Tom, Rozdzial
1 I, III | lożę Mendelsohnów, gdzie siedziała z ojcem jego najmłodsza
2 I, III | zupełnie.~Zuker zniknął, w loży siedziała samotnie Lucy i znowu patrzyła
3 I, III | tylko, że ona jest przy nim, siedziała wciśnięta w kąt powozu,
4 I, V | fotelu, z pończochą w ręku, siedziała Bucholcowa.~- Gut morgen,
5 I, V | Bucholcowa z drugiej strony stołu siedziała nie biorąc zupełnie udziału
6 I, V | albo pokazywała palcem. Siedziała niby mumia, żyjąca tylko
7 I, VI | nadzwyczajną czcią i opieką.~Babka siedziała w fotelu na kółkach przy
8 I, IX | że Nina go nie usłyszała, siedziała przy lampie czytając.~Cofnął
9 I, IX | świergotały wesoło.~Matka siedziała w głębokim fotelu i robiła
10 I, XI | na tak wielkim zebraniu, siedziała wpośród gromady kobiet i
11 I, XI | prowadzące do buduaru, w którym siedziała samotnie Likiertowa i patrzyła
12 I, XI | pleców i opadnięcie ramion.~Siedziała wachlując się lekko, nie
13 I, XI | wyczekiwanym, ale nie zrobiła tego, siedziała nieporuszenie.~Wiedział,
14 I, XI | dziwnie rozkosznym cieple.~Siedziała z przymkniętymi oczami i
15 I, XIII| umilkła nagle zachmurzona, siedziała już cicho do samego odejścia
16 I, XVI | opustoszało zupełnie.~Bucholcowa siedziała jak zwykle po dniach całych
17 II, I | rucham.~Na ganku zastał Ankę; siedziała na niskim stołeczku, otoczona
18 II, III | nią zamienić słów kilka.~Siedziała na łóżku otoczona stosem
19 II, III | jaskrawe i ostre promienie.~Siedziała jeszcze chwilę w milczeniu
20 II, VII | nielitościwymi docinkami Wysockiej. Siedziała cały czas na jednym miejscu
21 II, X | majaczył nieco, dosyć długo tam siedziała i powróciła bardzo wzruszona,
22 II, XIII| bił pięścią w stół, Regina siedziała pod oknem i również krzyczała,
23 II, XV | do Niny.~Nina była sama, siedziała w narożnym pokoju przed
24 II, XV | rękę dziewczynę.~W saloniku siedziała cała rodzina Mullerów z
25 II, XV | ją tak, jak opuścił.~Anka siedziała wpatrzona w okno, podniosła
26 II, XV | więc nic nie powiedziała, siedziała sztywno, mocując się z dumą
27 II, XXI | jak zwykle o tej godzinie siedziała przy panu Adamie, który
28 II, XXII| ślady.~Całe dnie nieraz siedziała zapatrzona w jakąś głąb,
29 II, XXII| czerwonymi kwiatami.~Anka siedziała w niskim głębokim fotelu
|