Tom,  Rozdzial

 1     I,  II   |       twarze i koszule robotników, którzy stali nieruchomie, co chwila
 2     I,  II   |            oddawały go robotnikom, którzy prętami układali go w wielkie
 3     I,  II   |       indziej. Pozostaną tylko ci, którzy dawniej u nas pracują.~-
 4     I,  III  |           udzielało się tym nawet, którzy nie obawiali się żadnych
 5     I,  V    |          od rozmaitych wynalazców, którzy obiecywali zrobić przewrót
 6     I,  V    |          Komu ja mam dawać? Panom, którzy przehulali majątki, niech
 7     I,  VI   |             rzucił znowu kelnerom, którzy w gwarze i tłoku, laki zapełniał
 8     I,  VI   |  przepojonym wodą, w oczach ludzi, którzy stali pod domami i grzali
 9     I,  XI   |         odszedł do grupy mężczyzn, którzy pod przewodnictwem Endelmana
10     I,  XI   |              A coś odpowiadał tym, którzy ci mówili o moim małżeństwie?~-
11     I,  XII  |       jeśli byli zdrajcy, to tacy, którzy sprzedawali całe ludy, jeśli
12     I,  XII  |          jeśli złodzieje, to tacy, którzy kradli państwa. A dzisiaj
13     I,  XIII |          mi pan spokój z głupcami, którzy się zapracowują na to, aby
14     I,  XVI  |           mu pomagał, byli i tacy, którzy gotowi byli przysięgać,
15    II,  I    |             a tylko tych bałwanów, którzy mają być na obiedzie, i
16    II,  I    |            przyjaciół z pastwiska, którzy spoglądali na niego z podziwem
17    II,  II   |           plecach. Byli to tkacze, którzy brali przędzę z fabryki
18    II,  III  |          reszty znajomych starych, którzy mu radzili przerobić fabrykę
19    II,  V    |          ma dzieci, matki, nięzów, którzy się modlą lub są niedołęgami.~-
20    II,  VI   | najrozmaitszych, szukający roboty, którzy, ilekroć razy otworzyły
21    II,  VI   |           się z gabinetu nędzarze: którzy nie patrząc na nikogo, bladzi
22    II,  VI   |           ani się wyrzucić woźnym, którzy w pewnym oddaleniu stanęli,
23    II,  VI   |            ludzi skromnych, ludzi, którzy nie mają hrabiów kuzynów...~
24    II,  VII  |          wchodzili do Trawińskich, którzy po raz pierwszy urządzali
25    II,  VII  |             To znaczy, że są inni, którzy się nudzą, bo nie mają na
26    II,  X    |  pokrwawionym i tym na pół trupom, którzy stygnącymi rękami chwytali
27    II,  XIII |            krzyczeć na robotników. którzy pompowali wodę z fundamentów.~-
28    II,  XIV  |      dziękuję ci, ma brata i ojca, którzy podobno nie są zbyt dobrze
29    II,  XIV  |            Morycem, to na lokajów, którzy czując jego wzrok na sobie,
30    II,  XV   |          się na żonę i na kolegów, którzy potakiwali głowami i poruszali
31    II,  XV   |            się po lesie i po tych, którzy tańczyli i śmiali się.~-
32    II,  XVI  |             każą grać z fuszerami, którzy kart nie umieją trzymać
33    II,  XVIII|            zebrani prawie wszyscy, którzy stanowili to ścisłe kółko;
34    II,  XIX  |      zabrudzonych, sinych z zimna, którzy zwartym zastępem otoczyli
35    II,  XXI  |      będzie znowu patrzeć na tych, którzy budują fabryki, tworzą ruch,
36    II,  XXII |           tygodnia dozoruje łudzi, którzy uprzątają rumowiska.~- A
37    II,  XXIII|       życzeniami z tych znajomych, którzy nie byli zaproszeni na ślub,
38    II,  XXIII|         zapchana była robotnikami, którzy ustawieni w szpaler, ubrani
39    II,  XXIII|    grubasami, kapiącymi tłuszczem, którzy jedli jak wilki i pili jak