Tom, Rozdzial
1 I, V | panowały, stał jednopiętrowy dom nazywany pałacem, zbudowany
2 I, V | stał wysoki, jednopiętrowy dom, w którym mieszkał jego
3 I, VI | fabryki był wielki parterowy dom z facjatami, otoczony ogródkiem.~-
4 I, VI | sto tysięcy mebluje sobie dom? - wykrzykiwała wodząc zdumionym
5 I, VII | wzroku od tych okien.~- Dom E, trzecie piętro, pięćdziesiąty
6 I, IX | kiju.~- Ja tu znam każdy dom, każdą firmę - zaczął mówić
7 I, IX | wyglądały na gromniczne światła.~Dom stał w głębi ogródka, frontem
8 I, IX | na jakąś pustą uliczkę; dom miał jedno piętro, a wyglądał
9 I, X | wiem, co to kościół! To ten dom, cośmy jechali do niego
10 I, X | kołowrotki, od czego cały dom drżał ustawicznie, a chwilami
11 I, XI | za doktorów i prowadziły dom otwarty wcale nie na niższą
12 I, XI | by to ona prowadziła taki dom, w którym zbierałaby się
13 I, XI | Zajechali przed dwupiętrowy dom, dosyć szczęśliwie udający
14 I, XIII| jakie Muller podnosił.~Dom cały miał wybitne cechy
15 I, XIV | oknie błyskało światło. Dom spał zupełnie, bo nawet
16 I, XV | spazmów, zbiegł się cały dom na ratunek, a wtedy on klęczał
17 II, III | gdzie stał wielki parterowy dom, również przebudowany do
18 II, III | Nawet ogród, otaczający dom, miał wygląd pustki; wiele
19 II, III | i nie obsiane zagoniki.~Dom mieszkalny również robił
20 II, III | pachniała bankructwem, a cały dom przesiąknięty był zapachem
21 II, IV | wychylać głowy, przebiegła cały dom familijny, zbiegła na dół,
22 II, V | święto...~Powrócili przed dom i usiedli na ławce.~Horn
23 II, VII | przyzwyczajeń wyszła przed dom i dopiero ujrzawszy brukowany
24 II, VII | oczami duszy swój własny dom, ojca, siostry, szwagra
25 II, X | smutkiem ogarniał ją ten dom obcy, te szeregi pokojów
26 II, XV | pełna dziwnej nudy owiewała dom cały, na pustej werendzie
27 II, XVI | się znowu kłótnia, aż cały dom i ogród zapełnił się potężnym
28 II, XVII| przywiązanie.~Ale przez tę chorobę dom jeszcze bardziej opustoszał
29 II, XXI | ma Karola?... a jeśli i dom zacznie się palić?...~Jak
30 II, XXI | myślą uratowania ojca.~Naraz dom zadrżał, obrazy pozlatywały
31 II, XXI | oszalała, wybiegła przed dom i zaczęła krzyczeć o pomoc.~
|