął ze złością i zatrzasnął
29 II, I | na nowo, bom i tak zły - mruknął szlachcic niechętnie.~-
30 II, II | razy na sezon.~- Błazen! - mruknął Stach Wilczek~- Może sobie
31 II, II | pokornie.~- Mało pan wiesz - mruknął bankier odsuwając: papiery
32 II, II | Jak się masz, stary? - mruknął zapalając papierosa.~- Ja
33 II, VI | czterysta.~- Długi zastaw! - mruknął Szaja, ogryzając paznogcie,
34 II, VII | menażerii, to ciekawy okaz - mruknął Kessler, pochylając się
35 II, XVI | Nie zawracaj pan głowy; - mruknął Maks. Dawid Halpern się
36 II, XVIII| wzruszenie, wyszedł.~- Wariat! - mruknął pogardliwie Kessler i również
37 II, XIX | Sprobuj, sprobuj!... - mruknął ponuro Malinowski.~Posunęli
38 II, XIX | Grunspanowi?~- Sprzedałem - mruknął i zaciął zęby, jakby go
39 II, XIX | Trudno zapomnieć... - mruknął czerwieniąc się, bo Anka
40 II, XXI | ty wyrabiasz dzisiaj! - mruknął chory, który jakoś niespokojnie
|