Tom, Rozdzial
1 I, I | olbrzymią fabryką, która już szła. Długi czteropiętrowy budynek
2 I, III | rozmawiać, ale rozmowa nie szła, rwała się co chwila jak
3 I, V | widok na fabrykę, a z lewej szła tak samo jak od frontu ostatnia
4 I, VII | kołysząc szerokimi biodrami szła ku drzwiom i zatrzymała
5 I, VIII | jastrzębia i po chwili sala znowu szła, wszystkie maszyny były
6 I, IX | w Ninę, która powstała i szła amfiladą pokojów.~Gonił
7 I, IX | narodowym, aby szlachta szła współzawodniczyć z podlejszą
8 I, X | spotkał się oko w oko z Melą, szła z Różą z przedstawienia,
9 I, XI | przebaczenie - ale nie powróciła, szła wolno, uśmiechając się do
10 I, XIII | świetle i cofały.~Robota szła mu niesporo, bo co chwila
11 II, I | widać ich było pięć. Łódź szła do wsi. Jak pamiętam, to
12 II, I | teraz nie ma i wiorsty. Łódź szła do wsi, ale i bida miała
13 II, I | wyżłobioną kolej wozów.~Przodem szła Anka, Karol i Maks; za nim
14 II, III | pokój, poprawiała poduszki i szła dalej, ani na męża, który
15 II, III | imieniny.~- Będę z pewnością.~Szła przed nim, aby go wyprowadzić,
16 II, III | kilka kroków.~Na prost niego szła Likiertowa.~Biało-fioletowa
17 II, III | zadrżała, puściła jego ramię i szła obok zmieszana, zaniepokojona
18 II, VI | kolan, ale śmierć i tak szła, to mi ucięli do pasa, ale
19 II, VI | strasznego wycieńczenia organizmu szła bardzo wolno.~Wysocki, porwany
20 II, VII | Endelmanowa z dworem swoim szła za nimi i z pewną zawiścią
21 II, VIII | nudę, przepych i pustkę, szła coraz ciężej, przystawała
22 II, VIII | wydarł się z ust sinych, i szła dalej, do Róży, płaczącej
23 II, XVI | skończona, ale faktycznie szła tylko przędzalnia, a resztę
24 II, XVI | zwyczajem, ponieważ mu karta szła dobrze, bił nogą w stopień
25 II, XVII | XVII~[XXXIII]~Fabryka szła, a raczej tylko jeden oddział,
26 II, XVII | gorączkowych dla niego.~Fabryka szła, ale dopóki była tylko sama
27 II, XXIII| prowadzona ongi przez Karola, szła wciąż na czele wszystkich.~
28 II, XXIII| teraz siedział, taka wiosna szła nad polami, tak się lśniło
|