Tom,  Rozdzial

 1     I,  III |              śmiechem, biła oklaski, wołała brawo.~Śmiech jakby falą
 2     I,  III |           Nie mów nic, całuj mnie! - wołała w najwyższym uniesieniu.~
 3     I,  III |            się nieść.~- Kocham cię - wołała co chwila.~- Kocham - odpowiadał
 4     I,  V   |              mnie to paninka cięgiem wołała do dworu na posługi, a to
 5     I,  VI  |       stronności, nie chcę słuchać - wołała prędko, dotknięta bardzo,
 6     I,  VII |              panna, płać, Mieciek! - wołała Róża przyskakując do niego.~-
 7     I,  VII |             twarzą.~- On jest mdły - wołała Fela. Wolisz Wysockiego?~-
 8     I,  VII |        dekadentką, bo ja się nudzę - wołała Toni.~- To jest tylko próżniactwo,
 9     I,  VIII|              pociągając go za głowę, wołała rozpieszczonym głosikiem: -
10     I,  VIII|        Żydziak, nie chcę, nie chcę - wołała tupiąc nogami.~- No, to
11     I,  VIII|               słuchaj Kamy, Picolo - wołała do niego, zdradziecko się
12     I,  X   |            Bolciu, zrobimy kościół - wołała starsza dziewczynka i zaraz
13     I,  XI  | Niespodzianka! cud! Panie Endelman - wołała podniesionym głosem na męża,
14     I,  XI  |           bawił.~- Panie Endelman! - wołała na męża, śpiesznie podbiegającego
15     I,  XIV |          rozczerwieniona i zadyszana wołała:~- Pan jest taki mocny jak
16     I,  XVI |      czepiając się portier i mebli - wołała:~- Kundel, kundel?~W tydzień
17    II,  I   |          Tasiuchny, taś, taś, taś! - wołała na stado kacząt, trzepiących
18    II,  I   |         pośpiesznie, bo Anka z ganku wołała:~- Panowie, czas iść do
19    II,  III |            bo gotowałam obiad sama - wołała ze śmiechem, wycierając
20    II,  IV  |              bólu.~- Jezus, Maria! - wołała załamując ręce w rozpaczy.~
21    II,  V   |            niedobry! un sie świeci - wołała śliniąc dziesiątkę i wycierając
22    II,  VI  |                Koko do pani! Koko! - wołała Róża na małpkę, która przestraszona
23    II,  VIII|               i ja pragnę miłości! - wołała żałosnym głosem i taki mocny
24    II,  X   |             Panna Anna mnie obroni - wołała rozgrzana ruchem i zabawą,
25    II,  X   |            kot!... kot!... kot!... - wołała z całych sił. puszczając
26    II,  X   |              U ...zmachałam się... - wołała rozpromieniona, trąc kolano
27    II,  X   |             a nie był dwa tygodnie - wołała Kama wprowadzając ich na
28    II,  X   |               O Jezus, o Jezus!... - wołała nieprzytomnie, trzęsąc się
29    II,  XI  |             tutaj siądzie przy nas - wołała Kama robiąc mu miejsce.~-
30    II,  XI  |           sobie twarz i przez łkanie wołała:~- Ja pana już nie kocham!
31    II,  XI  |         kanapy i zastawiając się nim wołała:~- Gryź go, Picolo, gryź,
32    II,  XIII|         tęsknot, po, żądań i miłości wołała do tamtego, aby przyszedł
33    II,  XVI |           odeszła, bo Nina Trawińska wołała ją do altany w ogrodzie.~-
34    II,  XXI |           Anka rzuciła się do niego, wołała na służbę, dzwoniła, ale