Tom, Rozdzial
1 I, III | żebym chciała przez to szczęścia, nie dlatego - ja cię kocham,
2 I, III | władcy przyjmuje z okrzykiem szczęścia, i kobiety, dla której szczęściem
3 I, V | mogła w obecnej niedoli szczęścia dawnego.~- W ogień! W ogień! -
4 I, VI | Niezręcznych lub nie mających szczęścia spotykały drwiny i ostre
5 I, VIII | jesteś człowiek, który nie ma szczęścia; ja bym się wprost bał wchodzić
6 I, IX | Nina pocałuj mnie i życz mi szczęścia. Pocałowała go serdecznie
7 I, IX | Żenisz się przecież, to tego szczęścia będziesz mógł używać aż
8 I, IX | niepowodzeniem i. brakiem szczęścia. Uparł się i chce przemóc.~-
9 I, XI | Z całej duszy życzę panu szczęścia we... wszystkim... a chyba...
10 I, XIV | sobie tłumaczył brakiem szczęścia, ale pomimo tego wytrwale
11 II, III | oczy strzeliły płomieniem szczęścia, usta zaszły krwią, rzuciła
12 II, III | rozjaśnił potężny płomień szczęścia. - I bylibyśmy razem zawsze,
13 II, VI | A może by pan spróbował szczęścia u pana Borowieckiego; on
14 II, VII | śpiewać pełnym głosem pieśń szczęścia, i pod wpływem tego pragnienia
15 II, VII | serce napełniło się uczuciem szczęścia wielkiego, wielką ciszą
16 II, VIII | rozkoszne ciepło.~Ze drżeniem szczęścia czekała jego wyznania i
17 II, VIII | pozwalała się kołysać fali szczęścia, jaka płynęła z jego słów,
18 II, VIII | niego oczami pełnymi łez szczęścia bezmiernego, pierś się jej
19 II, VIII | oni snuli dalej przędzę szczęścia i miłości.~Nie istniał już
20 II, IX | Wysocki leciał na skrzydłach szczęścia do domu. Zastał jeszcze
21 II, X | Maksowi potrzeba tylko do szczęścia wielkiej pracy i pozorów
22 II, XV | ludzie spokojnego i trwałego szczęścia - ciągnęła Anka zapalając
23 II, XV | stanę mu pewnie na drodze do szczęścia - powiedziała sobie rano
24 II, XV | me mogą spokojnie cudzego szczęścia. Dobranoc.~- Dobranoc cioci.~
25 II, XV | straconej dla odzyskania szczęścia i długo płakała po niej.~
26 II, XVI | przywlókł się, życzył mu szczęścia i radosnym wzrokiem obejmował
27 II, XXII | Życzę panu z całej duszy szczęścia, zupełnego. szczęścia.~-
28 II, XXII | duszy szczęścia, zupełnego. szczęścia.~- Dziękuję, dziękuję... -
29 II, XXII | chciał również życzyć jej szczęścia - nie miał już sił, zląkł
30 II, XXIII| była zapłakana z radości i szczęścia i nieśmiała, płonąca, zdenerwowana,
31 II, XXIII| u progu tego wymarzonego szczęścia - bogactwa.~Przeżuwał wolno
32 II, XXIII| obiecanej" wszystko - prócz szczęścia. To moja wina, że cierpię
33 II, XXIII| te wszystkie pragnienia szczęścia, jakie się w nim nagle ocknęły
34 II, XXIII| spokoju, ani zadowolenia, ani szczęścia, ani chęci do życia - nic...
|