Tom, Rozdzial
1 I, II | ale pan jesteś, jak widzę, chory na dziecinną demagogię.~-
2 I, V | świdrował twarz jego.~- Chory jestem - szepnął wskazując
3 I, VI | dobrym fabrykantem. On trochę chory na idealizm, ale po pierwszej
4 I, VII | pokolenia, ja przez niego chory jestem ciągle, mnie serce
5 I, VII | jaśnie panie.~- Ja jestem chory, a oni się bawią! Za co
6 I, VIII| herbaty, bo Bucholc, chociaż chory, kazał się zanieść do kantoru
7 I, VIII| Bogu, bo on podobno bardzo chory - zawołała z uniesieniem
8 I, VIII| zbierając siły do mówienia.~- Chory jesteś? Wyglądasz bardzo
9 I, IX | po niego. Buchcie bardzo chory, dawna choroba serc? odezwała
10 I, X | chłopiec leżał na łóżku:~chory na suchoty; łóżko było nieco
11 I, X | tragicznym spokojem zamierania.~Chory nie odezwał się, poruszał
12 I, X | Wstrząsnął się nerwowo.~- Jesteś chory na litość, jak mówi o tobie
13 I, XI | zaraz wyjedzie, on jest chory naprawdę. Ojciec się z Reginą
14 I, XI | perkalu w brzuch, ja jestem chory, ja zaraz muszę jechać do
15 I, XII | wszystkim oświetlonym oknom.~Był chory na silną nostalgię rodziny
16 I, XIII| zawsze gluck. On ciągle chory? - Niby zdrowszy, bo już
17 I, XIV | Pan z pewnością jest chory, ja to widzę - wykrzyknęła
18 I, XIV | Dobrze Kama widzi, bo jestem chory rzeczywiście.~- Ja wiem,
19 I, XIV | chce mówić.~- Ale pan nie chory, prawda? - zapytała cichutko,
20 II, I | nauki i pobożności, ale... chory. Prawie obłąkany. Przez
21 II, III | przyjemność patrzeć. Ja jestem chory, mnie doktór powiedział:~-
22 II, IV | jest... - szeptał z trudem chory nie puszczając jego ręki.~-
23 II, IV | strasznie cicho... - szeptał chory wzdrygając się całym ciałem
24 II, VI | po ździebku - odpowiadał chory wolno nie zdziwiony jego
25 II, XI | niego.~- Co panu jest?~- Chory jestem... chory!~Przesuwał
26 II, XI | jest?~- Chory jestem... chory!~Przesuwał palcami po czole,
27 II, XI | zwariowałeś! Pan jesteś chory, zmęczony drogą i interesami,
28 II, XVI | Halperna, który, chociaż chory i nieproszony, przywlókł
29 II, XXI | drzwi do przedpokoju, aby chory nie~usłyszał.~- W fabryce.
30 II, XXI | wyrabiasz dzisiaj! - mruknął chory, który jakoś niespokojnie
31 II, XXI | ci się stało? - zapytał chory, usłyszał bowiem.~- Nic...
32 II, XXI | się coś dzieje - zauważył chory usiłując się podnieść.~Zbudziła
33 II, XXI | przeszedłem! Jestem zupełnie chory, boję się o siebie... Co
|