Tom, Rozdzial
1 I, III | Przyjdź pan jutro do nas na obiad, proszę pana w ojca imieniu.
2 I, V | Siedź pan, zaraz będzie obiad. Tu się nic ma o co obrażać,
3 I, V | wreszcie lokaj, meldujący obiad. Dwóch ludzi wzięło z nim
4 I, V | najdłużej trwających ruchach.~Obiad był najzwyklejszy, na sposób
5 I, V | rozbłysnął elektrycznością.~Obiad się wreszcie skończył na
6 I, VIII | reszta już się rozproszyła na obiad.~- Pan za mocno akcentujesz
7 I, VIII | zaraz wyszedł, musiał iść na obiad, bo już po dwunastej, fabryki
8 I, VIII | wyniósł się i pojechał na obiad.~Jadał w tak zwanej "kolonii"
9 I, VIII | rzucali nie dokończony obiad, kiwali głowami nie mając
10 I, XI | największej zgodzie powrócili na obiad.~Mela przemęczyła się przy
11 I, XII | im ciepło, mają apetyt i obiad na stole - szepnął niechętnie
12 I, XIV | herbatę, czas było już iść na obiad, a nim zaszedł do "kolonii",
13 II, I | przyjść dzisiaj do nas na obiad?~- Nie, nie! Nic już jeść
14 II, I | księdza Szymona. Potem zjemy obiad. bo umyślnie prosiłam na
15 II, I | a gdy go zapraszała na obiad, rozczerwienił się z radości
16 II, I | przecież zaraz idziemy na obiad.~- Nie masz głosu, dziewczyno,
17 II, I | ja idę do domu szykować obiad. Niechże ksiądz długo ich
18 II, I | No, to już chodźmy na obiad, bo panna Anna musi się
19 II, I | I chodźcie, panowie, bo obiad na stole - zapraszała Anka.~-
20 II, I | jedzeniem.~- Ostatni to raz jemy obiad w Kurowie w takim towarzystwie -
21 II, I | wszystkimi.~- Spóźnił się pan na obiad, to chociaż kawy pan się
22 II, I | dziedzicowi. Jadło się już obiad, ale co~kawy, to się napić
23 II, III | wgłębienie w domu.~- Pan już na obiad? - zawołała wesoło, podnosząc
24 II, III | ją wytrzeć, bo gotowałam obiad sama - wołała ze śmiechem,
25 II, III | popatrzył za nią i poszedł na obiad.~U Baumów od zimy zmieniło
26 II, III | pogłaskała, ale gdy poszedł na obiad, patrzyła znowu w okno.~
27 II, VII | długo, bo o zmroku podano obiad w wielkiej jadalni, wyłożonej
28 II, X | godzinę Karol przyjdzie na obiad - odpowiadał głośno, krzykliwie
29 II, X | godziny będą gwizdać na obiad. Anka! chodź no, dziewczyno!~
30 II, X | z czarnym Morycem idą na obiad? - krzyknęła z werendy i
31 II, X | na werendę, gdzie podano obiad.~Moryc był bardzo blady
32 II, X | zupełnie surowa dziczka.~Obiad skończył się szybko, szybko
33 II, XI | poszedł do „kolonii" na obiad.~- Trzeba jeszcze obmyśleć -
34 II, XI | pan do mnie w niedzielę na obiad, będzie trochę gości z Warszawy,
35 II, XV | Zostań pan, zjemy razem obiad, a potem we trójkę urządzimy
36 II, XVIII| czasu występek zaprosić na obiad."~"Kto pragnie sprawiedliwości,
|