Tom, Rozdzial
1 I, I | w którym nagle zabłysło światło.~Borowiecki się obudził,
2 I, I | rozrzucała ostre, białe światło na stół okrągły, nakryty
3 I, II | z kotłów i przyciemniały światło, i uciekały wskroś murów,
4 I, II | zaczął zaglądać, brudne światło wciskało się przez małe
5 I, III | równocześnie, rzucały mętne światło na zbitą około licznych
6 I, III | otwierała drzwi.~- Zapalić światło w saloniku wschodnim. Podawać
7 I, III | rozrzucała dziwnie omdlewające światło.~- Handełesy - szepnął z
8 I, V | zasłonami wlewał białe, ostre światło poranku i mącił blask lampy
9 I, V | sufitu, rozrzucała łagodne światło, co kolorowy-mi, jakby wypłowiałymi
10 I, VII | mżyło na pokój elektryczne światło.~Na czarnych kanapkach i
11 I, VII | śpiewacy, nacisnęła guzik i światło elektryczne zalało pokój.~-
12 I, VII | Szaja się podniósł, zakręcił światło, bo lubił oszczędzać na
13 I, IX | pod lampą, która łagodne światło rozpylała na jej pyszne
14 I, IX | rzędy okien mżyło słabe światło, a niektóre piętra zupełnie
15 I, X | umbrelką, przyciemnione światło rozlewała na izbę i oświetlała
16 I, XI | siał na pokój zielonawe światło, jakie drżącym pyłem lśniło
17 I, XII | przedpokoju oblewało ją światło i złociło jej dziecinną,
18 I, XII | wzrokiem zapatrzył się w światło kilkunastu świec, pozapalanych
19 I, XIII| poszedł do okna i tam pod światło skrobał w bucie pogrzebaczem.~-
20 I, XIII| story do góry i jaskrawe światło dnia zalało szereg pokojów
21 I, XIII| blaszanych dachach.~Elektryczne światło drgało i ślizgało się po
22 I, XIII| Spokojnie, przytłumiwszy światło.~Nie mógł jednak zasnąć.~
23 I, XIV | w jednym oknie błyskało światło. Dom spał zupełnie, bo nawet
24 I, XIV | się obudził i zobaczywszy światło zawołał:~- Adam, idźcie
25 I, XIV | mruknął i rzeczywiście zgasił światło i położył się do łóżka.~
26 II, I | Podsunął kieliszek pod światło, w którym istotnie wiśniak
27 II, III | płaszcz nie przytrzymywany i światło znowu zalało park, w gęstwinach
28 II, VII | kaktusów rozlewały łagodne światło świec na twarze siedzących.~
29 II, XV | konania i tak przysłaniały światło, że było mroczno i smutnie;
30 II, XX | drżeniem,~Zerwał się na nogi, światło odsłonił i zbierając wszystkie
31 II, XX | leżał długo i wpatrzony w światło tak się jednoczył wewnętrznie
|