Tom, Rozdzial
1 I, I | brzmiącym głosem. Cofnął się do swojego pokoju i po chwili wyniósł
2 I, I | brudną bluzę i pobiegł do swojego oddziału.~ ~
3 I, II | przyjaźnie.~Herman Bucholc lubił swojego dyrektora drukarni, więcej,
4 I, II | własną całego życia i mocą swojego geniuszu przemysłowego;
5 I, II | wyjrzał na świat z okien swojego gabinetu, bo poszarzało
6 I, III | ciągnął, więc przesuwał się do swojego miejsca i siadł, ale nie
7 I, IV | nie lubi. A że ja słucham swojego pana, to ja się nie biłem,
8 I, V | wiele, bardzo wiele| pomimo swojego skąpstwa.~- Pan myślisz? -
9 I, V | Zaczekaj! - rzucił ostro do swojego nadwornego doktora, który
10 I, VI | idealistką, ale jak wyszła za swojego Rosenblatta, to o wszystkich
11 I, VIII| głupi malunek. A ja chciałem swojego Cezara przewieźć trochę,
12 I, IX | znakomita, to ty niewiele znasz swojego męża.~- Maks, po co masz
13 I, XII | tylko głową i poszedł do swojego pokoju.~Uporządkował papiery
14 I, XII | Wyrzucał stale z budżetu swojego życia wszystko, co tylko
15 II, I | ten zaraz na mnie jak na swojego parobka: huru buru! Jasiek,
16 II, I | zobaczył ją siedzącą w oknie swojego pokoju, w oficynie przystawionej
17 II, I | kochany, polubili wszyscy jak swojego.~- Bardzo mnie to cieszy,
18 II, II | zatłaczającej trotuary i powrócił do swojego stolika ślizgając się oczami
19 II, II | Blumenfeld.~Grosglik poszedł do swojego gabinetu, położonego za
20 II, IV | słyszysz?~- Słyszę, ale swojego nie odstąpię.~- Ani mi się
21 II, VII | prowincjonalnej, w otoczeniu swojego dworu.~- Śmieszna bo śmieszna,
22 II, IX | zrozumieć, bo cofnął się do swojego pokoju, wziął zapaloną benzynową
23 II, XI | brutalność. Moryc poszedł do swojego kantoru na Piotrkowską,
24 II, XI | i uzupełniał, wcielał do swojego projektu i budował dalej,
25 II, XIII| kramarz, on nie może zapomnieć swojego sklepiku na Starym Mieście
26 II, XIII| się z denuncjantami przez swojego człowieka, my nie możemy
27 II, XIII| przedstawić pasywa i aktywa swojego interesu i akt spółki, jaką
28 II, XXI | rozsnuwał wszystkie pasma swojego życia, obnażał się przed
|