Tom, Rozdzial
1 I, II | dyrektorze.~- Tak, tak, ja to rozumiem. Zmęczyłem się na śmierć -
2 I, III | Zdaje mi się, ale nie rozumiem związku...~- Zaraz pan zrozumiesz.
3 I, III | nie zrozumiała.~- Nic nie rozumiem, zresztą, nic mnie to nie
4 I, IV | sińców.~- Pan Moryc, niby ja rozumiem, pan Moryc, aha!~- Bydlę! -
5 I, V | telegram.~- Ba, kiedy nic nie rozumiem - cyfrowana!~- Prawda. Zaraz
6 I, V | Ja go nie widzę, nie rozumiem, co chcesz powiedzieć przez
7 I, V | nie mogłam.~- No, dosyć, rozumiem. A teraz chcecie znaleźć
8 I, V | urągliwą złośliwością.~- Nie rozumiem nawet, pytania pana prezesa.~-
9 I, VI | Franciszek? Zdjąć kalosze!~- Rozumiem, dostałbym niby po mordzie,
10 I, VI | życie, nie rozumiesz...~- Ja rozumiem, ja dwa razy dobrze rozumiem,
11 I, VI | rozumiem, ja dwa razy dobrze rozumiem, tylko nie mogę zrozumieć,
12 I, VI | to się wyleczy.~- Ja nie rozumiem ani ojca, ani wujów, ani
13 I, VI | coś takiego, czego ja nie rozumiem, czego żaden z naszych nie
14 I, VIII| i do tego pięknych, nie rozumiem życia.~- No, a ta wczorajsza? -
15 I, VIII| Postawiłeś kwestię tak jasno, że rozumiem twoją odmowę, która może
16 I, VIII| rzecz, ale którą dobrze rozumiem.~Podniósł się do wyjścia.~-
17 I, IX | postawi na nogi.~- Nic nie rozumiem.~- Stał źle w interesach,
18 I, IX | nasza menażeria familijna. Rozumiem wartość tego, co mówisz,
19 I, X | Przeraziła mnie taka miłość, nie rozumiem jej, wątpię nawet, czy można
20 I, XI | trochę myśleć o nim, ja to rozumiem.~- O kim? - zapytała ostro.~-
21 I, XII | nie gniewam się zupełnie, rozumiem, że mogło cię moje przypuszczenie
22 I, XIII| pieniądze.~- Ja już nic pana nie rozumiem. Jak pana szanuję, panie
23 I, XIII| panie Myszkowski, ja nic nie rozumiem, co pan mówi. Ja dotychczas
24 I, XIII| pieniądze, tego nic nie rozumiem, to jest trochę ciemne.
25 I, XVI | sobie nadkręcić karku.~- Nie rozumiem przyczyny tego wszystkiego -
26 II, I | znałem Polaków, dopiero teraz rozumiem wiele właściwości Karola.
27 II, II | rozumie, panie Moryc?~- Rozumiem, ale jeśli mój kapitał da
28 II, III | dzisiejsze obrzydliwe życie - rozumiem nawet, że dla takiej chimery
29 II, III | poświęcić życie, ale nie rozumiem, jak można kochać chimerę
30 II, IV | stroje - to wszystko. A, rozumiem teraz, rozumiem! I ja na
31 II, IV | wszystko. A, rozumiem teraz, rozumiem! I ja na wszystko pozwalałam,
32 II, X | lepiej, więc go robić będę.~- Rozumiem cię dobrze, ale wielkiego
33 II, XI | polsku.~- Jezus! nic nie rozumiem, za co ciocia krzyczy na
34 II, XIII| kwiaty... rozmowa z ojcem... rozumiem...~Więc?...~- Stary mi powiedział,
35 II, XVI | wiadomość, ale niewiele jej rozumiem.~- Nie mogę więcej powiedzieć.
36 II, XIX | padał coraz gęstszy.~- Nie rozumiem, zarobiliście aż tyle, więc
37 II, XXI | towarzystwie asekuracyjnym.~- Rozumiem cię, urządziłeś się sprytnie,
|