Tom, Rozdzial
1 I, IX | nie, dziękuję ci z całej duszy, dziękuję... - szeptał całując
2 I, IX | tylko raz jeszcze z całej duszy podziękować panu za pomoc.~-
3 I, X | szli dalej wydobywając z duszy te dźwięki pieśni, jakimi
4 I, X | akcentem, że zapalił w jej duszy jakąś dziwnie słodką radość
5 I, XI | kocha Wysockiego całą mocą duszy, że w nim kocha cały ten
6 I, XI | rzekła cicho:~- Z całej duszy życzę panu szczęścia we...
7 I, XII | nie zdołał utopić całej duszy w interesach, w fabryce,
8 I, XII | nastroju miał jeszcze w duszy, ale co chwila zapominał
9 I, XIV | mieszkania z pewną ulgą w duszy.~Horn już spał, więc przymknął
10 I, XVI | włóknami obaw wiło się w duszy.~Poczuł jakąś dziwną pustkę
11 II, VI | zatrzymany głębokim wrzeniem duszy olśnionej widzeniem Meli,
12 II, VII | oczami chować na samo dno duszy.~- Dlaczego?~- Dlatego,
13 II, VII | pozwoliłabym im zajrzeć do duszy własnej.~- Dlaczego? - zapytała
14 II, VII | równocześnie widziała oczami duszy swój własny dom, ojca, siostry,
15 II, VII | zbierając w sobie całą moc duszy, aby wyjść stąd, z tego
16 II, VII | przypominała sobie w duszy, ale ogarnięta miłością,
17 II, VIII | dzisiaj rozbrzmiewał w jej duszy tak smutnie, tak smutnie,
18 II, XIII | niecierpliwością czekał końca targu. W duszy już się godził na pięćdziesiąt
19 II, XV | blaski własnej szlachetnej duszy, o którym myślała z dumą
20 II, XV | kochany, jak go nazywała w duszy, jest taki inny i niepodobny
21 II, XVII | pieniędzy! - wołał wtedy w duszy, a patrząc na swoją fabryczkę
22 II, XVII | jego zimnej, egoistycznej duszy.~Ale wtedy znowu serce się
23 II, XXI | sobą, przyglądał się nagiej duszy swojej. To go uspokoiło
24 II, XXII | palące zarzewie pozostawiło w duszy, pochylił głowę nisko i
25 II, XXII | mocno.~- Życzę panu z całej duszy szczęścia, zupełnego. szczęścia.~-
26 II, XXII | sił, wszystkie rany jej duszy się otwarły i ta umierająca
27 II, XXIII| częściej nuda zaglądała do jego duszy, coraz częściej zaczynał
28 II, XXIII| szalony, nieopowiedziany głód duszy. I nie wiedział jeszcze
29 II, XXIII| nudę. I ten dziwny głód duszy, i tę nieokreśloną, a tak
30 II, XXIII| ten niezaspokojony głód duszy.~Miasto zalane było potokami
31 II, XXIII| sobą, nad własnym stanem duszy i poszedł dalej.~Obszedł
32 II, XXIII| rzucił zapytanie własnej duszy. Otworzył okno i zaczął
|