1-500 | 501-1000 | 1001-1119
Tom, Rozdzial
1001 II, XIV | Ale stale lubią tych, co mają dużo pieniędzy,~- Nie
1002 II, XIV | dziewczynę? Wspaniała samica.~- Co? podoba ci się?~- Przystojna
1003 II, XIV | przędzy sinej, rozdzieranej co chwila przez czuby drzew
1004 II, XIV | monotonny szmer, pokrywany co chwila rojnym huczeniem
1005 II, XIV | nie wiedziały, jak jeść, co robić ze sobą, gdzie patrzeć.~
1006 II, XIV | kawy, którą lokaje obnosili co chwila, a po kawie poszły
1007 II, XIV | zupełnie i tak rozbawioną, że co chwila tarzała się po sofie
1008 II, XV | wolna duszę.~Nie wiedziała, co myśleć o Karolu. Wierzyła,
1009 II, XV | nad tą dziwną wizytą.~Po co one przyszły?~A może Anka
1010 II, XV | się to wszystko zdało na co.~- W Kurowie nie potrzebowałby
1011 II, XV | zaczęła się nią chłodzić.~- Co to za perfumy? - zapytała,
1012 II, XV | na werendę nie wiedząc, o co im chodzi.~Pana Adama też
1013 II, XV | kochanej za tego chłopaka, co go to połamało, a u panienki
1014 II, XV | się likował, za te kobite, co to una wdową ostała, po
1015 II, XV | ostała, po tym Michale, co go te rusztowanie zabiło,
1016 II, XV | zabiło, i za te dziecioki, co ostały, niby po tym Michale,
1017 II, XV | ostały, niby po tym Michale, co go rusztowanie zabiło, i
1018 II, XV | Karol i dowiedziawszy się, o co im chodzi, kazał dać po
1019 II, XV | już dobrze. że wszystko, co robię, jest śmiesznym, małostkowym,
1020 II, XV | mówiła rozdrażniona.~- Co słowo to oskarżenie, i to
1021 II, XV | pani gniewa na mnie? Po co mamy sobie zatruwać życie
1022 II, XV | wszystkich pokoi, nie wiedziała, co robić ze sobą.~Wzięła jakąś
1023 II, XV | razem odmówili nieszpory, co?~- Dobrze, o dobrze! - zawołała
1024 II, XV | ciocia nie powie otwarcie, po co te półsłówka i kołowania.~-
1025 II, XV | twoja krewna, czy wiesz, co mówią w Łodzi o tobie i
1026 II, XV | nie mam pojęcia nawet, co by mogli mówić - odpowiedziała
1027 II, XV | usprawiedliwiać, robi pan to, co jest przyjemniejszym, było
1028 II, XV | dawniej, jak w Kurowie? Co się z panią dzieje? Jeśli
1029 II, XV | już tak mało cię obchodzę, co?~Pochylił się nad nią i
1030 II, XV | zabraniającą pokazywania, co czuła w tej chwili, i z
1031 II, XVI | Karol tylko był milczący i co chwila wychodził do robotników
1032 II, XVI | cicho.~- Nie tyle jednak co mnie, nie tyle - mówił z
1033 II, XVI | się wszystkim, odchodząc co chwilę z Grosglikiem na
1034 II, XVI | mylił, psuł grę innym, za co słuchać musiał wymówek pana
1035 II, XVI | Dźwięk pani głosu mówi co innego!~- Czyż jest możebnym,
1036 II, XVI | był w niezgodzie z tym, co ja czuję?~- A jednak jest
1037 II, XVI | przeczytał i zwrócił nie wiedząc, co mówić. Zapanowała znowu
1038 II, XVI | szarych źrenic Karola, który co chwila przysłaniał powiekami
1039 II, XVI | krzesła i cicho zapytał:~- Co ja mam myśleć o tym, panie
1040 II, XVI | na taką podłą potwarz.~- Co ja mam z tym zrobić, co
1041 II, XVI | Co ja mam z tym zrobić, co ja mam o tym myśleć?~- Poszukać
1042 II, XVI | nie wyzwę na pojedynek, co ja panu mogę zrobić? Nic
1043 II, XVI | miesięcy dziecko, pan wie, co to jest dziecko? Ja cztery
1044 II, XVI | teraz takie wiadomości! Co ja teraz wiem? czyje to
1045 II, XVI | żonami, was nic nie obchodzi, co się stanie z tą kobietą,
1046 II, XVI | to jest prawda, czy nie, co tu napisane w tym liście?~-
1047 II, XVI | Matki Boskiej, ja wiem, co to jest wielka świętość
1048 II, XVI | akcentem prawdy, bo chciał bądź co bądź ocalić Lucy, że Zuker
1049 II, XVI | ja się mogę przydać na co... Ja panu tego nigdy nie
1050 II, XVI | zasypując pocałunkami.~- Co to było, Karl? Opowiedział
1051 II, XVI | nożem.~- Ciszej mów, po co dorożkarz ma słyszeć! I
1052 II, XVI | I nie przerażaj się tym, co powiem. Ja cię kocham, ale
1053 II, XVI | odjeździe do Berlina i że co tydzień napisze.~Borowiecki
1054 II, XVII | przez Polaków zamierzone, a co gorsza, że prasa trąbiła
1055 II, XVII | jest miłość? Ta miłość, co trwać ma wiecznie, co łączyć
1056 II, XVII | miłość, co trwać ma wiecznie, co łączyć ma dwie dusze na
1057 II, XVII | ma dwie dusze na zawsze, co je topi w sobie? Złudzeniem,
1058 II, XVII | cierpieniami. Nie, to, co brałam za miłość, nie mogło
1059 II, XVII | legendy o tych wieczorach. Co wy tam robicie?~- Pije się
1060 II, XVIII| bez uprzedzeń, mówię, to, co zauważyłem, szereg spostrzeżeń
1061 II, XVIII| postępu, odkryć, wynalazków, co? Czy też są produktem tej
1062 II, XVIII| w strój olbrzymów."~"To, co wiemy, można porównać do
1063 II, XVIII| Łódź na zawsze.~- Gdzie? po co? dlaczego? - posypały się
1064 II, XVIII| prosto przed siebie, a po co? Aby być z daleka od Europy
1065 II, XVIII| z Anką?~- To moja rzecz, co potem będzie, zwróć jej
1066 II, XIX | Coś mi jest i nie wiem co! – szepnął wstrząsnąwszy
1067 II, XIX | się do niego.~- Aha! więc co chcesz? - zapytał po raz
1068 II, XIX | potwornym kłębem, który co chwila się przewalał, unosił,
1069 II, XIX | głucho, pod tym kołem, które co chwila już chwytało ich
1070 II, XIX | bo dzień był straszny, co chwila padał deszcz ze śniegiem
1071 II, XIX | było i nikt nie wiedział, co się z nią stało od śmierci
1072 II, XIX | świszczące na podwieczorek.~- Co się dzieje z Zośką? - pytał
1073 II, XIX | w bardzo bolesną ranę.~- Co, okpił was?~- Okpił, okpił! -
1074 II, XIX | twarzach, a Kama płakała co chwila i uciekała do saloniku,
1075 II, XIX | Stachu! jak się masz, co? Dobrze, żeś przyszedł,~
1076 II, XIX | ale tobie jakże idzie, co? - pytał w końcu pan Adam.~-
1077 II, XIX | pasałeś nasze cię, Jęta, co? A te cybuchy księdza Szymona,
1078 II, XIX | diabeł będzie się cieszył, co, jak ci się zdaje, Anka?...~ ~
1079 II, XX | restauracji przy banhofie.~Co pił, co robił, co mówił,
1080 II, XX | restauracji przy banhofie.~Co pił, co robił, co mówił, nic o tym
1081 II, XX | banhofie.~Co pił, co robił, co mówił, nic o tym nie wiedział,
1082 II, XX | gorączką siatkówkach.~- Co tu robić - myślał chwilami
1083 II, XX | niewyraźniej wiedział, gdzie jest i co się z nim dzieje, jak przez
1084 II, XXI | Ciągle pytał się o Karola i co chwila narzekał na duszność
1085 II, XXI | z tą szarą, brudną nocą, co Łódź pokrywała.~Całe tygodnie
1086 II, XXI | dachach, wprost okien domu.~- Co się tam dzieje, Anka? -
1087 II, XXI | bezradnie, nie wiedząc, co robić, jak przytłumić te
1088 II, XXI | hałaśliwie uderzała drzwiami.~- Co ty wyrabiasz dzisiaj! -
1089 II, XXI | szerzej, coraz straszniej.~- Co ci się stało? - zapytał
1090 II, XXI | przeleciała ulicą.~- Anka, co to?~- Wozy jakieś przejechały
1091 II, XXI | Może ojcu przeczytać co, dobrze? Skinął głową potakująco.
1092 II, XXI | czytała dalej. Nie wiedziała, co~czyta, nie rozumiała ani
1093 II, XXI | rozgorączkowane oczy, głos się rwał co chwila, zmieniał brzmienia
1094 II, XXI | murów i walących się sufitów co chwila wstrząsał całym domem...~-
1095 II, XXI | pożar zabiłby ojca...~- Co robić?... Czemu nie ma Karola?...
1096 II, XXI | gwałtowniej, struny pękały co chwila z bolesnym brzękiem,
1097 II, XXI | tak! Ażebyś ty wiedział, co ja przeszedłem! Jestem zupełnie
1098 II, XXI | chory, boję się o siebie... Co za nieszczęście, co za nieszczęście...
1099 II, XXI | siebie... Co za nieszczęście, co za nieszczęście... Byłem
1100 II, XXI | przędzalnia była w ogniu! Co ja przeżyłem, co ja przeżyłem!~
1101 II, XXI | ogniu! Co ja przeżyłem, co ja przeżyłem!~Narzekał dalej
1102 II, XXI | jesteś rozżalony, nie wiesz, co mówisz, krzywdzisz mnie
1103 II, XXI | załatwiam w kantorze...~- Co! co! mnie?... Za moją przyjaźń,
1104 II, XXI | załatwiam w kantorze...~- Co! co! mnie?... Za moją przyjaźń,
1105 II, XXI | dotychczasowego życia i żeby nie wiem co, nie powróci do niego.~Mózg
1106 II, XXI | osobno. Sam jeszcze nie wiem, co będę robić. Bądź zdrów,
1107 II, XXI | widziałem, jak pan pracował, ale co pan będzie robić dalej?~-
1108 II, XXI | mi się bardzo podoba, no, co?~Karol zaczął przedstawiać
1109 II, XXII | uprzątają rumowiska.~- A ty co robisz?~- A ja jestem też
1110 II, XXII | zupełnie, nic jeszcze nie wiem, co zrobię ze sobą...~- Niedobrze
1111 II, XXIII| będą sobie tutaj mieszkali, co, ładnie?~Kurowski potakiwał
1112 II, XXIII| jedwabnej sukni, nie wiedząc, co mówić, onieśmielona tym
1113 II, XXIII| przyjaciółmi i całował się co chwila z Karolem, w którym
1114 II, XXIII| wiedział jeszcze dobrze, co mu jest!~Wiedział tylko,
1115 II, XXIII| uświadamiał sobie, że to wszystko, co go otacza - to jego własność,
1116 II, XXIII| potrzeby.~Robienie milionów! Po co? nie wydawał nawet dochodów.
1117 II, XXIII| wydawał nawet dochodów. Po co?~Nie dośćże już był ich
1118 II, XXIII| się nie zdradzić z tym, co się w nim działo.~- Za miasto,
1119 II, XXIII| wszystkimi ścieżkami, co się wiły wskróś pól zieleniejących
1-500 | 501-1000 | 1001-1119 |