1-500 | 501-1000 | 1001-1079
Tom, Rozdzial
1001 II, XVI | radosnym.~- Cóż zrobię, że pan tego nie widzi, a jednak
1002 II, XVI | powiedział śmiało Kurowski.~- Źle pan słucha i jeszcze gorsze
1003 II, XVI | i jeszcze gorsze wnioski pan wyciąga.~- Być może, jeśli
1004 II, XVI | pani chce tego.~- Niech no pan Ance nie sugestionuje rzeczy,
1005 II, XVI | Najmniejszej. Potwierdza pan tylko samego siebie - zawołała
1006 II, XVI | pożreć.~- I zostawia nas pan bez opieki przed jego nudzeniem -
1007 II, XVI | najprędzej.~- Kto? nie znasz pan?~- Nie znam go, ale zdaje
1008 II, XVI | ale zdaje mi się, że to pan Zuker... - jąkał szlachcic.~-
1009 II, XVI | ile bym chciał, bo jak pan wie, dzisiaj u mnie święto
1010 II, XVI | rzucił na biurko.~- Niech pan przeczyta - powiedział głucho
1011 II, XVI | odpowiedz pańską?~- No, cóż pan chcesz, abym odpowiadał
1012 II, XVI | ją trzymam jak królowę. Pan wie, ja ją za własne pieniądze
1013 II, XVI | za parę miesięcy dziecko, pan wie, co to jest dziecko?
1014 II, XVI | wiem? czyje to dziecko? Pan mi powiesz prawdę, pan mi
1015 II, XVI | Pan mi powiesz prawdę, pan mi musisz powiedzieć prawdę! -
1016 II, XVI | rodziny, wy jesteście... was Pan Bóg ciężko pokarze... -
1017 II, XVI | przynieść wina, bo widzę, że pan bardzo zmęczony i zdenerwowany.
1018 II, XVI | nieprawda, to nie ma się pan czym martwić więcej.~Zuker
1019 II, XVI | podał Zukerowi.~- Niech się pan napije, wzmocni pana trochę.
1020 II, XVI | cienia prawdy.~- Przysięgnij pan. Jak pan przysięgnie, to
1021 II, XVI | Przysięgnij pan. Jak pan przysięgnie, to będzie prawda.
1022 II, XVI | prawdę - i o życie pana. Pan przysięgnie na ten obrazek,
1023 II, XVI | wielka świętość u Polaków. Pan mi przysięgnij, że to jest
1024 II, XVI | mnie zna.~- Przysięgnij pan! - powtórzył tak mocno,
1025 II, XVI | podeptał.~- Wierzę panu. Pan mi ocalił życie... Ja panu
1026 II, XVI | sobie, jak Lucy... Niech pan liczy na mnie, ja się mogę
1027 II, XVI | pod sekretem, niech się pan pilnuje Moryca i Grosglika,
1028 II, XVI | więcej powiedzieć. Bądź pan zdrów,~niech będzie zdrów
1029 II, XVI | do pana podobnie, to mnie pan zawiadom. Zostaw pan list,
1030 II, XVI | mnie pan zawiadom. Zostaw pan list, muszę zacząć poszukiwania
1031 II, XVI | sto lat na Sybir. Kochany pan Borowiecki, ja będę pańskim
1032 II, XVIII| nalewał skwapliwie.~- Masz pan rację i nie masz pan racji.
1033 II, XVIII| Masz pan rację i nie masz pan racji. Świnia, gdyby rozumowała
1034 II, XVIII| pogardzała nim.~- To, coś pan mówił, nie jest syntezą,
1035 II, XVIII| nie jej twórca.~- Czego pan chcesz, do czego zmierzasz,
1036 II, XVIII| zajadłej dysputy.~- Skończ pan ostatecznym wnioskiem -
1037 II, XVIII| Jednostki wybitne, które jak pan mówi, prowadzą świat, te
1038 II, XIX | przyszedł,~dobrze... - szeptał pan Adam wyciągając do niego
1039 II, XIX | idzie, co? - pytał w końcu pan Adam.~- Dosyć dobrze, dosyć,
1040 II, XIX | uśmiechnęła się ironicznie, a pan Adam za. wołał ze szczerym
1041 II, XIX | ciągnął nieubłaganie pan Adam wpadłszy na przypomnienia.~
1042 II, XIX | mi kulą u nóg? - mruczał.~Pan Adam długo rozmawiał o nim
1043 II, XIX | nich i być jak z równymi.~Pan Adam był demokratą, ale
1044 II, XIX | szlachty to miał pociechę i Pan Bóg, ale tymi to, zdaje
1045 II, XXI | smutków, w smutek rezygnacji.~Pan Adam zaczął półgłosem mówić
1046 II, XXI | szumy, aby ich nie usłyszał pan Adam.~- Anka, poproś pana
1047 II, XXI | szepnął niecierpliwie pan Adam.~Nie zważała na to,
1048 II, XXI | potęgami żebrała zmiłowania.~Pan Adam przerywał czytanie
1049 II, XXI | jakby pół świata runęło.~Pan Adam rzucił się do okna,
1050 II, XXI | ale było już za późno, pan Adam nie żył, a Anka leżała
1051 II, XXI | zniecierpliwiony.~- Starszy pan! O, mój Boże, przylatujemy,
1052 II, XXI | Boże, przylatujemy, a tu pan nieżywy, a panienka na ziemi...~-
1053 II, XXI | przyskakując do niego.~- Pan Adam umarł na anewryzm serca,
1054 II, XXI | przestrachem, byłem tam... Idź pan do panny Anki, bo i ona
1055 II, XXI | mnie żal, bo widziałem, jak pan pracował, ale co pan będzie
1056 II, XXI | jak pan pracował, ale co pan będzie robić dalej?~- Jeszcze
1057 II, XXI | Jeszcze nie wiem.~- Wszystko pan stracił? - zapytał żywo.~-
1058 II, XXI | Głupstwo, ja panu pomogę, pan mi zapłaci procent zwykły,
1059 II, XXI | większą, ja pana kocham, pan mi się bardzo podoba, no,
1060 II, XXI | dowodzenia.~- Keine gadanie! Masz pan rozum, to jest największy
1061 II, XXI | największy kapitał. Stracił pan dzisiaj, za parę lat wszystko
1062 II, XXI | mam fabrykę, mam miliony. Pan się ożeń z moją Madą i bierz
1063 II, XXI | dobra dziewczyna! A nie chce pan się z nią żenić, to i tak
1064 II, XXI | potrzeba zięcia takiego jak pan. No, cóż? - mówił prędko,
1065 II, XXII | nie chce.~- Ma rację. Może pan powie panu Maksowi, żeby
1066 II, XXII | kantorze, bo już starszy pan Baum zlikwidował swoje interesy -
1067 II, XXII | muzycznych u Malinowskiego.~- Pan Maks prosi przeze mnie,
1068 II, XXII | wstał do wyjścia.~- Już pan idzie? - zawołała z przykrością.~-
1069 II, XXII | własnego teścia.~- Ale mnie pan jeszcze odwiedzi? - prosiła
1070 II, XXII | choćby codziennie, jeśli pan będzie mieć czas.~Maks ucałował
1071 II, XXII | i przystanął.~- Niech mi pan poda rękę, nie na pożegnanie,
1072 II, XXIII| Panie Kurowski, patrz pan, to jest pałac moich dzieci,
1073 II, XXIII| Żydówek łódzkich.~- Moryc, coś pan zrobił ze swojej żony? -
1074 II, XXIII| zagadnął Welta.~- Znajdujesz pan zmianę?~- Wprost nie poznaję.~-
1075 II, XXIII| zrobi majątek, jeśli mu pan nie zabierze go sprzed nosa -
1076 II, XXIII| dzień dzisiejszy.~- Może pan poleci, aby przyspieszyli
1077 II, XXIII| Pójdźmy za dziećmi, jeśli ma pan chwilę czasu.~- Cóż to za
1078 II, XXIII| w tak małym zakresie. A pan... zadowolony? - spytała
1079 II, XXIII| młodych listków i traw.~- Pan taki bardzo mizerny... taki... -
1-500 | 501-1000 | 1001-1079 |