Tom,  Rozdzial

 1     I,  II   |  wagonami, których rzędy stały z jednej strony olbrzymiego czworoboku
 2     I,  III  |      bardzo słodkim uśmiechem do jednej z lóż parterowych, przy
 3     I,  III  |   poszedł na pierwsze piętro, do jednej z lóż, w której był cały
 4     I,  III  |        Powóz toczył się wolno po jednej ze strasznie błotnistych
 5     I,  III  |       haftem.~Przez całą długość jednej ściany stała wielka i szeroka
 6     I,  III  |     rozwłóczył się po pokoju.~Na jednej ze ścian błyszczała masa
 7     I,  V    |     uliczkę, biegnącą w pola i z jednej strony obstawioną długimi,
 8     I,  V    |      tego mieszkania smutnego.~Z jednej strony z okien widać było
 9     I,  VI   |     lustrem, który ze szklanką w jednej ręce, z ciastkiem w drugiej,
10     I,  VI   |         przewalał się jak falą z jednej strony Rynku na drugą. Nad
11     I,  VIII |   czuprynę i potem tak i owak, z jednej i z drugiej strony nafasonować.~-
12     I,  VIII |   maszyny były w ruchu prócz tej jednej, okrwawionej zbrodnią, ale
13     I,  IX   |       uliczki, jakie wybiegały z jednej strony, ciągnęły się do
14     I,  XI   |          stojący w ogrodzie przy jednej z bocznych ulic i odgrodzony
15     I,  XII  |         niej teraz dopatrzeć ani jednej z tych zalet, jakie jeszcze
16     I,  XII  | mieszkania przy swojej fabryce w jednej z podmiejskich wsi, miał
17     I,  XII  |         do niego.~- Nie znam ani jednej takiej, za którą bym poświęcił
18     I,  XV   |      przy parkanie zamykającym z jednej strony dziedziniec fabryczny,
19     I,  XVI  |         widzisz, zobaczyłem tu w jednej karecie coś cacanego. Spojrzałem
20     I,  XVI  |        sznur powozów stojących w jednej linii i podał ją nieznacznie,
21    II,  II   |        transmisje przerzucone z -jednej strony podwórza na drugą
22    II,  III  |       boku Konstantynowskiej, na jednej z małych uliczek; była to
23    II,  III  |        gotowanego i wylewanego w jednej z sal przesycał powietrze.~-
24    II,  III  |      robił smutne wrażenie, bo z jednej strony poodpadały tynki,
25    II,  IV   |     Jaskólscy mieszkali teraz na jednej z nowo powstających uliczek,
26    II,  V    |      dobry piniądz. Ja ją mam od jednej obywatelki, co una zawsze
27    II,  V    |      ładowało na wielkie wozy.~Z jednej strony podwórza były nędzne
28    II,  VII  |             A z Polek nie ma ani jednej? - zapytał ciszej, aby nie
29    II,  XI   |    natychmiastowego działania.~W jednej z takich chwil odważnie
30    II,  XII  |   odpowiadał z pogardą, ale przy jednej rzekł:~- Ta ma pyszny fason,
31    II,  XVI  |            bo wszyscy bierzemy z jednej miski, a każden chce dla
32    II,  XVIII|          Kto się mógł cały oddać jednej idei - niech się tym nie
33    II,  XX   |         myśleć, nie mógł splątać jednej całej myśli, wszystko się
34    II,  XXI  |          słowa, nie widziała ani jednej litery, rozgorączkowany